Co do niego czuję?? Zadajecie sobie takie pytanie??

Jednego dnia kocham mojego faceta i chce mi się fruwać, gdy już następnego stwierdzam, że nie wiem co do niego czuję i drażni mnie sama jego obecność :o Kocham go.. wiem, że nie wyobrażam sobie życia bez niego. Jedna porządna kłótnia dała mi do zrozumienia, że nie chcę go stracić ale gdy tylko zaczelismy rozmawiać o ślubie serducho mi zabiło - jeszcze nie pomyślałam, jeszcze nie ... :(

jak tam?

zaraz pojde sie masturbowac

takich topików !!!

a przy okazji podaj linka chętnie poczytam skoro już takie są :P

skafd ja to znam.tez tak miewalam,i sama nie wiedzialam czy ze mna jest cos nie tak?miewalam momenty ze nie moglam na niego patrzec a tym bardziej go sluchac.najwiekszy kryzys trwal ok.tygodnia,nie moglam go zniesc wszystko mnie w nim draznilo,choc tak naprawde byl kochany i wszystko mi sie w nim podobalo.tłumacze to sobie tym ze jestem zodiakalnym blizniakiem,ale chyba kiepskie wytlumaczenie...

Radwanka mówisz w casie przeszłym tzn. że nie jesteście już razem czy jest poprostu lepiej i ten czas minoł?

ja mam tak bardzo często...Ktoś mi niedawno powiedział ze to oznacza ze tak naprawdę go nie kocham...

Proste ja miete przez rumianek