Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bellarossa

nie moge zniesc tego,ze moj chłopak spotyka sie jutro ze znajoma!!!

Polecane posty

Gość bellarossa

boze to okropne nie chce,zeby on sie jutro z nia umawiał!!!!!!!!!!! nie chce!!!!!!!!! płacze... przestane sie do niego odzywac. wie ,ze to chore ale ja juz sobie wyobrazam co oni beda tam razem robic.. poza tym on sie moze w niej zakochac.. albo cos cały czas ze soba smsuja, rozmawiaja na gg. ja tak nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani na bani
zabij dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellarossa
ja tak nie chce.. to dziewczyna z która widywał sie kiedys zanim sie poznalismy. niby kolezanka.. ale płakac mi sie chce na mysl,ze beda te pare godzin sami. za bardzo go kocha. jestestem paskudna zazdrosnica.. czasem wolałabym byc sama. teraz chce byc sama. nie chce go tylko sprawia mi bol..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 898989
a nie przesadzasz troszke??? he??? zreszta stawiaj jasne warunki, nie chcesz to nie chcesz i ma sie nei spotykac. Moj byly sie ze mna spotyka eeee... za kazdym razem mowi mi, ze chce do mnie worcic i mnei kochac... eee.. dodam ma dziewczyne Sory moze, Cie nei pocieszam ale kurcze ja gdybym cos podejrzewala w zyciu bym nie puscila mojego chlopa do bylej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellarossa
to chyba nawet nie jest jego była ale bardzo bliska kolezanka. mam natki nastroj,ze tylko sie zabic. od dawna o tym mysle. nie mam juz ochoty na zycie. za bardzo mnie meczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ale ochoty na życie nie masz ogólnie, a nie tylko przaz ta sytuację, prawda? sluchaj, a mowilas mu o tym? jesli nie to powiedz ze cie to martwi, ze myslisz, ze on może coś jeszcze do niej czuc, od niej oczekiwac powiedz mu ze chcialabys byc pewna jego uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellarossa
ja ogolnie sobie ze soba nie radze. szczerze mowiac chce isc do psychologa bo sama ze soba juz nie wytrzymuje. mam telefon ale boje sie zadzwonic. jakos mi głupio. a moj chłopak zapewnia mnie o tym,ze kocha. mowi mi to setki razy. ale ja juz taka jestem nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joj
moja propozycja jest taka: nie rob awantur ani nic z tych rzeczy . Powiedz mu tak: jesli chcesz to idz, ale wolalabym zebys nie szedl, bo bedzie mi przykro. I tyle. Postawisz go w takiej sytuacji ze napewnoi nie pojdzie, bo przemysli ze nie robisz awantur ani nic i zrobi mu sie ciebie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co z tego ze sie z nia spotka LOL jak cie kocha prawdziwie to nic sie nie stanie ale widocznie czujesz ze ona zagraza twojej pozycji wiec mu zabraniasz hahaha totalna glupota !!! im bardziej zabraniasz tym bardziej on bedzie chcial :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellarossa
nie zabraiam. zgodziłam siezeby poszedł. tylko sama ze soba sie mecze. i tyle.. no i do niego nie pisze. ale on nie wie z jakiego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zabrazniasz ale skoro poszedl to do niego nie ospisujesz wez sie zastanow co ty robisz bo chora zazdrosc zniszczy wszytsko !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellarossa
juz wszystko dobrze. napisałamm,ze sie zle czuje i tyle.. juz tak rok sie sama ze soba mecze i mojego faceta tez mecze.. nie wiem czy kiedykolwiek sie z tego wylecze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaa
kochana powinnaś wybrac się do psychologa!ja wiem, że zazdrość w związku jest potrzebna, ale nie chora zazdrość!Zniszyczysz wszystko! Uwierz mi, wiem co mówię!Sama przez to przechodziłam i własnie dopiero psycholog mi pomógł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellarossa
no własnie musze sie wybrac do psychologa wiem.. ale mam jakies opory..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziomek2006
Siema. Ty no trochę masz halo na bani jak cie kocha to cie nie zostawi dla jakiejś koleżanki nie ? no a po 2 to UFAĆ TRZEBA !!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tam bym nie był zazdrosny jak by sie moja dziewczyna spotkała ze swoim kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×