czy wolno mi do niego zadzwonic....?????

Miałam dzis dziwny sen. Snił mi sie moj były. Rozstalismy sie w dziwnych okolicznosciach z mojej winy jakies 3 lata temu.Bardzo szybko znalazl kogos i wiem ze maja dziecko. Nie sa małzenstwem ale to bez znaczenia. Mielismy ze soba kontakt telefoniczny na zasadzie co słychac itp do maja. Nawet planowalismy sie spotkac i pogadac (nic z tego nie wyszło). To ja generalnie staram sie podtrzymac kontakt.To ja czesciej dzwonie. On ozywia sie kiedy na horyzoncie jest nadzieja na spotkanie. Wtedy dzwoni czesto. Nie chciałam sie z nim spotkac bo nie chce budzic w sobie wspomnien i byc moze wplatac sie w cos czego moglabym zalowac. Nie jest mi od konca obojetny i nigdy nie bedzie. Wiem, ze ma teraz rodzine i nie chce mu nic psuc ( chociaz z tego co mowi to nie jest szczesliwy ... ale mi jest lepiej takl myslec)bo dziecko to rzecz swieta i nie mam prawa.Zalezy mi na utrzymaniu kontaktu a nie na spotkaniach (chyba samaej siebie nie jest pewa).Spedzilam z nim piekne chwile i kawal zycia jako malolata i che wiedziec ze jest zdrowy nie ma problemow i jesli bede mogla w czymkolwiek pomoc a on tego bedzie potrzebowal i chcial .Snił mi sie dzis w nocy... Dziwne bo ani nie myslalam o nim ani nie rozmawialam z nikim o tym... Mam nieodparta ochote zadzwnic.... ale czy powinnam.... co myslicie o takich sytuacjach .... czy bronic sie przed tym wszystkich ... czy wrecz odwrotnie... zobaczyc co przyniesie takie spotkanie... Jestem w innym zwiazku...ale nigdy nie zapomnialam o nim... czy nie bede kiedys zalowac ...

nie pchaj się między wódkę a zakąskę! ;) Ty masz kogoś, on też ułożył sobie życie.

Tandis que de'tache' d'une invisible fronde, Un doux oiseau jaillit jasqu'au sommet du monde... :D

nie wiem co to znaczy?

to i tak nic ci nie da, jesli nie wiesz, co to znaczy :D nie dzwoń do niego i żyj tym co masz

Co Ci szkodzi... Potem sie bedziesz zastanawiac i zalowac ze tego nie zrobilas, przeciez tu nie chodzi poki co o rozbijanie zwiazku...

jeszcze cos zlego z tego bedzie. ja bym nie dzwonil.

czasami mysle ze nie powinnam .... ale za dlugo to wszystko sie ciagnie ... ja nie moge zapomniec i mysle ze on tez. Moze tylko razem moglibysmy byc szczesliwi.Nie chce kiedys zalowac....

Zadzwon !!! Bo bedziesz pozniej zalowac !!

fakt .... chodzi o glupi telefon... zmienilam numer i nie podalam mu mojego nowego nr... wiem ze pytal o mnie.... ale oficjalnie nie poprosi o moj nr bo wie ze jestem z kims. Ciezkie takie klimaty.

cos złego? raczje ta co ma dziecko juz zrobiła co miała zrobic. Gorszych złych rzeczy juz nie będzie. Nie dzown tylko napisz na gg tak ; so close, koniecznie ze srednikiem. a potem lec na impre gdzie on bedzie:) andrzejki tuz,tuz. jedna bedzie czekac i tesknic a druga bedzie manipulowac:) Rob to samo.

Zadzwonisz i bedziesz wiedziec na czym stoisz, po co potem czegos zalowac ? Uczucia to nie powod do wstydu, nawet gdyby mialy byc nieodwzajemnione... Ja jestem za tym zeby sie do niego odezwala!

nie dzwon czy ty bes chcial zeby jakas byla wydzwaniala do meza???????????

ukochana z dala, tęskni. Olewka jej. A paniena na noc smarka sobiekiedy chce w jego rękaw, gdzie tu wanzosc? wten sposon taka suka uczy sie, ze ta obecna to jets gowno warta i mozna ją olac. a co gorsza mozna mu inne bajki pociskac i uwierzy jej, a nie swojej ukochanej

ona jest duzo mlodsza i spotkal ja w miesiac po naszym rozstaniu a 2 mce pozniej byla juz w ciazy... nie oceniam ich a wg mnie to za szybko.On chcial miec ze mna dziecko a ja nie chcialam nie bylam na to gotowa... to bylo miedzy innymi powdem rozstania....to byl jeden z czynnikow.Spotkalismy sie kilka razy i z tego co mowil to wyczytalam miedzy wierszami ze to nie jest to. Wiem od wpolnych znajomych ze ona myslala ze znalazla bogatego faceta i cale zycie nie bedzie musiala nic robic i bedzie oplywac w luksusach. Ale czasy sie zmienily.l Nie idze mu tak dobrze jak kiedys a ona ani mysli pracowac.Zreszta nie ma zadnego wyksztalcenia i nic nie potrafi. Slyszalam ze zachowiuje sie tak jakby sie nieco jej wstydził. Ale ona jest tu najmniej wazna ...Zastanawiam sie czy nie uciac tego raz na zawsze nie podajac mu nowego numeru czy zadzwonic i podjac to ryzyko ze moze zapragne sie z nim spotkac ....a potem zobaczymy co bedzie..... chore rozwazania dziewczyny ktorej pomieszalo sie w deklu... ide do domu...

czy zadzwonic i podjac to ryzyko ze moze zapragne sie z nim spotkac ....a potem zobaczymy co bedzie..... ------ raczej to:)

oto wlasnie chodzi ze nie chce byc taka suka co bez mrugniecia okiem uwodzi cudzych mezow. Mam powazne dylematy czy pownnam i czy czasami nie odbieram jakis sygnalow, plotek za cos co moze jest zwykla oznaka przyjazni.... .. ale wszyscy jestesmy uwiklani w tego typu sprawy ... roznica polega na tym by nie pchac sie komus z kopytami ale wyczuc co ta druga osoba o tym mysli....no i co zrobic jesli moje przypuszczenia ze on nadal mysli sa prawda.... ( wydaje mi sie ze sa) On mieszka daleko ( to jest +) i niecvzesto mamy okazje sie spotkac ... czy sprobowac... moze to spotkanie przyniesie jakies rozwiazanie ... moze stwierdze ze zylam wspomnieniami i ze to nie jest to i wylecze sei z tego raz na zawsze i bede mogla zyc spokojnie w moim zwiazku.

sygnały masz wyrazne, tęskni i ozywia sie na mysl o spotkaniu. zalezy mu bardzo:)

Wydaje mi sie to conajmiej dziwne ze ostatnio chcial przyjechac 300 km i pewenie musialby wracac tego samego dnia. Troche jego entuzjazm opadl jak powiedzialam ze jestem z kolezanka i ze moze pojdziemy gdzies razem. Ale przemyslalam to. Napiszę mu smsa z innego telefonu ze jak zmienilam nr tel i jesli chce go mic to niech sie odezwie. To jemu zostawie decyzje czy chce miec ze mna jakis kontakt czy lepiej nie.

\'che wiedziec ze jest zdrowy nie ma problemow i jesli bede mogla w czymkolwiek pomoc a on tego bedzie potrzebowal i chcial \' - chcesz po prostu mieć z nim kontakt więc przestań pierdzielić o altruizmie \'ale oficjalnie nie poprosi o moj nr bo wie ze jestem z kims\' - oficjalnie nie poprosi o twój numer bo ma cię w d*** \'z tego co mowil to wyczytalam miedzy wierszami ze to nie jest to\' - przestań czytać między wierszam i zacznij wiersze ! \'Zreszta nie ma zadnego wyksztalcenia i nic nie potrafi. Slyszalam ze zachowiuje sie tak jakby sie nieco jej wstydził\' - jasne, poza tym jest koszmarna, wulgarna, itp., itd \'To jemu zostawie decyzje czy chce miec ze mna jakis kontakt czy lepiej nie\' - to mu ją zostaw zamiast podtykać pod nos swój nowy numer Bosh, ale cyrk :P