Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet to swinia

Nawet najlepszy facet okazuje sie w koncu beznadziejny

Polecane posty

Gość facet to swinia

Moj byl najlepszy a teraz...szkoda gadac. Wczoraj caly dzien bylam na uczelni. Nie napisal ani jednego smsa(w sumie to nic takiego), nie zainteresowal sie o ktorej wracam i czy nie trzeba by wyjsc po mnie bo ciemno jest (kiedys bardzo sie martwil o to zebym w ciemnosci nie chodzila). Nie odbieral tel. co wiecej odrzucajac rozmowy (twierdzi ze spal i nie slyszal). Gdy szlam do domku i widzialam zgaszone swiatlo myslalam ze robi mi niespodzianke w postac kolacji przy swiecach (o swieta naiwnosci!). Gdy weszlam do domu zastalam totalny syf w kuchni i wogole wszedzie a moj "ukochany" lezal sobie w lozku (wlasnie sie chyba obudzil). Nikt na mnie nie czekal, nikt mi po calym dniu herbaty nawet nie podal nie wspominajac o kolacji. On oczywiscie nie widzial o co chodzi a jak w koncu mu powiedzialam (rozplakalam sie oczywiscie) to mnie caly wieczor przepraszal (co mi z tego). On pozmywal naczynia i posprzatal w kuchni a ja juz tam nie zagladalam. Dzis wstalam w ssmunym nastroju ale pomyslalam ze nie ma co rozpamietywac. Weszlam do kuchni i normalnie cala zlosc wrocila. K...wa garnki nie umyte, na blatach pelno okruchow, w zlewie resztki. Jego sprzatanie ograniczylo sie do umycia naczyn (oprocz garnkow). Nosz k..wa dla kogo on to zostawil!!!!! Zapytalam go o to w smsie. Zadzwonil do mnie pytajac czy pojdziemy dzis do miasta wybrac razem firanke i zrobic zakupy. O niczym kurde innym nie marze teraz niz udawanie szczesliwej dziweczyny urzadzajacej z "ukochanym" swoje gniazdko. Faceci sa do d..py,. Fenkju za uwage. Wylalam swoj zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny też sa do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewna sie odezwała
facet przestał byc ideałem (no proszę, ze choc był jakis jeden który sie starał ... :O ) poczuł sie zmeczony usługiwaniem i skakaniem wokół ksiezniczki i juz do dupy, moze czas teraz troche przyjrzec sie sobie królewno ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to swinia
Dziewczyny powiedzcie mam sie uniesc dzis honorem i nie robic obiadu czy wlasnie zrobic obiad wzbudzajac w nim poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to swinia
krolewna sie odezwala uwazasz ze bycie sluzaca dla faceta jest norma? No coz wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
chcialabym miec tylko takie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chyba przesadzasz
Nie wiem jakie macie zasady, ale on pracuje, ty się uczysz i każde ma prawo byc zmęczone. To, że on wrócił wcześniej nie oznacza, że cały dzień nic nie robił... Więc wydaje mi się, że po prostu poniosło cie trochę bez sensu. Ustalcie jasne zasady i potem zastosujcie i nie będzie niedomówień. Poza tym powiem ci, że jeśli facetowi nie dasz jasnego komunikatu np. Pozmywaj i wyczyść kuchnię na błysk, to on nie zauważy tych niedomytych garnków albo okruchów. Powiedziałaś o naczyniach w zlewie - to umył :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to swinia
oj chyba przesadzasz-->:))dobre z tymi naczyniami. Wiesz problem polega na tym ze wczesniej bylo duzo rozmow na ten temat. Jak ja wracam wczesniej to on zawsze ma obiadek goracy itd. A jak ja wracam to mam syf. Cos tu chyba jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chyba przesadzasz
aha i jeszcze jedno - żaden facet nie domyśli się czego od niego oczekujesz. Musisz mu o tym jasno powiedzieć. Oni nie są nami i nie rozmyślają nad tym, co by tu zrobić, żeby było miło. Co najwyżej kwiatek kupią albo wymyślą coś, co dla nas jest bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewna sie odezwała
nie, ale ty widac uwazasz ze to jak najbardziej w porzadku ze facet ma byc słuzącym :O i nie tylko: ma oprócz usługiwania ci, zapewniac ciebie calutki czas o swej milosci, nosic teczke za tobą i z parasolem leciec jesli tylko deszczyk spadnie, moze przynajmniej dasz mu raz na jakis czas, powiedzmy zeby dla ciebie było bardziej ludzko tak raz - dwa razy w roku, jakies 2 godziny snu, czasu dla siebie bądź zwykłego odpoczynku z usługiwania tobie ? Oczywiscie jak przebolejesz ten fakt, ze swiat sie nie zawali jesli jakies talerze nie zostana umyte, a jak ci to przeszkadza to sama umyj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grupa rezerwy
oni myslą zę jak juz zdobedą kobietę to moga "zaparkować".. trzeba im jasno powiedzieć "masz się starać cały czas bo odejdę" od miłosci do nienawiści jeden krok. o uczucie nalezy dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to swinia
Czy jest sens tlumaczyc sobie ze faceci sa inni niz my i nie rozumieja czego od nich oczekujemy? Jesli jest syf to jesli on nie posprzata to wiadomo ze ktos bedzie musial. To chyba logiczne bez wzgledu na plec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grupa rezerwy
oni myslą zę jak juz zdobedą kobietę to moga "zaparkować".. trzeba im jasno powiedzieć "masz się starać cały czas bo odejdę" od miłosci do nienawiści jeden krok. o uczucie nalezy dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to swinia
Czy jest sens tlumaczyc sobie ze faceci sa inni niz my i nie rozumieja czego od nich oczekujemy? Jesli jest syf to jesli on nie posprzata to wiadomo ze ktos bedzie musial. To chyba logiczne bez wzgledu na plec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chyba przesadzasz
no właśnie - powiedz mu w takim razie wyrażnie, (oczywiście w tonie łagodnym, bo inaczej się obrazi i powie, żebys tych obiadków nie robiła, a on zje coś na mieście...) że miło by było, aby wtedy kiedy jesteś dłużej na uczelni pozmywał po sobie, bo ty po powrocie jesteś bardzo zmęczona i drażni cię bardzo nieporządek w waszym wspólnym mieszkanku. Pozdrawiam i życzę pomyślnych i spokojnych negocjacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to swinia
Czy jest sens tlumaczyc sobie ze faceci sa inni niz my i nie rozumieja czego od nich oczekujemy? Jesli jest syf to jesli on nie posprzata to wiadomo ze ktos bedzie musial. To chyba logiczne bez wzgledu na plec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chyba przesadzasz
no właśnie - powiedz mu w takim razie wyrażnie, (oczywiście w tonie łagodnym, bo inaczej się obrazi i powie, żebys tych obiadków nie robiła, a on zje coś na mieście...) że miło by było, aby wtedy kiedy jesteś dłużej na uczelni pozmywał po sobie, bo ty po powrocie jesteś bardzo zmęczona i drażni cię bardzo nieporządek w waszym wspólnym mieszkanku. Pozdrawiam i życzę pomyślnych i spokojnych negocjacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chyba przesadzasz
no właśnie - powiedz mu w takim razie wyrażnie, (oczywiście w tonie łagodnym, bo inaczej się obrazi i powie, żebys tych obiadków nie robiła, a on zje coś na mieście...) że miło by było, aby wtedy kiedy jesteś dłużej na uczelni pozmywał po sobie, bo ty po powrocie jesteś bardzo zmęczona i drażni cię bardzo nieporządek w waszym wspólnym mieszkanku. Pozdrawiam i życzę pomyślnych i spokojnych negocjacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram! Musicie zrobić podział obowiązków, żeby nie było zwalania na drugą osobę. Jasno wyznaczcie zasady, jedno sprząta kuchnię, drugie łazienkę itp. Poza tym faceci nie zwracają uwagi na porządek, wystarczy zobaczyć jak wyglądają kawalerskie mieszkania, albo pokoje w akademikach, potrzeba im kobiety, żeby nie tyle im sprzątała, co uświadomiła, że jest to potrzebne. Nie unoś się honorem, nie obrażaj się na niego, tylko spokojnie pogadajcie o tym. Wytłumacz mu, że to wasze wspólne mieszkanie, że razem je urządzacie i razem o nie dbacie. Idź z nim dzisiaj kupić te firanki, widać, że facetowi jednak zależy, tylko nie zdaje sobie sprawy jak niektóre rzeczy cię wkurzają. Rozmowa i jeszcze raz rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×