szukam milego pana z Warszawy-cel matrymonialny

szukam fajnego faceta wolnego od 30-40 lat cel matrymonialny

Jezeli jestes blondynka albo szatynka, ok.170 cm wzrostu, szczupla, z przynajmniej srednim wyksztalceniem, z wlasnym M (samochod niekoniecznie, ja mam), masz prace, poczucie humoru, lubisz spacery, dobra kuchnie to moze cie pokocham....

niestety, od okolo 10 lat jestem w miare szybki. ale jest gdzies forum dla seniorow, na pewno cos sobie znajdziesz...

szukam kogos kto umie pieknie mowic o wszystkim i o niczym

znaczy filozofa? czy domokrazce?

Ja jestem najlepszy.

Weroniko czy posiadasz dzieci? Jestes panna czy rozwodka?

jestem 2 krotna rozwodka ale czy ma to jakies znaczenie? mam corke 2 lata-powiedzmy ze jestem kobieta ktora wie czego chce od zycia bo sie ceni................

A jaka stara jesteś?

Weroniko lubie dzieci, rowniez kobiety doswiadczone, a rozwodki takie sa, sa bardziej dojrzale i wiedza czego chca. Ja takze wiem czego chce. W dni powszednie wstaje o 7.00, w soboty o 8.00, a w niedziele i swieta o 9.00 i nie lubie jak ktos wstaje wczesniej i szura po mieszkaniu kapciami. O ktorej Ty wstajesz?

ha ha ha ja wstaje o 12 w polodnie...........

Weroniko to o ktorej kladziesz sie spac?!

matrymonialny ? :o

Panie doktorze dlaczego mam wrażenie ,że znam Pana???

Bo jestes chora kochanie, chora..

Mówi Pan do mnie kochanie....Już dawno nikt tak do mnie nie mówił...Prosze o recepte na choć jeden miły wieczór.A może wizyta domowa??

Jestem ginekologiem, jestes "tam" chora?

Jestem,jestem

A może jednak ma Pan jeszcze inną specjalizacje....Niech Pan pomyśli,może sobie Pan przypomni....

Lecze niekonwencjonalnymi metodami, nie zakladam rekawiczek...

Mozesz mnie oswiecic?

tzn....????

T

Oj,chyba jestem skazana na powolne wyniszczenie organizmu...Prosze chociaż o wystawienie poważnego aktu zgonu

jestem też proktologiem w w domu emeryta "Lubieżny rencista".Tam tez nie zakładam rękawiczek

Alez nie pozwole na to, juz po pierwszym zabiegu penipenetracji bedziesz zdrowa!

Nie mam juz sił pisac....

No to umrzesz, jak juz zejdziesz to zglos sie po akt zgonu, bedzie potrzebny przy pochowku.

Obserwuję naszą rozmowę i namiętnie poruszam moim nabrzmiałym członkiem.:)

Nie boi się Pan duchów?