Popękana szyjka

Byłam ostatnio u ginekologa i powiedział mi, że mam rozległą nadżerkę i popękana szyjkę. Ale powiedział, że tym zajmiemy się później, bo najpierw trzeba wyleczyć stan zapalny. Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać co to właściwie znaczy popękana szyjka i skąd się to bierze? Rodziłam juz dwa i pół roku temu, problemów w ciąży nie miałam żadnych, miałam natomiast problemy z rozwarciem, które mimo silnych skurczy nie postępowało i miałam podaną oksytocynę, która od razu zadziałała. Czy to, że mam popekaną szyjkę to wynik działania oksytocyny, czy może co innego? Proszę, może któraś z Was orientuje się w tym temacie i też tak miała. Ja do ginekologa idę dopiero za 3 tygodnie, a męczy mnie to. Szukałam dzisiaj na różnych forach, ale nic nie znalazłam.

Mnie lekarz tez pwoiedzial ze mam popekana szyjke i pytal czy rodzilam?Ja jeszcze nei rodzilam a na moje pytanie czy to moze meic jakies konsekwencje przy ciazy zaplodnieniu etc. to pwoiedzial ze nie ze taka moja uroda. Wydaje mi sie ze to przez to ze rodzilas i tyle.Ja przylaczams ie do rposby jak ktos cos wie na ten temat to niec pisze.

Wrzucilam to w google i w odpowiedziach wyszlo o popekanych szyjkach macicy podczas porodu i zakladanych szwach (?) z tej okazji.... Przyznam, ze to nowosc dla mnie...