Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staraczkaaa

jesienno/zimowe starania 07.

Polecane posty

i jeszcze ja OGROMNIASTE GRATULACJE!!!! KIEDYS I MY DOŁĄCZYMY DO WAS:)ZAFASOLKOWANYCH :) Dziewczynki co u Was??? Ja mam bakterie, tak mi wykazał wymaz z szyjki macicy :( a moja ginekolog to olała,szukam innego gina.:(jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziekuje dziewczyny, ale teraz to sie tak zastanawiam czy test mogl sie pomyslic, i mam w ogole schizy, w przyszlym tyg do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jesze ja - test na pewno nie pomylil sie....jestes w ciazy! Jak sa 2 kreseczki to nie ma innej mozliwosci ! GRATULACJE! Ciesze sie, ze i Tobie udalo sie zajsc w ciaze! Szczesliwy ten topik dla przyszlych mam, ktore pozdrawiam 🖐️odezwijcie sie i pochwalcie jak Wasze dzieciaczki rosna! Querrilla napisz chociaz jedno slowo! Prosze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jescze ja
bella dziekuje wiecie co odczuwam jako pierwsza oznake : suszy mnie :O, chce mi sie ogromnie pic, wprost niewyobrazalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laski i jeszcze ja informuj nas prosze co i jak :) i nie \"szalej\" na bank będziesz mamusią,podobno testy tylko w jedną stronę się mylą :) ależ super ciekawe kto nastepny dołąćzy cio dziewczynki?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Nicolla-----strasznie mi przykro...coz moge powiedziec...to co wy mowilyscie mi--trzymaj sie i badz dzielna wyplacz sie,nie trzymaj tego w sobie..ja trzymalam i niezbyt dobrze na tym wyszlam... bedzie dobrze jestem z toba😍🌻👄 i jeszcze ja---ogromnie ci GRATULUJE🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no laski,czyżbyśmy już się nie starały??co tak topik opadł na dół w górę go w górę!!!! Ja zrobiłam wczoraj drugi teścik,bo @była dziwna,ale nic z tego :( trzeba działać dalej :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam wszystkim. Ja mam to już za sobą, wczoraj wróciłam ze szpitala. I jedynie co nas teraz trzyma to oczekiwanie 3 tygodnie na wyniki, potem badania i jak dobrze pójdzie to staramy się za ok 3 miesiace a raczej 3@. Inaczej byśmy chyba zwariowali. Ale obiecajcie, że do tego czasu topik przetrwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicolla----rozumiem ze czekasz na wyniki hostopatologii? dobrze ze sie jakos trzymasz. ja nie bardzo daje rade niby jest ok ale momentami trace kontrole nad soba i na nowo rozpaczam i ze staraniami musimy czekac conajmniej do czerwca mam juz tabletki anty ale jak narazie to wogole nie dostalam jeszcze okresu...juz 7 tygodni po zabiegu nie wiem czy to normalne.. wybieram sie w tygodniu do mojej gin wiec zapytam co jest grane w marcu wyjezdzamy i wrocimy dopiero w czerwcu wiec mam nadzieje ze ten czas jakos minie i nie bede az tak bardzo rozmyslac i sie dolowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Witam po długiej przerwie. Nicolla- tak strasznie mi przykro :( Przytulam Cię mocno ❤️ Nie ma słów, które by Cię teraz pocieszyły. Ale jestem myślami z Tobą. Bądź silna... Gratulacje dla nowych mam - Pepetti i I jeszcze ja - cieszę się, że ujrzałyście 2 kreseczki na teście :) Będziniankaaaa - witam nowąv koleżankę -:) Długo się nie odzywałam, bo byłam na L4. Na szczęcie obeszło się bez antybiotyków. Byłam w tamtym tygodniu u ginekologa i widziałam na USG moją fasolkę. Żywa i zdrowa :D Niestety coś mam złe przeczucia - jestem w 8tc i od piątku znikło mi 80 % objawów ciążowych. Dzisiaj odbieram wyniki badań, a w środę idę znowu do ginekologa. Trzymajcie za mnie kciuki. Mam tyle zaległej roboty w pracy, że chyba dzisiaj zostanę po godzinach. Jutro napiszę coś więciej. Pozdrawiam mocno. Dziewczyny, nie pozwólcie, aby ten topik padł. Piszcie czasem, co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa wszystko bedzie dobrze. Oczywiscie trzymam kciuki. Jak sie jest po przejsciach to ten strach zawsze bedzie w nas przy kolejnej ciazy. Nie martw sie, Twoj dzidzius dobrze sie ma. Caluje Querrilla odezwij sie. Ja czekam na znak od Ciebie! Prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Eh u mnie cały czas zamieszanie ale powoli sie wszystko dopina....a potem kolejne wyzwania....juz niedługo napiszę o co chodzi Starania cóż :/ znów zawieszone mam nadzieję że ostatni raz.....znów jestem na antybiotyku i miłam prześwietlenie móze wreszcie się do końca wyleczę... Mamusie - co u Was?? dajcie znać Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Bella36 - dziękuję bardzo, że trzymasz za mnie kciuki. Dzisiaj mam drugą wizytę u ginekologa i boję się, że usłyszę znowu od lekarza, że jest mu bardzo przykro, ale ... Wiem, że nie powinnam myśleć w ten sposób, że powinnam się cieszyć ciążą i być pozytywnie nastawiona. A do tego mam teraz tak zmienne nastroje - codziennie płaczę bez powodu - mąż zupełnie nie rozumie, że to przez hormony, cały czas myśli, że coś mnie boli, albo że ktoś sprawił mi jakąś przykrość. Querrillko - co u Ciebie ? ❤️ Muszelko1 - przykro mi, że znowu chorujesz i musisz brać antybiotyki. Jeśli Cię to pocieszy, to też chorowałam całą jesień i starania miałam zawieszone w zasadzie od początku powstania tego topiku ;) , ale w grudniu za pierwszym razem udało mi się zaciążyć. Poizdrawiam i życzę dużo zdrówka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim pozdrawiam was serdecznie sporo sie tu wydarzyło i powoli nadrabiam w czytaniu widze że sporo mamuś przybyło to super Tofikowa co sie dzieje czym sie martwisz o co chodzi ??? Pozdrawiam Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawiarenko - jak byłam na L4 w domu, miałam bardzo intensywne objawy ciążowe - tak wielki wstręt do jedzenia, że schudłam 2 kg ! megamdłości, senność (spałam po 12-14 godz, na dobę !) , zmęczenie, ... Ogólnie czułam się koszmarnie. Kilka dni po pierwszej wizycie u ginekologa część objawów nagle ustąpiła (nie mam już mdłości i jadłowstrętu, nie męczy mnie senność i zmęczenie), a pozostałe zmniejszyły się i teraz czuję się dość dobrze. Mam lekkie zawroty głowy, bolą mnie piersi, czasem boli brzuch jak przed @ (ale to jest OK - macica stawia się i rozciąga). W poprzedniej ciąży też mi się poprawiło ok. 8 tc, a końcem 12 tc okazało się, że zarodek przestał się rozwijać i obumarł właśnie w 8tc. Dlatego boję się ... Ale przecież, w końcu MUSI być dobrze ! Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa przepraszam że zapytałam ale dawno mnie nie było Będzie dobże zobaczysz , moja kolezaanka niedawno właśnie w 8tc sie dowiedziała że jest w ciąży i po pierwszej wizycie u lekarza wszystkie objawy ustapiły a miała mdłosci i bardzo duza zgage teraz się czuje w miare dobże podobnie całkiem jak u Ciebie może to tak musi być że objawy ustepują Pozdrawiam Cie i nie martw sie na zapas bedzxie oki zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa i jak po wizycie u ginekologoga? Wszystko ok? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Bella36 :) Na szczęście wszystko jest OK - Maluszek miał tętno :D Lekarza zaniepokoiło, że ustąpiły mi w większości objawy ciążowe i dlatego zrobił kolejne USG. Powiedział, że wolu dmuchać na zimne. Poza tym wyniki badań mam dobre.Następna wizyta dopiero początkiem marca. Mój lekarz ma teraz miesiąc urlopu, ale zachował się super - dał mi namiary na 2 innych lekarzy, którzy mają się opiekować jego pacjentkami. Jeśli cokolwiek mnie zaniepokoi, mam się z nimi skontaktować albo nawet przyjść do szpitala, gdzie pracują. Bella36 - tak bardzo bałam się tego USG, myślałam, że mi serce wyskoczy z piersi ;) A co słychać u Ciebie ? Pozdrawiam Ciebie i wszystkie dziewczyny ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa bardzo sie ciesze ze z Twoim malenstwem wszystko jest w porzadku ❤️. Bedzie dobrze....Dbaj o siebie. Lek i obawa towarzyszy kazdej z nas doswiadczonej utrata poprzedniego dziecka. Tym razem bedzie dobrze ! Musi byc ! Trzymam mocno kciuki za Ciebie i inne Mamuski. U mnie bez zmian. Nie staram sie specjalnie ale tez nie zabezpieczam sie specjalnie. Zycie uczy pokory... widac, nie wszystko zalezy od naszego \"chcenia\"... Zastanawiam siei co u Ciebie slychac Querrillo ... ale widac, nie chcesz tu pisac, i trzeba to uszanowac. Pozdrawiam Cie serdecznie. Pamietaj o tym co Ci mowilam - Ty tez bedziesz MAMA ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Przepraszam że nie piszę...ale zamieszanie w toku...zmieniamy mieszkanie i przeprowadzka w toku - nad tym waśnie pracowałam cały ten miesiąc- pakowanie przewożenie itp......póki co nie będę miała dostępu do netu w domu, ale postaram się czytać regularnie Tofikowa - super że z Maluszkiem wszystko oki - bądź dobrej myśli i ciesz cię ciążą Bella36- uszy do góry ułoży się .. Wracam do pakowania Pozdrawiam WSZYSTKIE BUŹKA ❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chce dzieciatko
cześć, witam Was cos nasz topic ucicha,ja czułam się dobrze do tej pory, czasami mnie mdliło, cały czas do pracy chodze i nie moge rano wstac, pozdrawiam Was gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczęta witam nowe mamusie nie było mnie długo dziewczyny prace dostałam;) dojeżdżam 30km poza kraków ale jak zarazie fajnie, przyjęli nas 2 w jednym dniu razem sobie pracujemy jak sie okazało mieszkamy blisko siebie wiec dojazd połowe tańszy nas wychodzi no i żeby śmieszne było mamy tych samych znajomych ze studiów;) ale ten świat jest malutki;) buziaki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Pustki niesamowite. Mnie trochę nie było tutaj bo dostałam przeniesienie na inne stanowisko pracy a tam nie mam neta. U mnie po staremu. Troche odpuściłam i sie wyluzowałam Wywaliłam do kosza karty obserwacji cyklu i termometr. zobaczymy co będzie. Querrilla co się dzieje? Wracaj do nas!!!! to też się tyczy całej reszty!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kosona---gratuluje nowej pracy:) ja wreszcie dopiero teraz dostalam okres...nie obylo sie bez prowokacji.. od czasu zabiegu ktory mial miejsce 5 grudnia nie mialam okresu wiec juz naprawde chcialam go dostac teraz musze zaczac brac antykoncepcje--mam nadzieje ze bede ja lepiej znosc niz kiedys bede brac pigulki tylko przez 3 miesiace 5 marca jedziemy do Norwegii na 3 miesiace do pracy po powrocie przestaje brac tabletki i zmieniam gina narazie nie jestem pewna czy chce tak szybko zajsc w ciaze...boje sie...wiec nie bedziemy sie na sile starac...co bedzie to bedzie najpierw porobie reszte badan... pozdrawiam was wszystkie serdecznie👄🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie widze ze straszne pustki pewnie to tylko przejsciowe mnie jutro zaczyna sie 9 tydzien, za tydzien do gina i usg a tak powoli mijaja objawy ciazowe, mam nadzieje ze bezpowrotnie trzymam kciuki 👄 czasem zajrze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ostatnio robiła sobie badania krwi . Wczoraj odebrałam wyniki. Ogólną morfologię mam super. Niestety wyszło mi ,że mam podwyższony choresterol ( nie rozbijałam na zły i dobry) i 2.5 razy podwyższony poziom hormon tarczycy. Też nie robiłam rozbicia. Przypuszczam ,że ten hormon ma wpływ na to,że nie mogę zajść w ciążę. Wiecie coś na ten temat? Szukałam na necie i wiem że to problem, ale może wy macie jakieś doświadczenia. A jeśli chodzi o nadżerkę to prawie się wygoiła. Nawet zauważyłam że mam lepsze nawilżenie. Pozdrawiam papapap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Długo nic nie pisałam, bo byłam 3 tugodnie na L4. Przeziębienie, kaszel, plamienie - na szczęście mam to za sobą. Sss1982 - problemy z zajściem w ciąży są na pewno przy niedoczynności tarczycy. Wklejam trochę informaci: Niedoczynność tarczycy, najczęściej spowodowana niedoborem jodu w organizmie, (ale może też być pooperacyjna czy pozapalna) ma implikacje kliniczne zależne od wieku chorego. Wrodzona niedoczynność tarczycy (tzw. kretynizm tarczycowy) prowadzi do ciężkich zaburzeń rozwoju organizmu, w tym do niedorozwoju centralnego układu nerwowego. Niedoczynność tarczycy w późniejszym wieku objawia się przyrostem masy ciała (wskutek spowolnienia przemiany materii), nagromadzeniem substancji śluzowatych w tkance podskórnej (tzw. obrzęk śluzowaty) z charakterystycznym wyrazem twarzy (twarz \"nalana\", amimiczna), wypadaniem włosów. Pacjenci z niedoczynnością tarczycy skarżą się na stałe uczucie chłodu, zaparcia, senność, suchość i szorstkość skóry. Mają obniżoną temperaturę ciała. W badaniu stwierdza się zwolnione tętno. Wiele osób ma powiększoną tarczycę (wole niedoczynne), przysadka mózgowa bowiem, \"chcąc\" doprowadzić do prawidłowego poziomu hormonów tarczycowych, wydziela intensywnie TSH, co pobudza gruczoł tarczowy do rozrostu. W badaniach krwi stwierdza się charakterystyczny dla niedoczynności tarczycy wysoki poziom cholesterolu, a ponadto zaburzenia w oznaczeniach hormonów: obniżone T3 i T4 oraz wysoki poziom TSH. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Wszystko wskazuje na to ,że mam chorobę hashimoto.To ona jest chyba przyczyną mojej niepłodności. Jestem już zapisana na wizytę u endokrynologa. Teraz szukam jakiegoś specjalizty ginekologa-endokrynologa. Niestety nie mam zbyt dużego pola do popisu z wybieraniem. Jestem trochę podłamana tym wszystkim i straciłam nadzieję,że kiedykolwiek mi się uda. jestem poprostu zmęczona. Znacie jakieś dziewczyny które miały to samo co ja i urodziły zdrowe dzieci? Ja gdzieś przeczytałam,że\" są przypadki ,że dziewczyny z tą chorobą zachodzą w ciążę i rodzą zdrowe dzieci\"!!!!! Zbulwersowało mnie słowo PRZYPADKI. Wiem ,że ta choroba nie jest taka straszna ale się poprostu boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×