Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wróżka Enetri

W Warszawie 80 ludzi jest ze wsi

Polecane posty

Gość wróżka Enetri

:o Dlatego mamy taki burdel w kraju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróżka Enetri
80 procent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 80 to całkiem mało
biorac pod uwagę ilość osób mieszkających w Wawie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego
Warszawa jest warszawką :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreef mnie zalefa
o zgadzam sie! przyjedzie to to ledwo co z prowincji... z jakiegos bulerbyn i sie wozi.. lans blans szpans koorwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna stokrota
a Wy panienki to rodowite warszwwianki ? :O bo cos mi sie zdaje ze jak nie Wy to Wasi rodzicie tez sa naplywowi :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimorodek
Chyba ze WSI :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwieksza Polska wies
WARSZAWA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzaja mnie Warszawiacy
bo reszte kraju maja za prowincje. Wole moj Wroclaw.Tutaj ceni sie umiejetnosci, a nie pochodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co Wy opowiadacie
Warszawa miała swój klimat,powiedzenia,szpan lekko cwaniacki, w tramwaju nawet w tłoku i na Pradze można było posłyszeć:"te Ziutek posuń się daj miejsce panience bo ją zgniotą". Chamstwo i dziadostwo wynikające z niedowartościowania przyszło nie ze wsi bo wieś miała swoje obyczaje, tylko z małych miasteczek, gdzie rynek wybrukowany jest kocimi łbami, ale Państwo jak przyjechało do Warszawy i jest sprzedawcą soków, albo innych ważnych rzeczy to sobie życzy, żeby odrazu wszystkie chodniki były wyrównane, kwiaty kwitły cały rok i poanowała ogólna "czystota". Spróbujcie pojechać w 10 osób do rodziny która ma dwa pokoje i po narzekać,że mają tak mało miejsca i nie można dopchać się do łazienki, a ciocia o zgrozo ma tylko 8 krzeseł. Dawniej niechętnie, bo nikomu się nie chciało, ale zapędzano mlodziez do sadzenia drzew, lasu w okolicach Warszawy, byly przy tym wygłupy ale i pożytek, a las rośnie do tej pory. Jak ktoś przyjechał do Warszawy to powinien się dostosować i dbać o to miasto, a nie narzekać. Wszedzie żyją ludzie kulturalni, niestety coraz więcej szumowiny przyjeżdza do Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeee
we wroclawiu za ta sa szwaby a w krakowie jakies chinczyko-japonce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chinczyko- japonce? no niestety na rynku w krakowie krakowian sie nie uswiadczy!!! np na moim roku na 90 osób az 5 jest z krakowa a reszta z jakis wiosek nieopodal albo z najblizszych miast... ale Kraków ma swoja magie i kazdy to wie kto tu choc raz byl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we Wroclawiu sa Lwowianie
a nie zadne Szwaby 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak1982
Mieszkam w Warszawie (5 rok studiów na PW, pracuję jako programista), pochodzę ze wsi , przynajmniej pod względem geograficznym. Rodzice - nauczyciele niestety, a nie bogaci gospodarze :P. Z moich okolic 80% ludzi dojeżdża do W-wy. I co z tego ma wynikać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeee
heh wiecie co..ja mieszkam w waiwe, ale nie pochodze stad i mialalm przyjemnosc(:O) znajelzc sie kiedys na takim rembertowie, ktory teoretycznie warszawa jest i nawet w mojej miescinie takich wiesniakow nie uswiadczysz jak tam... co nie zmienia faktu ze wszedzie sa ludzie przyjezdni, taki urok duzych miast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×