Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

piotrek..

Czy mam sie zwierzyc mamie prosze o pomoc

Polecane posty

mam 26 lat zyło mi sie dobrze siłownia .dobry samochod ,fantastyczna kobieta ,studia-kiedys myslałem ze ja nie nigdy doide nawet matury był sens zycia ,dostałem spadek sporo ziemi ,zaczełem to trwonic a jak trwonic to alkochol nie pracowalem bo i po co tak myslałem jak mialem kase ale troszke pracowałem ale to tak jakos sie trafiła praca w moim miescie pracowalem ale krótko ,poprostu zycie jak dla mnie w luksusie wydawałem około 6-7 tysiecy miesiecznie praktycznie na potrzeby restauracie ,paliwo ,ciuchy,imprezy no i oczywiscie alkochol a jak i alkochol to i koledzy którzy przewaznie byłi pusci finasowo to praktycznie stawialem non stop i jakos sie zyło ale pozniej stracilem kobiete a nawet nie jedną i tak w wiekszosci był to przez alkochol bo te kobiety praktycznie zero alkocholu ,samochód za ładne pieniadze rozwaliłem za jakies 40 tys ale nie w tym rzecz ,i jak auta nie było to przestałem jezdzic do szkoły bo chodziłem na wekendy to przewaznie na kacu wstawałem i tak przerwałem licencjat na ostatnim semestrze w ciągu trzech lat sprzedalem działek za 300 tysięcy złotych i wszystko rozwaliłem .i teraz chce na maxa zmienic zycie chce isc na na studia tego roku i zaczełem prace w swoim miescie mialem dobrą prace 10zeta na godzina ale teraz ja trace bo przenosza mnie na inny dzial za 5złotych i nie wiem czy zrezygnowac z pracy bo ja chce isc na studia a ppraca i studia to nie wiem czy dam rady ja wiem ze wiekszosc tak ludzi robi praca szkoła tylko ja bardzo duzo godzin pracuje w miesiącu i to na 3 zmiany a do tego problem z piciem piw ja chyba tak nie dam rady .zostałe mi jeszcze wieksza czesc działek moge sie odbic skonczyc studia i isc na mgr lub załoz firme mam mozliwosc cholerna mozliwosc sie odbic bo jak tak dalej bedzie to sie na cale zycie nie zwiaze z kobietą chociaz kochaja mnie strasznie dwie kobiety a ja w ten sposob je ranie sadze ze jestem zaslepiony alkocholem a moze sie zakocham i sie odbije od tego dna tylko kiedy ja znaide bo ja nie chce trwonic pieniedzy na alkochol .obecnie nie chce sprzedac zadnej dzialki zeby nie przetrwonic na głupoty jak bede mial konkretny cel je wydac to tak na dom czy jakas firme-interes a mogło byc tak pieknie a moze bedzie .nie wyobrazam sobie teraz wiekszosc zycia za tysiac zlotych miesiecznie przy moich mozliwosciach ja nie wiem co mam zrobic ja wiem naiłatwiej powiedziec isc do pracy po pracy sie uczyc i do szkoły chodzic ,nie pic alkocholu,trawki nie spotykac z kolegami ,i bajerowac jakies nowe dziewczyny i spac z tymi zakochanymi we mnie.ja tyle postanowien w zyciu silnej walki ja juz chyba nie mam.Musze sie leczyc bo tak sobie obiecuje juz od dawna a coraz jest gorzej ze mna coraz bardziej sie z taczam.Musze sie leczyc chyba pierwszy krok to aa ale tez psycholog psychiatra .dzisiaj sie zwierze na maxa matce swoiej jaki mam problem i co chce zrobic chociaz matka w wiekszosci wie co sie dzieje ze mna ale ja zawsze wybuchalem jak mam do mnie ze co ja robie nie dało sie mojej matce ze mna porozmawiac musze to wyrzucic jaki mam problem a matka to chyba nailepsza osoba do zaufania i wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ma piernik...
porozmawiaj z Kamcią* - myślę, że się dogadacie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorosła matka
Koniecznie.Nie z kumplami, idź koniecznie do matki,to jedyna osoba,która naprawde dobrze Ci życzy.Tylko nie kręć,wszstko szczerze i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sadze ze musisz poznac jakas konkretna dziewczyne dla ktorej zrobisz wszystko a przede wszystkim sie zmienisz.bo o to mi chodzi w tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elissssssssss
tez tak mysle:) zakohac sie i jej sie zwierzac, bo to z nia zyjesz, a nie z mamą. Zwykle jets tak, że zyjesz z nią, ona lubi niebieski, a mama rózowy i co? pytasz sie na jaki pomalowac kolor sciany i malujesz na rozowo? urposczone, ale wiele mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
I co ci matka pomoże, przecież jej nie posłuchasz, tylko do choroby ją wpędzisz. Lepiej zerwij z kumplami i żyj na poziomie na jaki cię stać tzn. z pensji musi zostawać a w najgorszym razie na 0. Psycholog również tylko z kasy cię oskubie (dopóki ją jeszcze będziesz miał) bez zaangażowania z twojej strony takie wizyty nic nie dają. Skoro masz taki rozrzutny charakter to zrób wpis do aktu notarialnego, że np. bez zgody twojej matki nic nie możesz sprzedać - wtedy zatrzymasz się szybciej w opadaniu a nie dopiero kiedy będziesz bankrutem. Bez kasy i koledzy dadzą ci spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×