Zacofanie lekarzy Jestem w szoku

wczoraj podczas stosunku pekla prezerwatywa wiec dzisiaj postanowilam pojsc do lekarza po recepte na tabletke "po stosunku" Nikt mi tej recepty nie wypisal tylko kazal mi isc do innego lekarza moze "ktos sie nad pania zlituje" Jestem wszoku Jesli te tabletki sa dostepne to dlaczego lekarze nie wypisuja na nie recept Mial ktos jeszcze takie zdarzenie

Dziecko to człowiek

Nop to zeczywiscie dziwne a ten tekst "moze sie ktos zlituje" matko w jakim my wieku zyjemy wiesz co jest podobno jakas infoinia gdzie daja informacje jaki lekarz z jakiej miejscowosci Ci to wypisze nie wiem gdzie ten numer zdobyc sprobuj wejsc na strone postinoru duo(bo tak chyba sie nazywa ta tabletkja) i szukaj tam tej infolini.

wiesz co ja bym jeszcze sprobowala isc na ostry dyzur do szpitala i blagac o recepte a jak nie to idz prywatnie do swojego lekarza pierwszego kontaktu i popros moze da sie cos zrobic a wiesz prywatna wizyta moze spowoduje ze Twoj lekarz ma jakiegos znajomego gina i Cie do neigo podesle albo idz prywatnie do jakieghos gina do skutku w gazetach sa ogloszenia o adrssie zamieszkania

www.wpadka.pl tam jest ta lista lekarzy

Tic Tac o jakim ty dziecku mowisz Chyba do konca nie znasz dzialania takich tabletek Radze poczytac a dopiero pozniej zabierac glos Zreszta forum dla matek polek jast nizej Ciaza porod macierzynstwo tam znajdziesz kogos o podobnych pogladach Chyba lepiej polknac tabletke niz pozniej pytac ile kosztuje usuniecie ciazy tam jest juz mowa o dziecku a po 72 godzinach dziecka NIE MA

do 72 godzin to jeszcze nie dziecko...to po pierwsze. po drugie.....dzisiaj byłas u lekarza? u prywatnego?

prywatnie juz probowalam do dwoch lekarzy a do szpitala dzwonilam kto ma dyzur i jest ordynator stary zacofany chlop i lekarka ktora jest moja sasiadka i znam jej poglady Nie pozostaje mi nic innego jak liczyc na szczescie Mieszkam w malym miasteczku pewnie dlatego takie zacofanie Nie mam dni plodnych ale nie mam regularnej miesiaczki wiec nigdy nic nie wiadomo

co Ci szkodzi probuj pogadac z sasiadka rany spiesz sie dziweczyno a nie licz na szczescie.

słuchaj takie liczenie na szczeście może się dla Ciebie skonczyć bardzo źle....idź do apteki i powiedz że stosujesz tabletki antykoncepyjne, dziś powinnas wziąc kolejna ale nie ma twojego ginekologa. zapytaj czy Ci sprzeda ten jeden jedyny raz....prawie zawsze aptekarki się zgadzają. poproś o stediril albo microgynon(tylko nie mów jej że chcesz to lub to tylko sama się zdecyduj.) stediril chyba już wycofali wiec weź microgynon a potem poczytaj w internecie jak zastosowac metodę Yuzpe...działą jak postinor! życze powodzenia!!!

Idz do lekarza pierwszego kontaktu, tabletki po stosunku moze zapisac KAZDY lekarz, w tym nawet weterynarz!

no wlasnie

Moze sprobuj pojsc do apteki i zagadac.... Daleko masz do innego miasta? Jak nie jestes gotowa na dzidzie to bierz swojego faceta pod pache i ruszajcie... po co ryzykowac! Wogole w glowie mi sie nie miesci jak lekarz moze odmowic wypisania Postinoru... powinna byc mozliwosc oskarzenia takiego o alimenty...

bylam w dwoch aptekach i powiedzialy ze nie ma mozliwosci zeby mi sprzedaly bo nie beda brac za to odpowiedzialnosci Moja sasiadka mi nie przepisze moja kolezanka juz kiedys probowala Jestem zaskoczona zacofaniem

Rozumiem, że to duży problem i sama pewnie uległabym takiej pacjentce, ale przypomnę tylko, że zadaniem, ani obowiązkiem lekarza nie jest spełnianie życzeń pacjentów, lecz ratowanie ich zdrowia. Dlatego nie można oskarżać nikogo o to, że nie chce dać recepty na ten rodzaj leku. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Kur.... dziewczynie pękla gumka, nie zrobila tego bezmyślnie, zabezpieczyła się a te konowały nie chcą przepisać postinoru normalnie paranoja, jestem zbulwersowana!!!

hmmmm ja poszlam do apteki po test ciazowy to aptekarka mnie zmierzyła i zapytała sie czy to dla mnie!!! Mam prawie 20 lat i chyba na tyle wygladam, a nawet jesli mlodziej to nie wiem co ją to obchodzi :-O a nie mieszkam w malym meiscie, tylko w Bydgoszczy

wiem ze to zalezy od pogladow ale to nie lekarz polyka tabletke tylko ja To moj wybor wiec po co zostal lekarzem jesli jest nieugiety??

wyobraz sobie jej mine jak zapytalam o tabletki a mam 24 lata:-)

mówię Ci zrób tak jak pisze i to jak najszybciej zamiast się rozczulać nad zacofaniem lekarzy!

a ja to rozumiem, lekarz ma "przede wszystkim nie szkodzić" a te pigułki są bardzo szkodliwe dla zdrowia kobiety a ich skuteczność przeciwko ciąży jest często wątpliwa jeśli ty odwalałabyś numery z pękniętą prezerwatywą co moment i każdy, nie znając ciebie i sytuacji przepisywałby tabletkę "po", zniszczyliby ci zdrowie

Nie wiem po co on został lekarzem, ale duża część zostaje po to żeby ratować ZDROWIE i ŻYCIE. Jeśli ktoś np. idzie do urzędu skarbowego to nie oczekuje, że urzędniczka zrobi coś, co jej się nie podoba, nie jest zgodne z zasadami jakimiś, mimo to, że odpowiedzialność potem spadłaby na owego podatnika. Myślę, że po prostu trzeba poszukać innego lekarza, który nie ma takich oporów. To nie jest kwestia zacofania, ale zasad, które jedni mają, a inni nie. Powtórzę tylko, że lekarz ma prawo odmówić jeśli nie jest to zgodne z jego sumieniem. Rozumiem Twoje oburzenie, ale ja pewnie na Twoim miejscy przelałabym raczej energię na szukanie innego gina, niż na psioczenie na tamtego. I, wbrew pewnie pozorom, życzę Ci powodzenia.

Jezeli czlowiek decyduje sie na jakis zawod to powinnien sie zapoznac dokaldnie co bedzie sie wykonywalo podczas bycia na "sluzbie". Jezeli w danym kraju dozwolona jest aborcja, to trzeba sie liczyc ze bedzie sie ja wykonywalo, jezeli jest dozwolona eutanazje to tez trzeba sie z tym liczyc, jak dozwolony jest Postinor to trzeba sie liczyc ze bedzie trzeba go wypisac, a jak dozwolona jest kara smierci to trzeba ja wykonac. Wiec jak komus cos nie odpowiada to niech sobie zawod zmieni!!! Jak taki lekarz kocha dzieci to niech idzie na pediatrie a nie uczy sie zagladanie kobiecie w cipe za przeproszeniem! To nie ma lubie - nie lubie; sumienie- nie sumienie. Jak dozwolone to ma wipisac gdy jest potrzeba, a peknieta guma jest tego uzasadnieniem i koniec.

zamiast siedzieć na forum idź do innych lekarzy. ja bym robiła wszytsko w takiej sytuacji a nie liczyła na cud. siedziesz tu a plemniki wędruja do zarodka w tym czasie

autorko - ty chyba nie bardzo masz swiadomosc dzialania tabletek po. nie sa one wczesnoporonne poniewaz w medycynie ciaza zaczyna sie od zagniezdzenia zarodka (do czego dochodzi po ok tygodniu). jesli komorka zostanie zaplodniona - nie przezyje. zaplodniona komorka oznacza nowy kod genetyczny. zycie poczete. oczywiscie to twoja sprawa kiedy dla ciebie "powstaje zycie". natomiast biorac te tabletke chcemy aby ewentualna wczesna ciaza nie miala szans na utrzymanie. o to chodzi. bierzemy ja abysmy nie byly w ciazy. moim zdaniem ona powinna byc bez recepty dostepna

uzywam innego pseudonimu bo przy tamtym nie moge wysylac Dzwonilam do mojego lekarza rodzinnego powiedzial ze od tego jest ginekolog i on nie moze Nie mam pomyslu Nie pojade do innego miasta bo nie znam rzadnego lekarza Zyczcie mi szczescia a ja wam zycze rozgarnietych lekarzy i mocnych prezerwatyw

kroliku z papieru idz sie madrzyc gdzie indziej!!!!zrobilam juz wszystko co moglam nie mam wiecej pomyslow

od wczoraj szukam lekarza Co mam jeszcze zrobic???

Lekarz ma obowiazek uszanowac decyzje pacjenta gdy ten np nie chce zgodzic sie na operacje, nawet jesli ta decyzja mialaby zagrazac jego zyciu. Wiec dlaczego inaczej mialoby byc z tymi tabletkami? Poki co zyjemy jeszcze w wolnym kraju i kazdy ma prawo decydowac o swoim zdrowiu dlatego zupelnie nie rozumiem tego zacofania :-O

madrzyc ? o co ci chodzi, czemu agresywnie reagujesz. musisz sobie uswiadomic, ze biorac tabletke chcesz usunac nieplanowana ciaze. a raczej niedopuscic do jej utrzymania. a nie oklamywac sie. sama bralam postinor po 50 godzinach. wiedzialam, ze jesli doszlo do zaplodnienia, to zarodek nie przezyje. poszlam do ginekologa i powiedzialam - moja glupota, 14 dzien cyklu dwa stosunki przerywane. lekarz odrazu zaproponowal postinor. na wstepie powiedzial, ze wypisuje mi recepte i sama podejme z chlopakiem decyzje o przyjeciu badz nie.