podcięcie wędzidełka języka

Hej mój synek ma 15 m-cy i wedzidelko ma bardzo blisko dziąsła oraz "język unieruchomiony" pediatra mowil ze wedzidelko moze sie cofnac ale nic z tego dalej jest jak było. Martwi mnie ze na kontroli lekarz nie będzie chciał wyslac nas na zabieg a maly dalej nic nie mowi poza mama baba czy to nieszczesne wedzidelko moze spowodowac ze synek nie mowi?

Ja miałam zbyt krótkie wędzidełko języka i przyznam się, że to nic przyjemnego. Na szczęście trafiłam na dobrego dentystę (VitaDent - http://vita-dent.gliwice.pl/ - jak ktoś z Gliwic to niech koniecznie tam zajrzy ;)), który zrobił podcięcie wędzidełka laserem. No i teraz będę mogła leczyć mój niedobry zgryz, któy był skutkiem zbyt krótkiego wędzidełka

Jak podcięcie wędzidełka to tylko w AWO DENT w Puławach. Naprawdę profesjonalna Pani, znająca się na rzeczy. Robiłam kilka miesięcy temu i żadnych powiklań.

Polecam laserowe podcięcie wędzidełka, ja wykonywałam ten zabieg w VitaDent w Gliwicach. http://vita-dent.gliwice.pl/

Czytałąm o tym zabiegu tutaj http://educzytanie.pl/podciecie-wedzidelka-jezyka-wskazania-do-zabiegu/ moim zdaniem warto wykonać jak są ku temu wskazania najlepiej pytać u kilku specjalistów przed podjęciem decyzji.

Moja 14 msc córka mała wczoraj podcinane wędzidełko podjęzykowe. Wyobrażałam to sobie inaczej jako szybki zabieg. To co czytałam na internecie przedstawia się trochę inaczej bynajmniej u nas tak było. 2 dni spędzone w szpitalu wenflon na rączce . Na drugi dzień z rana zabieg. Dziecko pod narkoza i to już był duży stres dla mnie. Wszystko trwało pół godz. Przywieźli mi ją z kroplówką. Była markotna, marudna, no ale to normalne po narkozie. Ma dwa szwy. Więc nie było to szybkie przecięcie które trwa 5 min.

Dwójka moich dzieci miała podcinane wędzidełko podjęzykowe. Zrobiono w szpitalu w drugim dniu po urodzeniu. Nawet nie słyszałam, żeby płakały. Ja miałam kilka dni temu podcięte wędzidełko wargi dolnej. Zaczęły obsuwać mi się dziasła przy jedynkach i ten zabieg ma to zatrzymać. Zabieg przeprowadził mój dentysta w znieczuleniu miejscowych. Nic nie czułam, nawet duzo nie krwawiło. Jak znieczulenie przestało działać to nie było fajnie. Ale na drugi dzień już jakoś specjalnie nie dokuczało. Dentysta namawiał mnie na ten zabieg już jakies 5 lat temu. Ale ja bałam się tego strasznie. Naprawdę nie było czego . Żałuję teraz, że tyle zwlekałam. Pozdrawiam.