nocki

Kto z Was pracuje na nocki, ja juz pracuje pare lat w systemie dzien, noc 2 albo wiecej dni wolnego, w miesiacu jakos 12-14 nocek wychodzi, ale nie o to chodzi. Gnebi mnie nie to zmeczenie po takiej pracy, bo daje rade, ale to jak wygladam po takiej nocy, oczy podpuchniete, cera ziemista z rozszerzonymi porami, ogólnie tragicznie. Jak wy sobie radzicie z tym problemem.

Skąd ja to znam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja pracuję na 3 zmiany masakra............

Witaj w klubie!!!! Jak radzisz sobie ze zmęczeniem???

a ja właśnie jestem na nocce w pracy i powiem wam że jest to moja ulubiona zmiana

Ja tez w tej chwili jestem w pracy Dlaczego lubisz nocki?

bo jak widać na załączonym obrazku mam pełen luz

No i oprócz siedzenia w necie co robisz?

nic :-D

Ja tez jestem w pracy i tez wzgledny luz i jesli chodzi o samam nocke to fajnie sie pracuje, ale PO tej nocy to tragedia na calej linii. Podobnojuz nawet to udowodnili, ze ludzie szybciej sie zuzywaja pracujac tak :) sama nie wiem, nieraz sobie mysle, ze wygladalabym mlodziej gdyby nie te nocne dyzury ech

Ale jak radzisz sobie ze zmeczeniem,ja jestem WIECZNIE zmeczona!!!

To jest chyba dosc indywidualne to zmeczenie, ale faktem jest, ze na poczatku pracy bylam bardziej zmeczona, a teraz jak przyjde po pracy i sie poloze na kilka gdzin, to wstaje jeszcze bardziej zmeczona, ale jak zjem cos cieplego i sie rozruszam, to juz jest prawie normalnie. Chyba rowniez i nastawienie psychizne tez swoje robi, bo ja sobie juz dawno wytlumaczylam, ze owszem ja jestem zmeczona "nocką" a Ci ktorzy pracuja np. w sklepach sa zmeczeni zalataniem i pernamentnym brakiem czasu. No ale rozumiem, ze to tylko tak dla lepszego samopoczucia. Wydaje mi sie, ze po przepracowanej nocy trzeba zadbac o organizm podwojnie, zdrowy koniecznie cieply posilek, troche ruchu na powietrzu, odpoczynek ogolny i jest dobrze.

g***no prawda :-P

?????????????? Dlaczego?