Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaska32

czy to juz koniec??

Polecane posty

Gość kaska32

potrzebuje waszej pomocy!!!!facet moj aktualnie sie rozwodzi i walczy o swoje dziecko poniewaz zonka kiedys ich zostawila a teraz jak sie dowiedziala ze on ma kogos to nagle sie zaczela starac o corke i chce mu ja odebrac i wychowywac co nigdy wczesniej tego nie robila .moj facet jak zlozyl dokumenty o rozwod pod moja presja to sie zamknal w sobie.teraz po kilku miesiacach oswiadczyl mi ze sam niewiem czego chce i ze chyba musimy zostac przyjacilomi a ja go tak bardzo kocham bardzo!!!jest sens o niego walczyc?powiem tak ze rozwod go zalamal on ma slaba psychike ciagle jedzie na tabletkach uspokajajacych a co dziwne corka oswiadczyla mu ze i tak bedzie z matka niezle co???pomozcie jak to przetrwca i co mam robic licze na waz z gory dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złozył papiery....
pod moją presją.... czyli sam tegonie chcial... ot ...rOZBIŁAŚ RODZINĘ...to co sięspodziewasz???? teraz to Ty masz co chcialaś... nie rozumiem o co Ci jeszcze chodzi??? i czemu si edziwisz... ciesz się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska32
mylisz sie i to grubo.oni od kilku lat nie zyli juz razem i ona nawet go oskarzala o gwałt i takie tam wiec nie pisz bzdur jesli niewiesz.on twierdzi ze sam niewie czego chce raz mowi tak a raz tak co robic w tej sytuacji.a moze sie spotkam z jego zonka co?poradz cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro było tak żle jak piszesz
to skąd ta rozpacz.... przecież powiniemn by cnajszczęsliwszym czlowiekiem pod słońcem... w końcu go mmasz...TO DBAJ O NIEGO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska32
jak mam dbac o niego jak on stwierdzil ze narazie to on niewie czego chce i ze narzie chce byc sam i nieiwe czy jeszcze kiedys bedziemy razem i co ja mam robic wiem tylko ze go kocham jak szalona:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My Ci nie pomozemy
jesli nie pomozesz sobie sama.... znasz go kochasz jak twierdzisz ...powinnaś wiedziec co robic... może kluczem jest jego córka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz Kasiu ja myśle
że jedyne co Ci zostało, to po prostu byc przy nim jako przyjaciel.. do czasu aż odnajdzie siebie... bo on chyba troszke sie zagubił... Nie naciskaj, nie wydzwaniaj co chwila, nie pisz esek non stop, nie wypytuj, nie mów że kochasz, nie mów że rozumiesz a co ważniejsze ...nie oczekuj niczego... zwyczjnie bądź, bądź jak przyjaciel. Nie możesz okazywać że Ci zależy żeby do Ciebie wrócił... bo wywierasz na nim presje i on się z tym źle czuje...on sie czuje na swój sposób winny On zakończył pewien etap w swoim życiu... żeby zacząć nowy potrzeba trochę czasu... czasu w samotności... Pozdrawiam Cie serdecznie i pamiętaj, że jesli to była miłośc... to powróci...bo ona nigdy nie mija..a jesli to nie była prawdziwa miłość... to zyskasz w nim być może tylko (a może aż) przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska32
my Ci nie pomozemy dzieki nie myslalam o tym ze to moze jego corka .ale wiesz co ona nawet nie wie ze od pewnego czasu sie spotykalismy?myslala ze juz nie jestesmy dawno razem jej matka wywiera prseje na niej nawet na mojego facecie matce.on walczy o nia na sile bo tak naprawde to corka chce byz z matka a nie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska32
dzieki za slowa otuchy.wiem ze nie powinnam ciagle pisac i dzwonic ale juz teraz po tym co mi napisalas opanuje sie.mam pytanko?myslisz ze moze wszystko powrocic i ze znow mozemy byc razem wierzysz w to troszke?odpisz szczerze prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×