Jestem doświadczonym i majętnym facetem po przejściach. I jestem bardzo samotny.

Mam 34 lata. Własną firmę, niezle zarobki, duże własne mieszkanie i samochód. Miałem wiele kobiet. Z trzema moimi ex kobietami mam dzieci, razem 4 dzieci. Na dwójke płace alimenty. Z żadnymi nie utrzymuje kontaktu, tak jak z ex mamusiami. Teraz też spotykam się z kobietami, ale nie wychodzą mi dłuższe związki. Jestem już troche zrezygnowany i czuje się samotny. Ostatnio spotykałem się z interesującą kobietą i otworzyłem się przed nią. Powiedziałem jej o całej mojej sytuacji i dzieciach. Wystraszyła się tego i skończył się nasz związek. Postanowiłem, że nie będę się nadto otwierał i mówił o dzieciach i mojej przeszłości. Ale mimo to nie spotkałem po tym dobrej kobiety. A nawet jak spotkam to bedę się bał przed nią otworzyć i opowiedzieć o tym wszystkim. Narazie czuje się samotny. Nie wiem czemu kobiety przeraża, że jestem facetem doświadczonym i że mam taka przeszłość i dzieci? To takie straszne dla was? Są kobiety, których nie przerażam i czy by to akceptowały? Przecież to nic wielkiego, nadal mam przed sobą sporo życia i chętnie spędziłbym jej z wartościową kobietą. Mam duże wymagania, ale mogę sporo zaoferować w zamian. Czemu kobiety tak to ode mnie odraża?

straszny jest facet który nie utrzymuje kontaktów z własnymi dziećmi. Może byłbyś mniej samotny gdybyś od czasu do czasu je odwiedził?

wyobrażam sobie ile wydajesz na alimenty :O

Jesli by ciebie nie przerazala kobieta po 3 powazniejszych zwiazkach z 4 dzieci majaca 34 lata to Ty mnie nie przerazasz! Uwazasz,ze to wszystko co ciebie dotyczy ( chodzi mi o zwiazki ) to nic takiego? A Twoje dzieci???? Czlowieku! Jestes najbardziej nieodpowiedzialny i egoistyczny facet na swiecie i jeszcze sie dziwisz,ze nie mozesz spotkac wartosciowej kobiety?? Na prawde dziwne!

Na razie masz do zaoferowania tylko dzieci!Nieodpowiedzialny człowieku,kiś sobie swój majatek!

skoro nei utzrymujesz kontaktu z dziecmi to wyobrazam sobei, jakim beznadziejnym czlowiekiem jestes... kasa - majetny czlowieku -- to nie to, na co leca kobiety, wbrew temu co powszechnie mowia faceci widocznei jestes zlym, zarozumialym, zimnym czlowiekiem i czuja to na ogleglosc przykro mi

a czy wiesz dlaczego nie poukładało ci się z mamami twoich dzieci?

Utrzymywanie kontaktów z moimi byłymi i dziećmi raczej nie wchodzi w gre. Moje ex ułożyły sobie już jakoś życie i nie chcą żebym je nachodził. Wiec na siłę tego nie będę robił.

A czemu płacisz tylko na dwoje dzieci? A pozostałe? Z twojego opisu wyłania się facet dość bezwzględny. I tego boją się kobiety a nie Twoich byłych związków i doświadczeń

ale ja się nie pytam o twoje obecne z nimi stosunki . tylko czy doszedłeś do jakiś konkluzji w związku z rozpadem tamtych związków

Nie układało mi się bo to czułem na początku jakoś przechodziło i one okazywały się zupełnie inne niż myślałem. Nie mogliśmy się dogadać, za dużo było problemów i wzajemnej niechęci. Poprostu tak mi się trafiało i tak chciał los. Nie wiem jakie to ma znaczenie dla kobiet, ale nigdy się jeszcze nie ożeniłem. Cały czas jestem kawalerem. Jestem dobrym człowiekiem, wyrozumiałym i pożądnym. Wszystko co osiągnełem dorobiłem się własnymi rękami. Nie oszukuje i zawsze się we wszystko angażuje. Podobam się kobietą, ale niestety przyciągam do siebie niewłaściwe kobiety.

miało być .

z podobnym człowiekiem do Ciebie się związałam.. nie przeszkadza mi jego przeszłość.. a doświadczenie- zawsze cenne.. aczkolwiek- zaczyna przerażać mnie jego bezwględność- wobec ludzi, i chyba też- wobec mnie- choć tego jeszcze nie przejawia.. czasami jest przerażający- kiedy mówi o swoim cierpieniu, o swojej przyszłości- bezwzględne oddanie się pracy i przyszlej partnerce.. wymagania- ma wobec siebie ogromne, wobec mne tak samo. Muszę być NAJlepsza we wszystkim.. To mnie oddala od niego.. Może jesteś podobnym typem? Może- to właśnie Kobiety odstrasza? Jak wysokie są Twoje wymagania wobec nich? Czy narzekasz/ubolewasz nad swoim losem, nad tym jak Ci się życie potoczyło przy nich? Czy- jestes bezwzględny wobec innych ludzi przy kobietach?

i bagaż na plecach, bo po prostu myślisz jajami, ledwie poznasz kobietę to już jej robisz dziecko, gratuluję, rób tak dalej ... przyjemności :-D PS Co do własnej firmy (hmmmmmmm czyzby jednoosobowa :-D) , niezłych zarobków (to co dla jednego jest niezłe dla drugiego jest nędzne), dużego własnego mieszkania (najwazniejsze, że jest duże :-D) i samochódu (kto dzisiaj nie ma) ... to lelejesz taka wodę, że spodziewam się powodzi :-D

Płacę tylko na dwoje, które miałem z jedną kobietą i byłem z nią najdłużej związany. Druga z moich ex, jest ambitna i stwierdziła że nie chce ani grosza na dziecko. Sama potrafi je wychować i nie chce nic ode mnie. Widzieć też mnie nie chce. Czwarte dziecko jest z kobietą z którą się spotykałem jak była będąc ze mną w jeszcze innym związku. Ten jej drugi związek z tego co wiem przetrwał do dziś. A w tej chwili tamten jest jej mążem i uważa że to jego dziecko. Dlatego ona nie domaga się alimentów i nie chce mnie widzieć.

nie odzywałam sie bo mi komp nawalił:( a ty nie masz potrzeby widzieć dzieciaków?

miałeś taką ilość partnerek, ale jednak jesteś sam....no właśnie dlaczego? wychodzi na to, że jesteś kiepskim partnerem? , kochankiem? :O:O:O

"Poprostu tak mi się trafiało i tak chciał los." No i wszystko jasne. Ty przecież nie masz żadnego wpływu na własne życie...

\"Poprostu tak mi się trafiało i tak chciał los.\" Czyżby to wykręt:P?

a jakie "wysokie" wymagania masz wobec kobiet ??

każdy facet. Twoja samotność, to zakłamanie !!!!!

Witam, doskonale Cie rozumiem, odezwij sie na maila w profilu, pogadamy.. Pozdrawiam

chłopie znajdz sobie kumpla do browara i jakąś qwe na noc. Za drogo cię baby wychodzą a i doświadczenia coraz gorsze.

w sumie jeden masz plus dla mnie bo pewnie nie chcesz juz wiecej dzieci ;) warto pomyslec o antykoncepcji na przyszlosc;) ciekawa jestem kogo szukasz -modelki z umyslem einsteina?;)

chyba barbi z umysłem 4-letniego dziecka. Ciekawe, dlaczego Twoje byłe nie chcą mieć z Toba nic wspólnego.....

bo ma firmę, dały d*py, mają alimenty, i poszłłłłłyyyyy w tany..

:o snob bez serca! matki możesz olać ale własne dzieci? ile jeszcze ich narobisz? :o

jego byłe nie chcą mieć z nim nic wspólnego....., wystarczy przeczytac to co on napisał

mysle ze on robi dzieci na zamowienie ,stad ten majatek:P

Ojajao Tomku chyba cos nas wkręcasz...tyle lat i juz tyle dzieci???Masz firmę a na prezerwatywy kasy nie starczyło?