Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marmolada7

1 dzień i nagle wszystko się zmienia......

Polecane posty

Gość marmolada7

nie wierzyłam w to-do niedawna.Odkąd pamiętam nie chciałam rozmow o slubach,dzieciach,zareczynach.Zawsze mówiłam,że najpierw muszę skończyć studia,dorobić się mieszkania,samochodu,a dopiero pozniej zacznę myśleć o mężu i dzieciach.Wszystkim koleżankom wspołczułam,kiedy wychodziłay za mąż.Ale...jakiś czas temu wszystko,w jednej chwili się zmieniło.Nagle zapragnęłam mieć dziecko,dom,rodzinę...mimo,że studiuje,że nie mamy własnego kąta...Czuje w jaiś dziwny sposób,że facet,z którym jestem jest tym ostatnim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze na kzdego przyjdzie milosc.... mialam podobnie, tylko ze ja wrecz NIENAWIDZILAM tych rozwrzeszczanych bachrow!!!! wszystkich....!!!!!!!!! a teraz marze o takiej kruszynce ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak....
ja mam podobnie... z tym że nie wiem czy ten z którym jestem jest tym ostatnim... ale chcę rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się nie chce słuchać
ja chyba jestem na tym pierwszym etapie, bo ta cała miłość wydaje mi się przereklamowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeeeeeeeeeeeee
marmolada w jakim wieku tak stwierdzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×