dzisiaj zobaczylam go z nowa dziewczyna i

rozplakalam sie, a jednak nadal cos do niego czuje chcoiaz nie widzilaam go pol roku czasu.... wracalam do domu zaplakana mam zwalony dzien

no to .. masz to juz z glowy ... glowa do gory , teraz bedzie juz tylko lepiej ...

wspaniale, kolejna dziewczyna która skupia swoja uwage na zajetym facecie, dzieki takim akcjom normlni goscie niemaja u ciebie szans:-O

jakos nikt nie jest mna zainteresowany wiec .... jakie szanse?

Skonczony - pomyslalem o tym samym :o

a jaka ta dzewczyna? ładniejsza o dCiebie? młodsza? mądrzejsza?

Nikt nie jest Tobą zainteresowany, skoro po półrocznej przerwie nadal czujesz cos do swojego ex. Nikt nie chce ryzykowac, ze do niego wrocisz.

ladna ale ja tez nie jestem brzydka roznica jedna taka , ze ja blondynka, ona brunetka, ja wyzsza, ona nizsza a dalej nie wiem czy madra nie wiem bo jej nie znam wolal ja, to proste myslalam, ze sie wyleczylam juz a tu taki klops:(

masz pewnie 14 lat???:-O

no ale to nie moja wina, ze cos jeszcze czuje mam wybic sobie go z glowy na sile? zobaczylam go i pojawily sie lzy nic na to nie poradze jestem zalosna:(

nie, 24 a co? pewnie sadzisz, ze tylko dla nastolatek takie akcje sa typowe bo czlowiek dojrzlay po rozstaniu dziala jak robot i nie ma juz zadnych uczuc???

Nie wiem, czy jestes zalosna, czy nie, ale nie chcialbym byc z dziewczyna, ktora idac ze mna zobaczy swojego bylego i sie rozplacze.

jak sie decydujesz na rozstanie to DEFINITYWNIE coś kończysz:-O tak ja to rozumuje, wtedy szukamy sobie kogos innego, a nie brczymy z powodu zazdrosci i starego uczucia, bo w człowieku zawsze cos zostaje

dlatego nie pcham sie w nowy zwiazek dopoki sie nie wylecze z dawnej milosci nie sadzisz, ze to w porzadku wobec innego faceta?

a wporzadku jest gdy 2 lub wiecej lasek leci na jednego kolesia a inni sa sakzani przesto na samotnosc????

ja nie lece na niego, tylko odezwaly sie wspomnienia i czemu ktos ma byc skazany przeze mnie na samotnosc?

pół roku i jeszcze się nie otrząsnęłaś.. dziwne, ale każdy jest inny.. a jak długo byliście razem?

bo nie wiecie, co to miłość. Smutne...

4 lata

no to sporo czasu jest... dla Ciebie, wypłacz się porządnie, wyrzuć wszytsko co może go przypominać, przypomnij sobie dlaczego się rozstaliście i daj szansę komuś, kto może pomóc Ci zapomnieć i na nowo zakochać się;)

z maty słąba byłaś co?? patrz on jest 1 i ona 1 , ty też jestes 1 i ja 1 on ma teraz 1+1 i jesze + 1(twój, bo nie jestes w stanie byc z kims innym) a ja mam tylko 1 bo dla mnie zbrakło pary , byc moze przez ciebie, bo mnie odrzuciłaś bedec zpatrzonym w niego taki przykład, łapiesz????

skończony, ja rozumiem, że jestes zdesperowany:P ale odpuść dziewczynie, bo raczej nie ma na Ciebie ochoty:P

nie muszisz mi tlumaczyc, zrozumialam ale , ale... nikt przeze mnie nie jest samotny bo na dzien dzisiejszy nikogo nie poznalam i nie ranie czy facet, kory jedzie autobusem i sie do mnie usmiecha , jest przeze mnie samotny? Nie ma dziewczyny, szuka kogos i co? Jaki mam wplyw na jego zycie?

wisi mi ona , już sie sparzyłem na tego typu dziewczykach:-O ale dzieki nim sa samotni facei na tym swiecie, one to napedzaja:-O

nie masz prawa mnie oceniac jestes jakis zrezygnowany jak widze

Skonczony - tylko ze to niekoniecznie ona musiala zdecydowac sie na rozstanie, mogla to byc jednostronna decyzja

zrozumiesz ZE TO PRZYKŁAD , czy nie!!! wyjasniem ci mechanizm tej głupoty!!!!

Twoja ideologia powala mnei z nóg skończony;)

ale ty podales przyklad i na boku wieje od ciebie nienawisc wykorzystales moj topic aby odegrac sie na wszystkich dziewczynach

jestes sfustrowany?