bo przyjociołom się

POBUDKA!!!!!!!!!!!!!!! spi dalej:O jak się waćpan obudzi to proszę: [kawa i paczek] na sniadanko ;) miłego dnia

UFO w co nainwestowac w jakie fundusze inwestycyjne w galaktyce to chyba wiadomo:P

w coca lolę rzecz jasna :P

coca colę :O

ciu ciu ciuru ru rum ciu ciuru łapaj colę UFO

cholera!!! co ty za kosmiczną słine masz ??!! :O butelka mi się przykleiła i nie mogę jej oderwać :O coś mi net straaasznie muli :O

to wytrzyj, nie obrażę się:) Dziękuję za budzenie, coś mnie w krzyżu łamie ale ogólnie wstałem na czas

no nie mam jak powycierać bo mi wisi z ust :P pączek smakował ? :D miałam do wyboru wieszak stojący i parasol, jakos nie miałam sumienia łapać za wieszak ;) dziś niestety się nie wyżyję parasolka na Tobie:P , w końcu wolne :D padam po tych dwóch dniach, śpię dziś do 15, moge ewentualnie na obiadek zaprosić ;)

rozpieszczasz mnie perspektywa dnia wolnego dobrze robi na Twój nastrój, pączek został pochłonięty z apetytem a co bedzie na obiadek? Nie żebym wybrzydzał, tak tylko pytam:P

kurcze, nie wiem czy tak dobrze...niby wolne ale musze cos poryćkać i w czwartek pójśc do pewnego ziemskiego profesorka błagac żeby mnie łaskawie zgosdził się przepytac i wpisać ocenę z mojego ogzaminu.. a obiadek..hmm, jeszcze nie wiem, mozesz cos zasugerować, byle nie chińszczyzna :p

bez sensu :O pisze po ciemku i coś mi zjada słowa :P miało być z mojego ostatniego egzaminu :P

a może ktos wie----->w fundusze nie inwestuj-w te z naszej galaktyki i te inne zreszat rowniez:D:D:D - zwlaszcza teraz. z reguly placi sie duza prowizje kiedys bylo 10% jak sprzedajesz wiec to raczej inwestycja na lata i to w dodatku kiepska.juz lepiej sam(a) zrob sobie portfel indeksowy bez prowizji dla posrednikow;) -galaktycznych darmozjadow:D:D:D - lub na wigu20, tylko nie teraz bo to nie ma sensu teraz to sei sprzedaje a nie kupuje.poza tym fundusze z reguly nasilaja kampanie reklamowe wtedy kiedy powinno sie je sprzedawac bo czesc osob tak robi i chca wypelnic luke. p.s. i taka moja osobista rada trzymaj sie z dala o biotonu bo to teraz taki hit;) a jak to z hitmi czesto bywa latwo w kity sie przeksztalacaja;)

no ja tez muszę dziś odbyć takową podróż międzygalaktyczną:P kuchnia polska:D ale nie wiem co umiesz, ewentualnie w czym mógłbym pomóc:D

nie wiem...ma głupie wrażenie że wszystko :p tylko jeszcze nie wiem na co będę miec ochotę, chińszczyzna odpada na 1000%, piersi z kurczaka tez odpadaja w jakiejkolwiek postaci chyba mam smakora na jakies kluchowato - mączne cosik, jakieś pierogi albo cuś w tym stylu, może jakiś kawał mięcha, ooooo!!! gołąbki też bym wchłonęła..i placki ziemniaczane, i polędwiczki z grzybami...cholera, łóżko zaraz zaślinie :P jak odczepie tę butelkę to będzie twoja kolej i będziesz miał ciężki orzech do zgryzienia w sensie "wypicia" głodomór mi się włącza:O

gołąbki:P ew.pierogi z mięsem i skwarkami, jestem okrtutny, wiem Nie no po Tobie jestem już przyzwyczajony, pójdzie mi gładko z tą butelką. ale masz apetyt na..................życie:D Bedzie mi brakowało budzenia w Twoim wykonaniu , no ale cóż po 2 ciężkich dniach nalezy się Tobie chwila spokoju.

mi pal licho ale Tobie może rany się chociaz troszkę podgoja :P w piatek, sobotę i niedziele masz gwarantowane znów budzenie...nawet jak nie będziesz potrzebował :P chyba nad tymi gołąbkami podumam, jak nie dziś to jutro, odeśpie i w czwartek moge caaały dzień gotować, plany szlag trafił wiec się na kapuście powyżywam :P

możesz powyżywać sie na mnie:, szkoda kapusty, ale z tym budzeniem to może jakoś tak subtelniej bo nie zdążę się wylizać z poprzednich poranków, tzn. ogólnie potwornie się ciesze na myśl o parasolce wsadzonej między żebra ale takie czułości to raz na jakiś czas

wiesz Potworku, chyba mam piasek w oczach i padam na twarz :O musze wiec niestety chyba skończyć na teraz ta miłą dyskusję o poezji i egzystencjalnych problemach:P miłego dzionka, kawę w ekspresie nastawiłam i pączka na talerzyku przygotowałam więc: smacznego na zaś;) bywasz tu tylko późno w nocy czy też z wieczorka, a może w dzień też, w pracy się obijasz i zamiast normy wyrabiac to licznik kafe bijesz..?

a swoją drogą to co ty dziś taki milutki..:P podejrzane to coś ;)

mam znajomości w szpitalu, oni tam robią taką specjalna maśc której w aptece się nie da kupić, na gojenie i blizny - załatwię ci słoiczek...albo moze od razu wiaderko :P

no to czy zrobisz gołąbki czy nie jest na prawdę sprawą najwyzszej wagi, zeby nie powiedziec egzystencjalną:P Potwór jest głównie wieczorami, ale nie chce mu się odzywać bo nie ma po co i z kim:D To ja już sobie śnię tych smakołykach i o dłoniach , które je przyżądzają:) Śpij smacznie i dziękuję za troskę Dobranoc

no ja bym powiedział ,że to własnie Ty jesteś podejrzanie miła:P chyba szykujesz coś większego od parasolki przyznaj się

no ładnie, "nie ma po co i z kim" po 3 butelkach coli cos takiego usłyszeć

taaa, młod pneumatyczny w promocji wyczaiłam, i ceklinarkę dosyć tanio...teraz zastanawiam się co wybrać :P

i co bierzesz do siebie:) przecież teraz nie wieczór tylko poranek więc o poranku mam z kim rozmawiać o poezji

młot :O

kurcze, miałam się nie czepiać :O wybacz :P

jak ci nie będzie przeszkadzac to jeszcze chwilke posiedzę, jedno przestygnięcie herbaty, znów musze jakieś swiństwa na przeziębienie chyba połknąć:O

a ja Tobie głupi zimną colę podałem zostań proszę:) zarazisz mnie czymś? :P

niet :P