DZIEŃ DZIECKA UTRACONEGO

Witam! Dzisiaj jest obchodzony Dzień Dziecka Utraconego, tzn takiego, które urodziło się martwe, kobieta poroniła, lub Maleństwo nie żyło długo. Ja osobiście nie doświadczyłam takiej tragedii, ale moja mama tak... Chciałabym w tym dniu zsolidaryzować się ze wszystkimi Rodzicami, którzy mają za sobą tak bolesne przeżycie. Oto samo proszę Was wszystkich, zapalmy świeczkę dla uczczenia pamięci wszystkich Maluszków, którym nie dane było być z nami... I jeszcze jedna prośba do Rodziców, weźcie swoje Pociechy dziś na ręcę, przytulcie je mocno do serca, powiedzcie że je bardzo kochacie i cieszycie się, że są... [ ' ]

{ \' ] [ \' ] [ \' ]

Dla wszystkich Aniołków

[ \' ] [ \' ] [ \' ]

po co tym rodzinom jeszcze o takim nieszczęściu przypominać?

własnie myslę, że sie NIE zapomina i dlatego takie swieto to kretynstwo bo wtedy nie tylko oni pamiętają ale prtzypomina sobie o tym takze ich otoczenie i wszystkie ciotki, kolezanki itd gadają jakies bzdury na ten temat

jasne, oceniaj mnie po tym, że nie mysle tak jak ty

Dla mojego Aniołka i dla Wszystkich, które są Tam razem z nim....... Będę zawsze pamiętać o Tobie.......

moja mam urodziła martwe dziecko(ciąza donoszona0,ja poroniłam więc dla mnie jest te świeto potrzebne.

Aniołków

i tyle światełka byłoby mało ale mozna tez zmówic modlitwe

{ ' ] [ ' ] [ ' ]dla dzieci z aborcji:(

i dla mojej ciąży w styczniu 2005r (mała ale kochana) UTRACONA [ * ]

nie chcę pamiętać. Rozdrapywać ran...

up

-28.11.2005 Dla mojego kochanego Aniołeczka (Poronienie) Kocham Cię...

ja tez uwazam, ze to jakiś makabryczny pomysł, idąc tą drogą zrobmy święto utraconej matki, ojca, rodzeństwa....... itd..... Wiadomo, naszych bliskich zawsze bedziemy mieli w sercach, a dni 1 i 2 listopada sa tymi szczegolnymi dniami, kiedy w zasadzie wspominaja swoich utraconych bliskich wszyscy. Robic jeszcze jakies szczególne dni to paranoja...

Chciałam podziękować wszystkim za wpisy A tym którzy są obużeni chcę powiedzieć jedno: szanuję Wasze zdanie, ale zastanówcie się 1,2 listopada to dzień kiedy idzie się na cmentarz, zapala znicz, modli się na grobem zmarłego, a co mają zrobić rodzice, którzy nie mają takiego grobu? Np kobiety po poronieniu? A czy wiecie o tym, że szpital nie wydaje ciałka dzieciątka urodzonego przed 6 mc? I nie pytają się o zgodę rodziców. Czy rodzice chcą zrobić pogrzeb takiemu dziecku. To jest podwójna tragedia. Takie zwłoki trafiają albo do utylizacji, albo do doświadczeń medycznych i nikt nie pyta, czy rodzice tego chcą. Na szczęście mają się zmienić przepisy i uważam, że taki dzień jest potrzebny. Ciesze się, że mój brat który żył zaledwie dwie godziny ma swój dzień, że to jest dzień specjalnie dla Niego i dlatego specjalnie dla Ciebie Arturku ta świeczka... [ * ]

zapalam światełko mojemu Kochanemu Aniołkowi …miłam swojego Anioła który był najcudowniejszy ze wszystkich których spotkałam, mieszkał tuz niedaleko pod moim sercem… tak bym chiała aby nadal tam mieszkałale mój Anioł odleciał…odleciał w nieznane… pozostawił po sobie wilką pustkę … .W mieszkaniu pod sercem jeszcze nikt nie zamieszkał ,Ale na pewno znajdzie się kolejny lokator któremu się Tu spodoba… .kolejny mały Aniołeczek któremu nie pozwole już odlecieć… Kidyś na pewno przytule swojego Aniołka Opowiem bajkę na dobranoc, zaśpiewam kołysankę, Pokarze gdzie są gwiazdy, jak swieci słońce i jak motyl trzepocze skrzydłami Kiedyś na pewno razem będziemy się uśmiechać i zrobimy to wszystko co teraz ukryte głęboko w sercu…. Kochanemu Aniołkowi który odleciał...

re osoby co uwazają ze taki dzien jest nie potrzebny...to niech wejda sobie na stronkę : www.dlaczego.org.pl to zmienia zdanie........ dla wszystkich aniołków.

SZCZĘŚLIWA MAMUSIA [ * ] [ * ] [ * ]

Popieram. Moje dziecko urodziło sie z wadą serca,przezyło rok,nie doczekało ostatecznej operacji.Jego śmierc przepłaciłam roczną depresja,w zasadzie to nie pamietam roku po jego smierci.Nie ma dnia zebym o nim nie pomyslała. Nie chce takiego swieta,nie chce tego wszystkiego pamietac!!!

agapa -----> to co napisałaś, smutne ale piękne... ...pełne miłości i nadzieji... powodzenia...i dużo siły... :)

oczywiscie wspolczuje wszystkim rodzicom, kazde odejscie bliskiej osoby jest tragedia jednak tez uwazam to swieto za chory wymysl. ktos napisal dobrze ze roznie dobrze moznaby zrobic swieto utraconych rodzicow, dziadkow... bez przesady. ja np. stracilam mame, mysle o niej bardzo czesto ale jakos nie ma takiego swieta i uwazam ze o zmarlej osobie sie mysli nie tylko w takie swieta :/ dziwny pomysl

dziwne--> nie masz pojecia o czym mówisz. Każda strata jest przykra, ale kiedy tracisz dziecko, którego nie pozwolą ci zobaczyć, które spalą w szpitalu, o którym cały personel mówi "TO", to jest więcej niż strata bliskiej osoby. Tu nie tyle chodzi o tę stratę, co o jej rozpaczliwe okoliczności. Mówmy o tym właśnie w tym dniu.

ja nie mam pojecia o czym mowie?! wolalabym stracic juz wlasne dziecko ktorego nie znalam wogole niz gdy osoba wlasciwie najwazniejsza w moim zyciu tak nagle z dnia na dzien znika, z ktora przezylam cale swoje dotychczasowe zycie. nie masz pojecia co czuje wiec nie oceniaj czy wiem o czym mowie czy nie

dziwne, nie masz racji i nie wiesz co piszesz :( przekonasz sie o tym dopiero jak stracisz wlasne dzieko (odpukac) bedzie ono najwazniejsze i nikogo jak wlasnie to dziecko nie bedziesz juz nigdy oplakiwac, co roku

"wolalabym stracic juz wlasne dziecko ktorego nie znalam wogole " to dowodzi, że nie wiesz o czym mówisz

tez tak myslalam przed strata najblizszych, ale czas leczy rany, kiedys w to nie wierzylam ale sie przekonalam