Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarrodziej

kobieta ktora zrywa - co czuje?

Polecane posty

Czarrodziej - rozumiem Cię doskonale, przeżywam dokładnie to co Ty i też nie raz zadawałem sobie dokładnie takie samo pytanie. U mnie to już 8 miesięcy od rozstania z byłą, a od 2 miesięcy nie mamy kontaktu, bo go urwałem. I ciągle nie mogę o niej zapomnieć, a jakby racjonalnie do tego podejść, to dawno powinienem zapomnieć, bo ona ma innego. Ale u mnie to dłuższa historia, gdzieś tu na forum można się natknąć na wątek w którym sporo o tym pisałem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola111
a ja myslalam ze faceci sa tylko zimnymi draniami, ze juz potem o nas nie mysla, a jednak!!!!! wiem ze moj tez o mnie ciagle mysli, ale ma problem, ma zone, a ja jestem wolna, wiec mam prawo wyboru, karty rozdaje ja, ale i tak mi bardzo zle z tym, tesknie za nim, zle mi, ale tak musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich facetow
z tego topiku>>>>> jestescie mało mescy, rozmemłani, niezaradni uczuciowo, infantylni. jeśli tacy sa na tym swiecie mezczyxni to nic dziwnego ze inne wami gardza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola111
ja sie nie zgadzam ze sa nie mescy, maja uczucia,a to bardzo cenie u faceta!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich facetow
i ty myslisz olu ze ktorychs z nich to facet? ;) wszyscy oni raczej przypominaja kobiety. zaden normalny facet o uczuciach nie rozmawia na forum. robia to tylko kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola111
zaden facet nie gada o uczuciach na forum??? oni to sa dopiero zagubieni w zyciu, tysiace rozmawia wlasnie an forum, go w realu sie wstydza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeetam
zaraz wstydza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich facetow.... A Ty jestes bardzo kobieca :-) Jesli jestes kobieta. Jak jestes facetem, to krotka pilka WAL SIE! Jesli uwazasz, ze mezczyzna po dlugim zwiazku powinien sie isc upic w poniedzialek i wytrzezwiec w sobote. Potem zaliczyc kilka panienek i zwymyslac swoja byla od szmat - to gratuluje zdrowia psychicznego. Zwroc uwage, ze nikogo nie pytalem o to co ja czuje. Ale nie jestem kobieta i nie wiem co moze czuc moja byla. A wiesz co, jednak mnie to interesuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
przykro mi z powodu Waszych sercowych niepowodzen...ale mam pytanie? czy wrocilbys do Niej gdzyby przyszla i powiedziala ze zrozumiala swoj blad i chce zaczac od nowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie - NIE WROCIL a ZACZAL JESZCZE RAZ Wiesz co dostalem kopa w d... od zycia i zaden moj nastepny zwiazek nie bedzie taki sam jak poprzedni, nawet z ta sama kobieta Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
niby tak ale jednak... widzisz ja mialam swego czasu watpliwosci czy nie rozstac sie ze swoim facetem...po okolo 5 latach tez ale kryzys minal...ale pamietam ze zastanawialam sie wtedy czy by do mnie wrocil i stad moje pytanie...On by chyba nie wrocil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczeliwa do kwadratu
ja zerwalam wczoraj, bylismy ze soba 1,5 roku, moze to niedlugo, ale jednak kawalek mojego zycia i co czuje? rycze, rycze i rycze :O on powiedzial, ze mu ciezko, ale jesli mam byc szczesliwa, to on to zniesie i przez to jest mi jeszcze gorzej a bardziej nieszczesliwa chyba nigdy nie bylam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieszczesliwa do kwadrtu... Przepraszam, ale cieczy mnie to co piszesz, znaczy ze nie jestes zimna i wyrachowana .... Polna stokrotko... Ja bym wrocil nawet gdyby nie przepraszala a tylko pozwolila. Nie wiem tylko, czy zrobilbym dobrze? Pewnie w koncowym efekcie oboje dostalibysmy jeszcze raz w d... Ale nie sprobuje to sie nie przekonam. Najpierw sie z Niej wylecze, a potem sie spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
sorki za to co powiem ale jeslibys to zrobil to chyba oznaczalo by brak szacuknu dla samego siebie :( ale ja tego nie potepiam...tylko tak jest to postrzegane przez otoczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszynka szympansa
Facet jestem. Chłopie - myślę (moje zdanie, subiektywne i z doświadczenia) że powinieneś spróbować się z niej wyleczyć. Zdaję sobie sprawę, że to może być strasznie trudne i potrwać długo. Chyba jednak warto. "Gdyby pozwoliła"? Nie... Gdyby poprosiła. Druga strona powinna bardzo chcieć, a nie łaskawie przyzwalać. Jeśli sprawa jest świeża to wyobrażam sobie jak jest Ci ciężko. Niech Cię pocieszy fakt, że to jednak kiedyś minie. Cierpliwości i powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdeczka23
Wiesz co?5 lat to rzeczywiśce bardzo długo.Ja jestem teraz z facetem 4 i pół roku i myślę sobie,że już przynajmniej rok powinniśmy być małżeństwem, bo to za długo.Jest coś takiego jak przechodzenie związku.Kocham mojego faceta, ale poznałam kogoś innego.Ten drugi jest też jest fantastyczny, po prostu super nam jest w swoim towarzystwie, uwielbiam z nim tańczyć, rozmawiać, śmiać się i w ogóle czuję, że coś nas do siebie przyciąga.I tak naprawdę jestem bardzo rozdarta.Bo kocham, naprawdę kocham mojego faceta, a on świata poza mną nie widzi, a z drugiej strony jest ten drugi - taki fascynujący, nowy, który traktuje mnie jak księżniczkę, a w dodatku jest bardzo dobrym znajomym mojego faceta.Ale wiem,że nie zrobię nic,że tak nie wolno, nie po tych 4 wspólnych latach,jest tyle osób, które by mnie za to znienawidziło, łącznie z jego i moimi rodzicami. Poza tym kocham go, naprawdę...Tylko dlaczego ciagnie mnie też do tego drugiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
bo chce sie czegos nowego...nowych silnych emocji, podniecenia wynikajacego z pierwszego pocalunku...dotyku...slow...znam to...przechodzilam te rozterki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdeczka23
I jak sobie z tym poradziłaś Polna Stokrotko?Bo ja nie wiem.Kiedy go dłużej nie widzę trochę mi przechodzi, ale kiedy jesteśmy w swoim towarzystwie, to wszystko wraca.Tak jest już od roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma nic gorszego, kiedy facet płacze mówiąc ze zyczy ci abys byla szczesliwa. Przezylam to ale serce pęka. Przez lata sie nie starał a potem tak strasznie cierpi i płacze i prosi o wybaczenie życząc wszystkiego co najlepsze. \"Pozwalam ci odejsc jesli dzieki temu masz byc szczesliwa\". Boze jak sie wtedy czulam. Pozwolilam mu sie do siebie zblizyc po rozstaniu ale niestety czas pokazal ze nic sie nie zmienil tylko troche bardziej czuly sie zrobil. Ale to nie wystarczy do odbudownia rozsypanego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
wiesz...tylko ze ja nie mialam nikogo konkretnego na oku i moze dlatego przetrwalam ten kryzys...ale odczuwalam silna potrzebe doznania czegos nowego...chcialam czuc sie adorowana itp. a w zwiazku wszystko bylo mi juz znane, nic mnie nie zaskakiwalo, nie wzbudzalo silnych emocji... pomogla szczera rozmowa z druga polowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszynka szympansa
Wydaje mi się, że tekst typu "odejdę jeśli masz przez to być szczęśliwa" to pożegnalny kopniak w jaja (których kobiety nie mają, ale to taka przenośnia). Indukowanie poczucia winy to mocny oręż. Taki odpowiednik liścia w twarz albo tekstu "ty skurwysynu, zmarnowałeś mi kawał życia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko... Absolutnie zaden brak szacunku. Nie kontaktuje sie z Nia poki moglbym zachowywac sie jak Cipek (jakos tak ze 2 miesiace). Spotkamy sie jak bede trzezwo patrzyl na swiat. Jezeli mamy byc ze soba, to sie zejdziemy. A jak nie bedzie iskry to mam nadzieje, ze bedziemy znajomymi. Szyszynko... Qmam o Co Ci chodzi. Dokladnie tak robie, a i bol juz sporo mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdeczka23
Stokrotko, ale ja mu tego nie powiem, nie mogłabym.Wiem,że to byłby z jego strony koniec między nami.On brzydzi się zdradą.A jeśli wiedziałby,że czuje coś do innego faceta, nawet gdybym mu powiedziała,że tego nie chcę,iże z tym walczę, wiem,że i tak by mnie zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko jak pozbyc sie uczucia \"jak mi go strasznie zal\"? to sileniejsze ode mnie, serduszko mimo wszystko sie kroi choc powinnam skupic sie na swoim szczesciu, a nie potrafie. Miekkie serce i ... miekka dupa(a powinna byc twarda jak to w powiedzeniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
Gwiazdeczko dlatego ja mialam latwiej bo nie bylo innego faceta...byla tylko potrzeba odczuwania silnych emocji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczko... Masz racje - zostawilby Cie. Nie masz racji - powinnas powiedziec. Chyba ze sie sama zdecydujesz czego chcesz. Ale ja stawiam ze wybierzesz nowego. Moj przyklad: 3 miesiace przed tym jak zostawila mnie panna przystawial sie do nie nowy chlopak. Nie wiedzialem o tym! Po jakims czasie splawila go. Ale sentyment pozostal. On wrocil do swojej bylej. A my i tak sie rozstalismy. Dowiedzialem sie o nim przypadkiem wlasnie wtedy i nie od niej. Myslisz ze bylo fajnie? Tydzien pozniej kogos miala - myslisz ze nie jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
:( Czrodzieju z tym brakiem szacunku chodzilo mi o to ze to bedzie wygladalo jakbys byl na kazde Jej skinienie...nawet jesli sie nie kontaktowaliscie to Ona na pewno wie ze nadal Ja kochasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
a ile masz lat? jesli mozna spytac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdeczka23
Nie Czarodzieju, nie zostawię go.Nie mogłabym.Tłumaczę sobie,że tak nie można,że jeśli się z kimś jest tak długo, jeśli zabrało się komuś kilka lat, to nie można pchać się w związek z kimś innym.To tylko emocje.A poza tym ja nie przestałam go kochać.Wiadomo,że miłość się zmienia,że nie jest już tak "różowo" jak na początku,ale wiem,że to jest prawdziwa miłość.Mam nadzieję,ze ten drugi sobie kogoś szybko znajdzie, choć ostatnio spotykał się z kilkoma dziewczynami i powiedział mi ,że to nie to.Widzę jak on na mnie patrzy, ale wiem,że on też nic nie zrobi, bo nasza sytuacja jest taka,ze gdyby coś zrobił, to by mu to bardzo skomplikowało pewne sprawy.Dziwna ta nasza sytuacja.Ja po prostu chcę o nim zapomnieć.I najgorsze jest to,że czujemy oboje,iż jest nam super w swoim towarzystwie, że świetnie potrafimy się dogadać,a to przecież najważniejsze podstawy do budowania związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ze mozna - 26 I wlasnie dlatego nie ma kontaktu i nie bedzie poki moglbym sie upodlic. Wiesz mam rok mlodsza siostre. Ona kiedys byla z facetem 5 latek i zerwala. On ma teraz 34 lata i nikogo nie ma. Moja siostra jest przekonana, ze on bylby na kazdy jej telefon. A jak ja zapytalem czy bylaby teraz (po 5 kolejnych latach mimo iz sie nie spotykaja) o niego zazdrosna, to powiedzialaby ze strasznie. To sie dopiero nazywa byc nie fair. Ja do czegos takiego nie dopuszcze. Najpierw sie od niej uwolnie, a dopiero potem bede sprawdzal czy jestesmy dla siebie. Mr. Nobady mial tu taki juz strasznie dlugi i leciwy watek. Podobny. Mysle stary iz popelniles blad. Ty tylko udawales ze Ci na Niej nie zalezy! Kobieta to nie zbadany gatunek i Ona zawsze bedzie wiedziala czy jestes szczery czy udajesz. I nawet Brad Pit nie zagralby tego tak zeby byc przekonujacym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×