do facetow- mezow.. ojcow!

jakie jest Wasze zdanie/ postawa na temat nastepujacy: jest sobie malzenstow.. do tej pory bzykali sie codziennie, ale teraz zona jest w ciazy zagrozonej i nie moga sie kochac.. maz jest napalony i co? ja rozumiem zeby czasme zrobic facetowi loda, zeby go popiescic itd.. ale jesli koles oczekuje tego kilka razy w tg to juz przesada, wykorzystywanie.. to wstretne! razem zrobilismy dziecko dlaczego tylko ja mam cierpiec? czemu on nie moze sie ze mna solidaryzowac i czekac.. czy mysli ze ja nie jestem napalona i nie chcialabym sie wyszales w lozku??????? no do cholery! i nie pieprzcie ze facet to facet! ja nie wyszlam za zwierze tylko za mezczyzne!!a jak jest jak pies to niech spierd**a do budy! i coz z tego ze mowi ze nie chce tego loda.. wiem ze chce tylko mu glupio ze jest taki smaolubny!

Kochanie ja to robiłąm zaraz po powrocie ze szpitala! Bo on biedaczek nie mógł spać!

zartujesz sobie???

zwierze.. ale kazdy to egoista!!!

znaczy jakie? a masz dziecko? ile jestes w zwiazku?

i co i niby Twoj jest taki ideal chodzacy? sexu nie lubi? nie lubi jak mu laske robisz?

lubi, ale ma wyczucie sytuacji :O....i wie kiedy wypada nie lubić: O

chwila chwila:) moj nie jest taki ze ja leze i on mi pdostawia tasiora pod nos i kaze robic loda:) ale poprostu wkurza mnie to ze wiem ze by tego chcil.. ze nie robi tego bo mu mnie szkoda.. bo mu glupio..

wkurza mnie ze nie powie sobie " nie mozemy.. MY nie mozemy a nie ze JA nie moge".. rozumiecie?

moze nie kazdy facet to - jest tyle róznych sposobów zeby sie rozladowac:o kobieta to nie puszka na spermę,jesli facet tak ją traktuje,to do ch..a z nim Wyobrażam sobie,jak złość nierozładowania bedzie przelewał na dziecko :o

może niech jakiś sport pouprawia dla rozładowania napięcia? to tylko pozornie ironiczna propozycja

widze ze nikt tu nie rozumie tego co pisze.. :O niewazne nie wszystko jets czarne albo biale.. moje fecet jest cudowny.. nrozumie mnie i pomaga mi.. mnie wkurza ze ja wiem ze jak go bede prosila o ta lask.e.. to on sie ugnie.. ze nie ma potrzeby zsolidaryzowania sie ze mna..

sexi - Ty sama nie wiesz co chcesz i o czym piszesz.Przeczytaj swój pierwszy post: \"ja rozumiem zeby czasme zrobic facetowi loda, zeby go popiescic itd.. ale jesli koles oczekuje tego kilka razy w tg to juz przesada, wykorzystywanie.. to wstretne!\" i dalej:\"ja nie wyszlam za zwierze tylko za mezczyzne!!a jak jest jak pies to niech spierd**a do budy!\" pokaż mi gdzie tu jest miejsce na jego \"cudowność\"? cos krecisz...

ja kochałam sie będąc w ciąży..więc nie miałam tego problemu co ty..ale myślę, ze możecie delikatnie na wzajem sie pieścić..bez stosunku..i wtedy i jemu zejdzie z garba i tobie będzie przyjemnie... a co do pani która napisała ,że kochała się zaraz po wyjściu ze szpitala to niemożliwe za przeproszeniem zdechła by z bólu...trzeba odczekać -jak sie wszystko zagoi-ja tez próbowałam..i ból od razu wrócił mi rozsądek;) Gratuluje przyszłej mamie

tak naprawde mam 17 lat i wpadłam ze swoim wujem Eugeniuszem,bratem mojego ojca.Chcę mu robic laskę,bo juz nikt mnie nie chce... a jak go mogę inaczej zatrzymac przy sobie jak nie robic mu laski ?

sexi.. widzę,że znasz swojego faceta i jego potrzeby.Ale on nie chce lodzika,a ty się wkurzasz ,bo wiesz,że chce?I ty mówisz,że on się z tobą nie solidaryzuje? To ty nie wiesz czego chcesz i tylko masz powód żeby się go czepiać.No ale trochę usprawiedliwia cię twój stan.Faceci są jacy są tak jak i kobiety.Jeden/a wytrzyma zaspokajając się sam/a innemu/ej to niestety nie wystarcza i tak będzie zawsze.

Ale wy dziewczyny jestescie glupie wkoncu to wasz facet. wiecie doskonale ze to lubi wiec dlaczego nie dostarczyc mu tej chwili przyjemnosci.. on by napewno zrobil wam dobrze jak byscie go poprosily

kochaniątko - o właśnie o to chodzi.Nawet na głowie by stanął i jajami klaskał.

te posty są tak zamotane..że trudno naprawdę stwierdzić o co chodzi...ona chce mu zrobić tego loda czy nie..on sie wstydzi ale by chciał..i ta solidarność:o dziewczyna ma ciśnięte na pęcherz dla tego sie denerwuje..i pisze nie składnie:D w każdym razie jestem za tym aby na wzajem robili sobie dobrze ..dotyk palców ,języka nie powinien jej szkodzić a tymbardziej jemu:p

Mi sie wydaje ze dziewczyną poprostu zal dupe sciska i dlatego nie chca zrobic mezowi dobrze

ridick masz racje dziewczyny nie chca tego zrobic bo sa egoistkami i mysla tylko o tym ze jak ja mam nie byc zaspokojona to ty tez niebedziesz... to jest chore ... ciezarowki zastanowcie sie ... czy gosc ktory was o to prosi to wasz maz czy jakis burak ktoremu czegos zalujecie

trzeba zrozumieć kobietę w ciąży..jak byście ponosili taka walizkę z przodu przez 9miesiecy może byście zrozumieli panowie..choć niektórzy nosicie mięsień piwny;):D

że źle się czujemy w ciąży,że szaleją nam hormony,że mamy przez to huśtawki nastrojów i nieczęsto niechęć do sexu . Nie porozmawiają, nie starają się zrozumieć,że jesteśmy w odmiennym stanie, boimy się o dziecko itp Dla nich żona ma byc zawsze chętna, bo jak nie to szukają kochanki :o EGOIŚCI! A po porodzie najlepiej jakby też była od razu chętna i jeszcze wąska :o Czy tylko kobiety chcą mieć dzieci? :o

eee nie zawsze tak jest mój mąż był cudowny to chyba w ogóle jeden z lepszych okresów w naszym życiu...był w ciąży razem ze mną:D choć nie był na sali porodowej:p ale pewnie to wynika, także z jakieś dojrzałości..jak sie za szybko ma dziecko z małolatem albo facecikiem, który sie nie wyszumiał-to później tak jest;) a jeżeli chodzi o sex to ja byłam bardziej świrnięta:p

Ale wy macie problemy, jak wam szaleja hormony i dostajecie kota to trudno zeby oczekiwac was mezczyzni traktowali racjonalnie. A najlepiej to sobie wmowic ze wiecie co druga osoba mysli. Sexi, jezeli twoj facet jest taki cudowny i doskonale cie rozumie to gdzie tu logika? Jezeli cie meczy o laske, t moze nie jest taki idealny, bo nie chce zrozumiec twojego stanu, ale jezeli nie meczy a ty nie masz ochoty bo sie zle czujesz to mu nie rob na sile "bo jemu sie na pewno chce", bo jezeli nie meczy to znaczy ze chce z toba pocierpiec a ty sie robisz na meczenniczke i jeszcze sie na to skarzysz, no zastanow sie przez chwile. A jezeli go bedziesz prosic o laske, to jak on ma sie nie ugiac kiedy go o to prosisz, jak prosisz to chcesz. A jak nie chcesz to jestes nieszczera, a nieszczerosc to niezbyt pozytywna cecha w zwiazku. Oczywiscie wytlumaczniem beda hormony tak? No ale jak w takim razie mozna cie powaznie traktowac. Wychodzi na to ze nie ma wyjscia z tej sytuacji, a jezeli nie ma wyjscia z sytuacji to znaczy ze jest blad w zalozeniach. Badz do cholery troche asertywna, bo daleko tak nie zajedziesz.

to najlepiej na paluszkach chodzić i robic co pan i władca chce, bo jak nie to od razu idzie na dziwki :p

:D:D:D

BTW ciekawska, a kiedy indziej mozna stracic cierpliwosc jak nie w oczekiwaniu?

ktorys z tych tekstow to jak bym slyszal moja dziewczyne---> to pewnie ona:P

przecież to cytat cholera jasna:D co z dzyndzel sie czepia:D