co zrobić żeby faceta oduczyc gdulstwa

otóż mój partner lmówi przed swoimi kolegami jaka ja mam bielizne , jaka ja jestem w zyciu prywatnym - pracujemy w tej samej firmie i prędzej czy później słyszę coś na swój temat , drażni mnie to, bo uwązam że takie rzeczy nie opowiada się na forum...wiem że go ciśągną za język bo jestem atrakcyjną dziewczyną ,...nie weim jak ukrócić jego postępowanie ....jego pyche ....powiedziałam że jeżeli jeszcze raz usłysze coś na swój temat to koniec... on się tłumaczy doś dyplomatycznie , że to nie on...a kto inny moze znać szczegóły mojego zycia prywatnego oraz postępowania w zyciu prywatnym- zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt iż nie jestem ta samą osobą w pracy i wzyciu osobistym ... nie wiem co mam robić , macie jakieś skuteczne metody ??

pogonić pętaka, ot co.

A co zrobic, aby faceta nauczyc mowic?

pogonić ......cięzko .ale jeśli bedzie trzebna...ja nikomu nie mówie nic a on....ufff....najgorsze jest to że nie mam namacalnych dowodów...a on jako facet zawsze się wywinię jakimś wykrętem .:(((

no comment czyli co ???

no comment ze masz faceta z ktorym pracujesz (wyobraz sobie co bedzie gadal PO Waszym zerwaniu w firmie jak teraz jezyka nie trzyma w gebie??!!!) no comment ze jestes z facetem ktory nie szanuje Cie (skoro chwali sie Waszym zyciem przed kolegami) no comment ze pozwalasz na to - ciekawe co mysla Twoi koledzy jak kolo nich przechodzisz :o no comment ze go nie zostawilas po pierwszym wybryku :o

on cie nie traktuje powaznie. Pomyśl, jak mozna opowiadać kolegom w jakiej byłaś bieliżnie. Pozostałe szczegóły prędzej czy pózniej tez zdradzi.

Nie wiem co zrobić, chyba rozstać się z nim na chwilę jeżeli rozmowa nie pomaga. On podważa twój autorytet w miejscu pracy oraz reputację - trudno przejść nad tym do porządku dziennego.

Ps. I mowiac ze to nie on jednoczesnie stwierdza ,ze sypiasz z kims innym z biura , ktory pozniej opowiada o Twojej bieliznie :o zalosne!

Pomyśl jak będziesz się czuła kiedy on zacznie mówić o innych intymnych rzeczach w waszym związku np. o rodzaju współżycia i co mu robiłaś itp.

po pierwsze z nikim innym nie sypiam z biura choć mozna byłoby tak wywnioskować z mojego postu....więc wniosek jest róznoznaczny....:(...Cięzko podjeśc do tego załwszcza gdy się kocha...ale nawet gdyby ukrócił swoje gadulstwo przez chwilę odezwie się w nim znów po pewnym czasie... widze sytuacja bez wyjścia ....tylko jedno wyście