kobieta ktora zrywa - co czuje?

Nienawidzę się za to właśnie.Gdyby mój facet zauroczył się tak inną kobietą, to chyba też bym tego nie przeżyła.A sama to robię...

to mlody jestes i znajdziesz sobie druga polowke ktora bedzie Ciebie warta ;) zycze Ci tego bo widze ze madry i wartosciowy z Ciebie chlopak !

Gwiazdeczko... A powiedz szczerze. Nie jest miedzy Toba a Twoim mezczyzna ostatnio gorzej. Drazni Cie. Nie rozumie. Nie daje tego, czego potrzebujesz? U mnie tak bylo. Tylko wiesz co? To nie ja dawalem mniej tylko Ona wiecej wymagala. Zmienila sie i tego nie zauwazala. A ja nie akceptowalem. Jesli zauwazysz takie objawy, to sie mocno pilnuj!

I tak naprawdę nie mam komu się z tego zwierzyć.Wiem,że nikt by tego nie zrozumiał.Wszyscy bardzo lubią mojego faceta.Nie mogłabym przyznać się przed komś do tego...

Stokrotko... Bede jeszcze nieskromny na dodatek. Jestem przystojny, inteligentny i na prawde mily. Pewnie masz racje, ze kogos znajde. Ale nie chce zalowac, ze nie sprawdzilem czy nie moglo mi sie ulozyc z Ta :-) Fajna z Niej kobitka. Pozdrawiam i zmykam do kosciolka Zajze tu pozniej

:D ;) ps.mi tez nic nie brakuje :D:P

Właśnie nie jest tak,żeby on mnie drażnił.Przeciwnie, rozczula mnie swoją troską o mnie, smsami, w których pisze,że chciał tylko przypomnieć mi jak bardzo mnie kocha.Nigdy się na nim nie zawiodłam.Nawet kiedy byłam bardzo chora i nie wiedziałam co ze mną będzie, to jego miłość pomogła mi to przetrwać, bez niego bym chyba nie przeżyła.Wiedziałam,że on zrobi dla mnie wszystko,ze tylko on mnie rozumie.

wiem, ze nie wnosze niczego nowego do dyskusji, ale potrzebuje sie wygadac.... on nie plakal, on mowil to rzeczowo i szczerze - ze jesli mam byc szczesliwa, to on moze pocierpiec. Przypomina mi sie powiedzenie - jesli cos kochasz, pusc to wolno - jesli wroci, jest twoje....zerwalam wczoraj, a juz chce wrocic, nie wiem, czy to byla dobra decyzja :O ostatecznie to jest tak, ze ja zerwalam, a on mnie pociesza :O chyba lepiej rozstac sie w gniewie - tak jest prosciej ryczenia ciag dalszy... :O :(

A tak w ogóle, to myślicie,że miłość jest tylko jedna, czy,że mozna kochać dwóch facetów na raz?Jamyślę,ze jest wiele odcieni miłości.

Zajrzę tu później

Gwiazdeczko... No to masz super faceta. Ja swojej nie wspieralem ostatnio, a bylo jej ciezko. Zmieniala sie a ja tego nie akceptowalem. Nieszczesliwa... To zastanow sie czego chcesz. Moja do mnie sie ani razu nie odezwala po zerwaniu. Rozstalismy sie bardzo przyjaznie, ale stanowczo. No i wlasnie nie wiem, co ona moze czuc. Na pewno poczula ulge, ale to na poczatku. Co jej po glowie chodzi teraz? Coz podejzewam, ze nic. Pamieta i to wszystko :-) Tez bym tak chcial.

Myślę Czarodzieju,że jeśli naprawdę przestała cię kochać,to nie będzie wrcać do wspomnień, szukać kontaktu z tobą.A jeśli się odezwie, da jakiś sygnał, to może wciąż coś czuje...Chyba nie była z Tobą tak długo, udając,ze Cię kocha....?

A tak w ogóle co myślicie o facecie, który mówi kobiecie,że bardzo chciałby mieć już dziecko?

myslimy ze chcialby miec juz dziecko

tak, tylko,że to nie mój facet mi tak powiedział.Zresztą taki półgłowek jak autor tej odpowiedzi i tak tego nie zrozumie.

a dlaczego od razu mnie obrazasz ? :O pytanie bylo denne i pelne niedopowiedzien to i taka sama odpowiedz :O zastanow sie nad soba zanim kogos obrazisz bez powodu :O

Moim zdaniem to pytanie nie było denne,A w ogóle skąd się tu wzięłaś lub wziąłeś.Znajdź sobie forum dla siebie, bo widzę,ze nic nie rozumiesz.Też masz podobne do nas problemy?

Gwiazdeczko... Ja wiem ze Ona cos do mnie czuje i ZAWSZE bedzie mnie kochac - qrde to przeciez 5 lat jej zycia. Ale faktycznie zgadzam sie, ze ona nie chce juz byc ze mna, jest zakochana pewnie w kims innym. Kontakt bedziemy mieli, ona go rozpocznie gdy jaj ją sprowokuje. Moglbym to zrobic juz teraz, ale jeszcze nie chce. Po co mam dodatkowo podlewac swoja nadzieje. Jak z Niej zrezygnuje to wtedy oboje bedziemy mogli podjac swiadoma decyzje czy radosc sprawia nam przebywanie ze soba. Nie mylmy tego ze zwiazkiem. A kiedys.... po roku przyjazni... wiesz kobieta zmienna jest a decyzja nalezec bedzie do mnie

Czarodzieju, kiedyś przeczytałam takie słowa: "Ktoś kto kocha, musi umieć czasem zgubić się i odnaleźć" i wierzę, że to prawda.

A tak w ogóle chętnie bym z tobą porozmawiała mailowo, bo widzę,że się rozumiemy.Możesz podać maila?

Gwiazdeczko moj mail jest ogolnie dostepny. Ja teraz potrzebuje kontaktow z ludzmi, bo staram sie zapomniec. Wiec ciesze sie na ewentualne maile. czarrodziej@yahoo.co.uk - niech Cie nie zmyli, nie jestem w UK :-) Jutro rano wyjezdzam na tydzien na delegacje, wiec jakbym nie odpisal, to wlasnie dlatego :-)

Ok.Napiszę do Ciebie za chwilę to sprawdzaj maila.

Gwiazdeczko odpisalem Ci, mam nadzieje ze doszlo! Pozdrawiam i dziekuje z udzial