Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akronim

Po co?

Polecane posty

Gość akronim

Po co byla dziewczyna pisze do mnie na gg i mowi, zebym sie NIGDY nie zmienial, bo jestem kochany taki jaki jestem? Napisala, ze obserwowala mnie caly dzien... i myslala. I gdybym chcial z nia byc musialbym sie zmienic. Napisala, ze wie, ze chcialem. Wie, ze kocham ja tak bardzo, ze bylem w stanie zrobic wszystko dla tej milosci, ale po co skoro nie bylbym soba i nie bylbym szczesliwy. Napisala, ze nie warto sie dla kogos zmieniac. Jednoczesnie napisala, ze wie, ze po 1,5 miesiaca mozna kochac (tyle jest wlasnie z tym nowym chlopakiem) i to jest jak najbarzdiej na powaznie. I uwaza, ze dokonala dobrego wyboru, ze z nim jest. I nagle sobie poszla z gg. Po co w ogole sie odezwala, skoro ja juz jej dalem spokoj? Widze ja codziennie w szkole, ale traktuje ja niemal jak powietrze... Po co mi zatruwa zycie, po co mi pisze? Gdyby nie pisala o tym, z ego kocha po 1,5 miesiaca zwiazku to pomyslalbym, ze zaluje ze nie jest ze mna i probuje mnie jakos zjednac... Dziewczyny, o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety to pi*dy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinecha
laski w wieku szkolnym sa glupie. odpusc sobie ma wyrzuty sumienia ale chce zeby to tobie bylo szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zje*aj ją porzadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurt
O to chodzi, że to niedojrzała małolata. Rozwalił mnie ten tekst "po 1,5 miesiaca mozna kochac" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
O nic jej nie chodzi, jest zadowolna ze swojego aktualnego związku jak tez z tego, iż nie zmieniła cię do swoich potrzeb wbrew naturze. Takie zmienne nastroje ma i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaaaaaaaaaaa
:)Ona poprostu zauważa że ja lekceważysz w szkole swoim zachowaniem no i próbuje zagadywać,podgadywać,nie tracić kontaktu,a jednocześnie sama nie wie czego chce,no ale napewno dalej chciała abyś zwracał na nia uwagę i jej adoratował:)Ojjj trudne to do opisania,ale to takie właśnie głupie zachowania(hormony,wiek młodzieńczy)tak naprawde odpuść sobie:)nie jedną jeszcze bedziesz miał!A tak żeby Ci doradzić tolekceważ ją dalej,nie mów jej co czujesz,nie pisz,a zobaczysz jak ona bedzie sie starać:)Bo dziewuchy lubią w tym wieku zdobywać,a jak ich chłopak zdobywa i wiedzą że właśnie zrobi dla nich wszystko to mają go gdzieś i uważają za ciołka:)Mowie Ci-wiem bo też to przechodziłam:)Tak wiec olej ją a zobaczysz:)Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akronim
No bo tak, na poczatku walczylem o nia, ale gowno z tego wychodzilo, to ja sie meczylem. Przyszedl moment, w ktorym sobie powiedzialem, ze to trzeba skonczyc, nie ma sie co umartwiac. Zagadala pare dni temu na gg, nie odpisalem, puscila gluchego, nie odpowiedzialem. W szkole jestem w gronie kolegow, nie trzymam sie z nia, a jak cos do mnie powie to lekko zignoruje albo cos przytakne i zbywam. A dowiaduje sie, ze caly dzien mnie obserwowala i myslala :) dobre sobie. Napisalem jej, ze nie potrzbuje jej litosci, pomocy, zeby zajela sie soba, a ona na to - jestem glupia, bylam glupia i taka juz chyba bede :) (jest sie z czego cieszy?), napisala, ze wie, z ejest niekonsekwentna, ale dobrze, ze ja jestem. Napisala, ze juz mi daje spokoj. Ma chlopaka, ktorego UWAGA cytuje: "kocha ponad wszystko, nad zycie" (na podstawie opisu na gg) po 1,5 miesiaca zwiazku. Madra czy glupia? :D Gdybym mial dziewczyne to ona by mi wisiala, a ona sie jeszcze do mnie odzywa i prawi jakies glupoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej ją miej ja w tylku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurt
Bawią mnie ludzie, którzy porozumiewają się za pomocą opisów na gg:D Laska jest niesamowicie dziecinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akronim
No ja nie zamierzam sie juz do niej odzywac. probowalem pare razy, ale w koncu do tego dojrzalem i juz na pewno sie nie odezwe, bo jest mi juz coraz lepiej. Tak mi doslownie napisala - "teraz juz wiem, ze po 1,5 miesiaca mozna kochac", a wczoraj miala opis na gg do niego: "Kocham Cie... ponad wszystko... nad zycie... Kocham Cie". A jeszcze... 2 miesiace temu kochala mnie "mocno i cala soba", a teraz wystarczylo tak malo czasu i on juz jest wszystkim ;D To mnie smieszy i jednoczesnie jest mi coraz lepiej, bo widze jaka ona jest... niepowazna. tak na marginesie mamy po 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaaaaaaaaaaa
mówie Ci olej ją a zobaczysz jak bedzie latać i w żadnym wypadku nie mów jej o uczuciach swoich,przemyśleniach i w ogóle nie dyskutuj z nia za bardzo...Głupia jest i tyle,ale to wynika tylko z jej wieku-ma sieczke w głowie:)Ile ja razy mówiłam ze kocham;)szkoda gadać-to taki wiek....Wbij se na luzz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a podobno to dziewczyny sa
dojrzalsze w tym wieku od facetow :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaaaaaaaaaaa
w tym przypadku widocznie jest inaczej:)może ona myśli że tak jest bo w końcu wie że kocha:)Ale to nie o to chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej ja glupia
jak but jest a Ty wydajesz sie calkiem dojrzaly i nieglupi- i tak trzymaj!:) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akronim
Ja sam na poczatku bylem w niej tylko zauroczony, to bylo jakies... 1,5 roku temu? "Kocham Cie" powiedzialem gdzies po pol roku, ale teraz widze, ze wtedy jej jeszcze nie kochalem tak naprawde :) Teraz mysle, ze tak juz jest :) Aha i jeszcze napisala, ze to wszystko co kiedys sobie mowilismy, bylo prawdziwe, ale wtedy... :-/ Obiecalismy sobie, ze jakbysmy nie byli razem, gdyby tak sie stalo, to nigdy nie powiemy zlego slowa na siebie innym ludziom... Oczywisice ona to zlamala, bo wszystko powiedziala swojemu nowemu, a on pozniej nagg mnie zaczepil nagle i zaczal pisac jaki to ja jestem "pusty" i "zjebany". Ale ona oczywisicie uwaza, ze jest uczciwa. Nie wiem po co mi to wszystko pisala... Boze... Glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora..............
Wiesz, ja to się dziwię tylko jednej sprawie: po jaką cholerę masz ją na swojej liście gg? Przecież, jeżeli nie chcesz się tak "męczyć" wywal ją z gg i będziesz miał spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaaaaaaaaaaa
miej ja gdzieś....wiem że łatwo ci to nie pójdzie-wiek:)....tak wiec szkoda gadać...dzieciniada...Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaaaaaaaaaaa
na sete on tego nie zrobi bo ma jakąs nadzieje:)ojj .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akronim
Ja jej nie mam na gg ;-P usunalem z listy ;-P Ale jak napisze to przeciez wiem, z eona bo znam jej numer ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulaaaaaaaaaaa
to ją zablokuj-niech wie....po co Ci ona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akronim
A co mi tam... nie mam jej na swojej liscie, wiec mi to wisi. A ze ona ma mnie na swojej... pffffffffffff... Nie bede robil totalnej rozpierduchy i pokazywal jej jak to bardzo mam ja gdzies ;-p A poza tym... zostawie jej jedna droge wiecej na to, by prosic o przebaczenie ;-ppp A tak bardziej na serio... wziela sobie do serca to co chcialem i mam od niej spokoj, czasami cos tam burknie o nic nie pytana, spoglada na mnie, obserwuje kiedy stoje, gadam z kolegami, smieje sie, itd. Raz nawet na tyle sie zblizyla, ze mnie dotykala ja siedzialem na lawce, a ona stala obok mnie przy parapecie, na tyle blisko, ze ocierala o mnie. Ale ja na to nie zwracalem uwagi. Bo powiedzcie sami... Mowi, ze kocha swojego chlopaka, ze wie, ze po 1,5 miesiaca mozna kochac, wiec po co mam zwracac na nia uwage? gdyby chociaz nie walila takich gadek, sprawa bylaby inna... Ale skoro go kocha... A dzisiaj juz jacys sie do niej dobierali, zeby isc z nia na studniowke ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukiwany poszukiwana
ja to już kompletnie jestem z innej epoki! 1,5 miesiąca i juz kocha faceta? pozdrawiam serdecznie! nie no ręce mi opadają jak widzę laski które po pierwszej randce z kolesiem twierdzą że kochają na zabój i w ogóle oddadzą za ukochanego swoje ostatnie stringi! a jeszcze bardziej są żałośni faceci którzy robią to samo i (o zgrozo) zamiast dać kobicie na 1 spotkaniu kwiatka (albo w ogóle nic nie dawać) dają jej CZEKOLADę MADE IN BIEDRONKA i oczekują bóg wie co w zamian!! jeżeli coś z tergo zrozumieliście to dobrze bo zakręciłam się jak baranie jaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akronim
Taaaaaa, on, ten koles juz po 2 tygodniach mial w opisie na gg "Kocham zycie i moja cudowna ***", "ja i Ty bez siebie nie umiemy zyc", itd, itp. A ona zaraz zaczela mu wtorowac w tych opisach i po mieisacu juz chyba wykozrystali wszytskie mozliwe epitety :-D Skoro po miesiacu juz mowi mu, ze go kocha ponad swoje zycie to co dalej? A jeszcze tydzien temu sama, osobiscie mowila mi, ze go nie kocha. No rece opadaja, ale co zrobic? Nie da sie jej przetlumaczyc, nawet nie probuje. Ona wie najlepiej jak jest i koniec. Trudno... A najlepsze jest to, ze on jest teraz na studiach i nie ukrywa tego, ze jego ulubionym zajeciem jest imprezowanie. Ale ona szczesliwa. Niech jej bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles23
Glupia dziwka, jej sprawa ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akronim
Juz nie wiem co mam robic, brakuje mi jej :-/// Nie jestem jakis zdesperowany, ale czas ucieka... Kurde :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×