Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stary mlody kawaler 26

Z jakiego powodu zawierane sa zwiazki malzenskie

Polecane posty

Gość stary mlody kawaler 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukasa
Nie wiem jak inne, ale mój z miłości. Możliwe są równieź takie warianty: dla kasy, z powodu ciąży, z nudów, z braku lepszej możliwości, żeby wyprowadzić się od rodziców. Ale nie mów mi, że Ty tego nie wiesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor tematu
oczywiscie ze wiem - z milosci ale nie latwo ja znalezc, szczegolnie jak sie nie szuka ( poniewaz jest sie chorobliwie niesmialym )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
1. dziecko w drodze 2. głupio wygląda że tak bez ślubu, (bo sąsiady gadają) : na wsiach 3. kredyt 4. prezenty :D 55. miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. 2 lata po ślubie 2. miasto 3. brak 4. prezenty ? z jakiej okazji? bo wesele to jest bilans ujemny, rzadko dodatni 55. TAK - na 1 miejscu ! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
DeGie ja wymieniam powody, ale nie swoje. Co to qrwa za lista ? :D :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo jest powodow: tradycja, ciaza, dzieci, obywatelstwo, naciski rodzin, status majatkowy przyszlego malzonka/malzonki, prestiz, uczucia roznorakie: litosc, sympatia... i milosc wsrod nich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz stefan brzeszczot
nigdy nie mogłem tego zrozumieć. Rozumiem: dla kasy - po ślubie kasa wspólna kredyt - po slubie większe możliwości, dla prezentów - prezentów bez ślubu brak :D dziecko - no bo dziecko będzie miało i "ojca" i nazwisko z miłości - no właśnie, jaka zmiana tu nastąpi po ślubie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to było u innych ale dla mnie naturalnym było, że ożenię się z kobietą, którą kocham i z którą chcę spędzić resztę życia oraz tą, z którą chcę mieć dzieci. Co się zmieniło ? Nie łapię już welonów na weselach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do DeGie
ty się ożeniłeś z kobietą a przed slubem welony łapałeś...ciekawe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie welonów to był oczywiście żart. Bo przecież zmieniło się wiele. Chociażby to, że były problemy ze skarbówką bo się zmieniły nam stopnie pokrewieństwa a byliśmy właścicielami spółki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jakiego powodu
? idealizowanie związków w których się przebywa, i że my to się będziemy zawsze kochać tak jak się kochamy przed ślubem:O a potem życie weryfikuje i okazuje się, że to złudzenia:O a że są dzieci i nie ma kasy i nie bardzo jest się gdzie wyprowadzić itd. itd. i że się przysięgało to kwitnie się w chorych związkach, aż do grobowej deski, z człowiekiem, któremu nie ma się już nic do powiedzenia, bo z czasem stał się dla nas obcy:O samo życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milosc, milosc i jeszcze raz milosc!!! jak dwoje ludzi sie kocha, to te problemy po slubie nie wydajo sie takie straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza bez woza
to na kocią łapę kochać już nie można ?? czy to nie love?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głupi ale zawsze powód
Dobrze nam się żyło na kocią łapę i pewnie nigdy nie zalegalizowlibyśmy naszego związku gdyby nie chęć posiadania dziecka. Chcialam by moje dziecko dorastalo w pełnej rodzinie, by mialo nazwisko ojca i, żeby jego matka podpisywala się na usprawiedliwieniach takim samym nazwiskiem jak dziecko, a nie zupełnie innym, by dzieci się z niego nie naśmiewaly- to są te powody. Wychowywal mnie ojczym, który nie dal mi swojego nazwiska, a wiem jakie dzieci w szkole potrafią być okrutne. Ciągle powtarzały się pytania i to nawet ze strony nauczyciel- czemu ktoś obcy pisze mi usprawiedliwienie, albo czemu moi rodzice nazywają się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z miłości...ale nie tak po prostu \"bo się kocha\", bo jak ktoś tu już słusznie zauważył - kochać można się tak samo mocno bez ślubu a małżeństwo to taka ofiara, takie dobrowolne wyrzeczenie - kocham więc wyrzekam się innych partnerów, wolności, swobody bycia panną/kawalerem... bo małżeństwo - zwłaszcza po kilku, kilkunastu latach to nie sielanka, nie same przyjemności, tylko proza życia i opieranie się pokusom wierność nie jest łatwa, wierność to też wyrzeczenie - nie tylko dla mężczyzny!! sęk w tym, aby ją ślubować osobie, która jest takiego wyrzeczenia warta i która odpowiednio je doceni... Mam nadzieje, że moje Słonko jest taką osobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość związek małżeński
zawierany jest zawsze z idiotycznych powodów, a po latach słonecz ko zmienia się w "starego idiotę" lub "upierdliwą babę". Jak wszędzie zdarzają się wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtgh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzięłam ślub, bo jestem wierzaca. Dopóki nie byłam, nie bralam takiej możliwości pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×