lek na zapalenie pecherza

dopadło mnie za granica. zna ktoś nazwę leku, który można dostać w szwajcarii?!!

w Polsce FURAGINUM ale mysle ze to nazwa miedzynarodowa lek bardzo dobry na takie dolegliwosci

niestety ale na zapalenie pomoże tylko antybiotyk... Ja przechodziłam to juz 2 razy i to ostro, nic nie pomogło, a po antybiotyku przechodzi bardzo szybko.

UROSEPT

urosept jest do dupy! tylko spowodował czestsze wydawanie moczu, a to powodowało wiecej bólu

po urosepcie zawsze mi przechodzi

o to chodzi ,aby wysikac te wszystkie bakterie,dobrze jeszcze przy tym pic duzo wody,aby jeszcze wiecej sikac

to wy chyba nie mieliscie prawdziwego zapalenia pęcherza :o ja to za pierwszym zapaleniem ledwo chodziłam a za drugim sikałam z krwią...

nie krwią nie sikałam,ale coś wiem o zapaleniu bo kiedyś miałanm nawet co miesiąc

Furagin może być, ale jeżeli to silna infekcja to nie pomoże. Podobnie z Uroseptem :o Jedyne skuteczne rozwiązanie to wizyta u lekarza i antybiotyk, przechodzi bardzo szybko i jest pewność, że bakterie zostały pokonane (brzmi jak reklama Domestosa) ;)

no to ci wspołczuję :o ja akurat bylam w górach- 400km od domu jak mnie to dopadło. Nie dosyc że sikałam krwią, to przy kazdym siusianiu miałam taki ból jakby mi ktoś na żywca wyciągał pęcherz na zewnątrz.... Potworne... Nie wspomne że siusiałam co 20 min i ryczałam z bólu

w domu jak przyjechałam czekal na mnie antybiotyk, zażyłam i juz po 3 godz mi ulzyło

furagin, a poza tym mozna i urogram, ale mozna i pic duzo soku z zurawin. Bardzo duzo trzeba tego soku pic. Moze te zurawiny w ostrym zapaleniu nie pomoga w jakis efektowny sposob i furagin bywa niezbedny, ale zapobiega nawrotom. Starym sposobem sa rowniez nasiadowki z rumianku oraz zasada chodzenia w cieplych majtach tzw reformach :> Osobliwie sa to fajnie majty na nasz klimat i mogliby je robic wiemcej i ladnymi. Stringowym kamikadze mowimy NIE;> Niech se same choruja. hehe

Aha, dziewczyny, u mnie częste zapalenia pęcherza spowodowały pigułki antykoncepcyjne :o Nigdy nie miałam problemów, a jak tylko zaczęłam brać pigułki to się zaczęło :o Nawroty co miesiąc, antybiotyki :o Wyczytałam w ulotce, że piguły mogą osłabić układ moczowy i staje sie podatny na infekcje :o Od kiedy odstawiłam mam spokój, a to już ponad rok :D Nigdy więcej! ;)

kurde wiecie co? im wiecej przytrafia mi sie chorób, tym bardziej mysle że to własnie przez tabletki... jeszcze tylko 10 m-cy i odstawiam na zawsze :) musze wyjsc za mąż ;) hehehe