Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mieskanka

Spółdzielnia mieszkaniowa a podpisanie oświadczenia

Polecane posty

Gość mieskanka

Spóldzielnia, w której mam mieszkanie własnościowe przysłała mi oświaczenie do wypełnienia, w którym musze podać personalia osób zamieszkujących moje mieszkanie. Zastanawiam się po co takie informacje potrzebne są administracji skoro wszelkie opłaty regulowane są terminowo a ja jestem jej jedynym właścicielem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keksa
może ktoś Cię "podpieprzył" do spółdzielni... Tzn. jeśli ktoś u Ciebie pomieszkuje, np.chłopak lub koleżanka.... Bo z tego tytulu jest wiekszy-odpis rem., i takie tam ...Pozzdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efffffta
Trzeba podać liczbę osób zamieszkującą mieszkanie, bo biorą to pod uwagę ustalając opłaty za wodę, gaz, wywóz śmieci i takie tam. Im więcej osób tym trochę( ale nie dużo) więcej się płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyradio
heh mnie kazali nawet liczbe zwierzat wpisac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efffffta
U mnie co roku chodzi gospodarz domu i zbiera od wszystkich takie podpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam jak kiedys mój ojciec pływal i za każdym razem, gdy wypływał w dłuższy kontrakt mama szła to zgłosić, żeby za cos tam za niego nie płacić. No ale mój ojciec był zameldowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
mieszkają u mnie 2 osoby (ja nie), a jeśli chodzi o opłaty to jak podliczyłam byłoby jakieś 10 zł więcej do zapłaty Myślę, że nie ma sensu podawac nazwisk tych osób, które mieszkają tylko że mieszkam ja sama, tym bardziej, ze osoby te nie są zameldowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....dodorota
Zastanawiam się czy takie informacje nie docierają przypadkiem do Urzedu Skarbowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efffffta
Studjuję w innym mieście niż mieszkam i jak przedstawię spóldzielni zaświadczenie ze studiów, to pomniejszają czynsz gdzieś tak o 20 zł :d niedużo ale zawsze coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efffffta
No i tu właśnie lepiej jest uważać. No bo jeżeli nie są zameldowane, no to teoretycznie wynajmujesz im to mieszkanie i jeżeli tego nie zgłosiłaś to ja nie wiem jakie to może mieć konsekwencje. Chociaż wątpię, żeby urząd skarbowy się o tym dowiedział:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
podpisałam z nimi umowę użyczenia, więc nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
jak nie podam ich danych w administracji to chyba i tak nie są w stanie sprawdzic tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
z jednej strony wolę dopłacić te 10 zł za drugą osobę, ale z drugiej strony żeby nie przyczepił się do mnie US...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efffffta
E tam, to nie mów . Jeżeli sąsiadów masz spoko i cię niepodkablują, to nie sprawdzą ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli podpisałaś z nimi taka umowę to zarówno spółdzielnia jak i skarbówka powinny zostać o tym poinformowane. A skarbówka dowiaduje sie baaardzo często (\"życzliwi\" sąsiedzi itp.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejnaliso
umowe uzyczenia mozna podpisac tylko z czlonkiem najblizszej rodziny wiec jesli sa to obcy ludzie to w skarbowce masz przesrane w razie gdyby sie dowiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
znalazłam jeszcze to: Faktycznie najem, formalnie użyczenie Stosowany jest także sposób również nie do końca zgodny z przepisami, ale stosunkowo dla właściciela bezpieczny. Otóż ograniczenia dotyczące okresu trwania umowy nie dotyczą mieszkania udostępnionego lokatorowi nieodpłatnie, np. na podstawie umowy użyczenia. Taką umowę można zawrzeć nawet na miesiąc. Co prawda formalnie nie można wówczas żądać od biorącego mieszkanie w użyczenie czynszu, ale jeśli opłatę właściciel mieszkania bierze z góry i nie wystawia pokwitowania, raczej trudno udowodnić, że w rzeczywistości był to najem. Trzeba zresztą pamiętać, że właściciel użyczający mieszkanie osobie innej niż członek rodziny i tak płaci od użyczenia podatek dochodowy, a podstawą opodatkowania jest kwota czynszu, która występowałaby wówczas, gdyby mieszkanie było wynajmowane. Jeśli na dodatek w takiej umowie się zapisze, że może być ona co miesiąc przedłużana pisemnym aneksem, to postępowanie takie nie będzie nawet zbyt uciążliwe. Jedyny poważny mankament takiego rozwiązania wiąże się z brakiem możliwości obniżania podstawy opodatkowania o koszty, gdyż użyczającemu – w przeciwieństwie do wynajmującego – czynić tego nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
jeśli chodzi o sąsiadów, to ich nie znam, bo ciągle się zmieniają, a blok jest duży - około 400 mieszkań i raczej tam ludzie sie dobrze nie znają, zresztą chyba co drugie mieszkanie jest wynajmowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejnaliso
wlasnie pytanie czy placisz podatek dochodowy od umowy uzyczenia bo jesli tak to nie ma zastrzezen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
Jeszcze to: Warto zaznaczyć, że bezpłatnie możemy użyczać mieszkania tylko członkom rodziny. Dziadkowie mogą więc bezpłatnie użyczyć swoje mieszkanie czy pokój w tym mieszkaniu wnukowi. Nie zachodzi w takim przypadku obowiązek uiszczenia podatku. Jeśli jednak użyczymy pokój córce sąsiadki, to nawet jeśli nie weźniemy za to pieniędzy, będziemy musieli zapłacić podatek od wyszacowanego dochodu. Za przychód z nieruchomości odstąpionych bezpłatnie do używania innym osobom uważa się bowiem tzw. wartość czynszową, która stanowi równowartość czynszu, jaki przysługiwałby nam od tych osób w razie zawarcia umowy najmu. Może się więc zdarzyć, że mimo iż użyczymy komuś mieszkanie i nie otrzymamy za to żadnych pieniędzy, dla celów podatkowych dochód zostanie oszacowany i będziemy musieli od niego zapłacić podatek, taki jak w przypadku umowy najmu. Warto o tym pamiętać, decydując się na użyczenie mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko awaria
Spółdzielnia ma obowiązek prowadzić książkę meldunkową,do tego potrzebne są te informacje.I nigdzie dalej nie wychodzą,co gwarantuje Ustawa o ochronie danych osobowych.I nie płaci się więcej na fundusz remontowy,bo ten jest liczony wyłącznie z ilości metrów kwadratowych mieszkania.Od ilości osób zależy tylko opłata za wywóz śmieci(i tu też należy podawać firmie ilość osób zamieszkujących)oraz wodę o ile jest zryczałtowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
czyli jak to jest? Jeśli płacę czynsz np.300 zł to będzie to jaiś % od tej kwoty?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka
19 % z 300?? tylko?? 57 zł? a jak to się ma do mich dochodów wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko awaria
A z US to każda Spółdzielnia też woli nie mieć do czynienia:)))Te informacje nie są tam przekazywane,bo to wyłącznie Twoja sprawa kto i na jakich zasadach mieszka.W SM ma grać ilość osób,a nawet nie musisz teraz już pytać czy możesz wynająć(jeszcze niedawno był taki obowiązek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×