Czy po przemyciu twarzy PŁYNEM MICELARNYM buzia świeci się? jaki płyn najlepszy?

pod warunkiem, ze jest uczciwa. a pani kampania nie byla.

tak się składa Sylwio, że przez jakiś czas byłam konsultantką Oriflame więc doskonale znam kosmetyki, które polecasz:) sama stosowałam serię Swedish Care (zieloną) w różnych wersjach jednak zupełnie nie nadaje się ona do mojej cery, a tonik, który zawiera alkohol to już zupełnie odpada

uzywałam też kremu z serii niebieskiej (do cery tłustej), który masakrycznie przesuszył mi twarz, no cóż moja cera jest jednak mieszana więc pewnie nie nadawał się jednak po serii zielonej buzia mało tego, że była niedostatecznie nawilżona to jeszcze świeciła się jak "psu jaja" za przeproszeniem, poza tym w żelu do mycia SLS na drugim miejscu w składzie:O zupełnie nie przemawiają do mnie te kosmetyki tym bardziej, że twarz nie wyglądala po nich dobrze ja zatem nie teoretyzuję, bo po prostu sama testowałam te kosmetyki na sobie i zupełnie nie byłam z nich zadowolona

SLS i kosmetyki naturalne dobre sobie:-) Przeciez to podobna firma do Avonu, te serie do cer trądzikowych i tłustych wyrzadzają tylko wiecej szkody niz pozytku, wysuszają tak twarz ze tylko skóra choruje

lol

swoim orilamem zeby nie wygladac jak pudlo

każdemu próbują wszystko wcisnąć:O

Witam! Ja też zastanawiałam się na czym polega działanie tego płynu miclearnego i wody termalnej,dlatego tutaj zajrzałam a natknęłam się na wojenkę jakąś! dziewczyny-żadna przesada nie jest dobra,trzeba testować wiadomo,każda cera potrzebuje innej pielęgnacji,nie oszukujmy się,znane reklamowane firmy nabijają na nas kasę,vichy -działa ale tylko dopóki nie przerwiemy stosowania kosmetyku,to się nazywa uzależnieniem cery,avon i eris full chemii,ale gdzie jej nie ma????? Wszystkie kosmetyki to specjalnie opracowane ale chemiczne preparaty!!!! Jak chcecie naturalnych to zróbcie piling z cukru i oliwy,tonik z wody i liści pokrzywy,maseczkę z drożdży itp. ALe żeby to zamknąć w słoiku i trzymać przez trzy lata -trzeba dodać konserwanty i chemie niestety.Czyli woda termalna lepsza jest od płynu niclearnego??Płyn tylko na oczy???a woa na całą buzię?

Do Sylwii - konsultantki Oriflame... Ja też jestem konsultantką Oriflame, ale nie pokusiłabym sie ze stwierdzeniem, że Oriflame to jedyna najwspanialsza firma kosmetyczna z "naturalnymi" kosmetykami. To żałosne co piszesz i jeszcze wmawiasz tym biednym dziewczynom to co ci wcisnęli w tej sekcie... Tak to jest jak ktoś jest podatny na to co wmawiają mu inni. Ja swoim konsultantką polecam tylko to co naprawdę w Oriflame jest dobre i godne polecenia, ale znam jedną Panią Dyrektor, co wmawia kobietom, że wszystko po prostu wszystko jest świetne... Może i ma z tego zysk i w końcu jest już dyrektorką tam jakąś ale mnie nie bawi oszukiwanie ludzi. Co do tych toników o których była taka mowa, może spróbujcie kupić w aptece wodę borową, pojemność chyba 0,5 litra a nie drogo, i tym przemywać twarz zamiast tonika. Mycie mydłem, ale dobrym, twarzy to nie jest taki straszny pomysł, nasze babcie myły i to gorszymi bo jakimiś szarymi i żyją, moja mama ma śliczną twarz mimo 46 lat a dopiero teraz zaczęła stosować jakieś tam specjalistyczne kosmetyki. Ma między innymi ecolagen z Oriflame i nie jest zadowolona. Woli Nivea. Płyn micelarny teraz niedawno kupiłyśmy z AA, jest bardzo fajny, nie ściąga skóry, nie świece się, ale ja mam normalną cerę więc może dlatego. Ogólnie trzeba wiedzieć, że tak jak ze wszystkim, z kosmetykami tez nie należy przesadzać, czasami najprostsze i najtańsze okazują się być najlepsze, cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Pozdrawiam! :)

Sluchajcie dziewczyny! Moim zdaniem nie ma sensu niczego urzywac. Ja mialam wciaz problemy z blyszczeniem. Zaczelam urzywac kremu matujacego i zaczelam miec problemy z krosteczkami. Kurde teraz nie urzywam NIC zero toniku zero zelu zero kombinowania. Skora sama o siebie dba i sobie wszystko reguluje. Jak jest sucha urzywam lekkiego kremu z aptyki. I tyle. Mam super cere A wy sobie naciagjcie dziennie ta biedna skore. wcierajcie meczcie ja chemia... to jest zamkniete kolo im wiecej wcierasz tym wiecej problemow im wiecej problemow tym wiecej rzeczy wcierasz. Dajcie odpoczac waszym biednym meczonym twarzom i same zobaczycie po miesiacu ze jest lepiej!!! A jak nie bedzie to zawsze mozecie wrocic do tej wariackiej gonitwy .. ato zel a to pianka a to tonik a to plyn miceralny a to taki krem a inny na twarz a inny pod oczy a inny na szyje a inny na noc a inny na tylek :P zaniedlugo beda specyfiki na poszczegolne partie ucha (byle by tylko biznes sie krecil...) Przykra prawda jest taka, ze i tak kwestia genow i nic z tym nie zrobicie. W swoim bezmyslym pedzie mozecie tylko pogorszyc kondycje skory. Moja babcia miala piekna skore do poznej starosci, gladka tak jak cale zycie to tylko geny bo niczego nie urzywala. Nawilzenie i tyle, ochrona zima, ale bez przesady opamietajcie sie w szale!!!! Pozdrawiam Pieknoskorna

A ja polecam serię Normaderm Vichy -stosuję -pomaga. Są też apteczne zamienniki pod nazwą Iwostin- typowe kosmetyki do cery tłustej, mieszanej i z problemami, nieco tańsze od Vichy.

kosmetyki z wyższej półki Vichy czy Iwostin też zawierają parabeny- konserwanty, które zmieniają gospodarkę hormonalna organizmu, poczytajcie sobie http://www.pro-test.pl/article_article/60853,0/Pro_Test%C2%A0przeciw%C2%A0sk%C5%82adnikom%C2%A0kosmetyk%C3%B3w%C2%A0zaburzaj%C4%85cym%C2%A0gospodark%C4%99%C2%A0%C2%A0hormonaln%C4%85.html

Najlepiej po prostu jest stosowac odpowiednie kosmetyki. I to wcale nie takie drogie, tylko najważniejsze zeby były skuteczne i odpowiednie dla naszej cery. Dlatego polecam Płyn micelarny H2O Dermedic. Naprawde bedziecie bardzo zadowolone.