Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co mi jest

kto nie chce juz zyc tak jak ja?

Polecane posty

Gość Rolnik.pieronie
łe...kochana ...ja miewam akie stany gdzies raz na 3dni...co się stało?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest
zyc mi sie nie chce , serio:( mam takie stany , ze tylko rycze powod? nie potrafie sie juz cieszyc z zycia olewam wszystko, ludzi, zdarzenia, zachowuje sie jak robot potrafie lezec pol dnia w szlafroku aby tylko nic nie robic i nie myslec o niczym facet mnie olal kompletnie po dlugoletnim zwiazku ale to nie tlyko to zadecydowalo o moim stanie ogolnie czarna rozpacz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dzien dzisiejszy
to kazda kobieta ma takie stany a to wszytsko przez facotow bo to oni do tagioego stanu nas doprowadzaj , ja tez tak mam czasem ze rycze ale daje rade iciesze sie z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rolnik.pieronie
no więc tak: chlopa olać...-jak ma wrócić, to przyjdzie na kolanach zrób sobie gorącego mleka, wykąp się w pachnącej kąpieli... masz tu parę glupich lecz skutecznych rad ---> akceptuj siebie takiego, jakim jesteś, • rozmawiaj o swoich kłopotach, • bądź aktywny, • naucz się nowych umiejętności, • bądź w kontakcie ze swoimi przyjaciółmi, • zajmij się czymś twórczym, • zaangażuj się, • poproś o pomoc, • zrelaksuj się, • przerwij trudny czas. i nie zamykaj się w chacie ukrywając przed ludzmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dzien dzisiejszy
Dokłdanie moj przedmowca ma racje nie zamykaj sie w domu przed ludzmi... pozwol sobie pomoc , rozmawiaj o problemach i zrob cos dla siebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest
wychodze i konczy sie tym, ze wracam i rycze w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rolnik.pieronie
co prawda 95% osób spojrzy na Ciebie dziwnie, gdy powiesz, ze masz klopot, ale moze okaze się, ze masz jednak przyjaciół, którzxy nie zleją cieplym moczem Twoich klopotów tylko pocieszą i wysluchają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam to samo identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest
i jak z tego wyszlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfna
niektórzy ludzie rodzą się smutniejsi niz inni, to geny:( poza tym opiekuncza pelna milsoci rodzina moze zmniejszyc ryzyko wystąpienia deprechy u takiego kogoś no i nadeszla jesień, więc jest mnie światła... moze skorzystaj z solarium, kup magnez w pastylkach, odżywiaj się zdrowo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam to samo identycznie
siedziałam w chacie , praca dom praca dom i tak w kolko , nie zalilam sie nikomu to twierdzilam ze nikt nie lubi smutasow , wracałam do domu i beczałam uzalalam sie jak glupia nad soba mialam wszytskiego dosyc....jak gdzies wyszłam , to nie potrafilam sie do nikogo odezwac....wracałam do domu i znow płakałam ze jestem do niczego , nikt mnie nie lubi itd.... w koncu wstałam rano i powiedziałam sobie "tak nie moze byc zycie jest zbyt krotkie aby sie tak marnowac... stwierdzila ze musze cos zmienic , troiszke minelo ,wszytsko powoli najpierw nowa fryzurka , makijaz inny po to aby nabrac pewnosci , i zaczelam sama zagadywac do liudzi , poprostu wzielam sie za siebie , zauwazylam ze mam dwoch wspanialych przyjaciol ktorzy w koncu mi pomogli kiedy sie otworzylam , wczesniej sie z nimi tak dobrze nie dosgadywałam... dzisiaj estem szczesliwa, rozmawiam z ludzmi , faceci sami podchodza kiedy widza kobiete z głowa do gory i z usmiechnieta pewna twarza ... Poprostu samemu ptrzeba sobie pomoc... Aha i ktos mi powiedział tak , nie umiesz sama sobie pomoc pomoz innym zapomnisz o swoich problemach , ja nie mialam komu pomoc pomogłam sama sobie :) I tobie zycze tego samego buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest
no kiedys tak sprobowalam: fryzjer, solarium, pozytywne nastawienie.Udalo mi sie tak przez tydzien ale jak zauwazylam, ze i tak nikt nie widzi mojego usmiechu to spasowalam. Moze za krotko probowalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfna
dbaj o siebie, zaplanuj sobie jakis budzet na przyjemnosci...naucz się byc niezalezna emocjonalnie - dla nas kobiet to trudne, ale postaraj się..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam to samo identycznie
musisz byc silna, wierzyc ze sie uda , nie mozesz tracic nadzieji ... Ja kiedys myslalam ze nadzieja matka głupich .... ale nadzieja bardzo duzo pomaga nie mozesz tak szybko rezygnowac , walcz o swoje nie mysl ze tak ci to przypisane ze tak musi byc , mozesz zmienic swoje zycie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest
rhh znowu rycze ale dzieki, postaram sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfna
masz tu cytat z jednego topiku, zrozumiesz wtedy zachowanie ludzi, ktorzy się odwracają od innych, więc się nie przejmuj tym, co powiedza inni: 22:27 Hermenegilda Dyndalska bradzo mnie cieszy Twoj smutek . sama jestem smutna i pociesza mnie czyjs smutek i nieszczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ty
dziewczyno skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest
a czemu pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze podziwialam
madrosc chorych dzieci , one doceniaja kazdy przezyty dzien. ciesza sie z drobnych rzeczy , ktorych nie dostrzegaja zdrowi ludzie. one naprawde wiedza, jaka wartosc ma zycie i tak bardzo chca zyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfna
jesli mogę poradzić to dobrze jest miec 1 a najwyzej 2 osoby do pozalenia się, a innym pokazywac uśmiechniętą buzię.... z ludzmi to jest tak, ze jak zaiskrzy to zaiskrzy - jak z facetem, a z ppozostalymi wystracyz miec poprawne stosunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze podziwialam
a jezeli rozmyslasz nad facetem , ktory cie olal - to ci powiem , ze nie warto mu nawet sekundy poswiecac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze podziwialam
co mi jest - gdzie sie podzialas ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest
zwierzylam sie jednej kolezance ale to byla tylko chwilowa ulga nie moglam przciez ciagle jej nawijac o moim stanie:( Ona twardo stapa po ziemi i jej rady wydawaly mi sie niemozliwe do realizacji. Draznilo mnie wszystko co mowi. A facet? Czasami mysle ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfna
musisz być silna, bo jesteś kobietą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze podziwialam
ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest
24 i pol w pracy staram sie byc silna wykonuje swoje obowiazki i udaje, ze jestem happy przychodze do domu i rycze wczoraj przyszlam z pracy i ryczalam w przedpokoju, siedzac pod drzwami jak wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×