Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poleta

Nie mogłam urodzić-Adoptowałam i teraz jestem najszczęśliwsza na świecie

Polecane posty

Gość Poleta
Stan zdrowia przyszłych rodziców jest ważny i wizyta u psychologa obowiązkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Tobie tak pieknego i cudownego kroku ! Tak postapic moze tylko osoba pragnaca naprawde dziecka,pomimo przeciwnosci losu ! Zaimponowalas mi ! Zawsze gdy słysze o adopcji,tak mi sie cieplutko na serduchu robi .... Napisz ile ma lat,( miesiecy) imie itp ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu_nowa
miałam na myśli zdrowie fizyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poleta
Tu_nowa a byłaś w Ośrodku Adopcyjnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu_nowa
nie, boję się, że nie spełniamy warunków i finansowych i jeszcze mąż ma problemy ze zdrowiem/nie psychicznym/. Funkcjonuje normalnie ale boję się że powiedzą że nie mamy szans i będzie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poleta___pytam o dziecko :P wiek,imie itp. jak poznalas tego malucha dlaczego to dziecko itp. poprostu opowiedz mi wasza historie... napislas temat...... .....i zamiast rozwinac mysl zrobiłas -------> :):):( Jestem zawiedziona :O Naprawisz swój bład ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu_nowa :) Ale zaryzykowac--spróbowac chyba zawsze warto prawda ? Żeby kiedys nie miec sobie za złe ....zeby nie wracało pytanie \"Dlaczego nie spróbowalam ??? \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu_nowa
łatwo powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy .... Pssss: Czy jednozdaniowe wypowiedzi WAS satysfakcjonuja???? Mnie nie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu_nowa
Co się czepiasz to dla mnie trudne, za takimi decyzjami kryją się jakieś dramaty, lepiej wcześniej się zorientować co i jak niż znowu cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poleta
Mój maluszek ma na imie Ksenia i ma 6 lat jest bardzo kochana i nie widzi świata poza nami a my poza nią od droku ma braciszka a ja nie moge uwierzyć w tyle szczęścia naraz uwierzcie mażenia się spełniają.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no penwie ze warto dla tych dzieci warto bo zasługuja za szcescie i rodziny nietrzeba sie zrazac albo watpic .....wiecej wiary...pozdrawiam wszystkich którzy adoptuja i mysla o adopcji to naprawde wielkie szcescie dla dzieciaka wiem cos o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noe --- byłas adoptowana ? tu_nowa ----oczywiscie decyzje nalezy podjac 1000 razy a przemyslec 10000 ....popieram ....poprostu myslalam ze jestes zdecydowana ..... autorko __ ciesze sie Twoim szczesciem i sciskam wirtualnie :* 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy tak jest wszędzie ale moja kuzynka dostała dziecko jak malutka miała 6 tygodni ,prosto ze szpitala.Ale wcześniej przez rok uczęszczali na rózne badania i zajęcia np z psychologiem,prześwietlili ich od a-z .Dziecko ma prawie 14 miesiecy a sadownie uznali te dziecko że jest już ich jak mała miała roczek(przez cały czas była u nich) .Wszystko tak długo trwało z tym sądem bo matka non stop zmieniała to czy chce te dziecko czy tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycze wam powodzenia
dziewczyny, jestescie swietne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam i gratuluje :) zycze Wam aby dzieciatko przynioslo wiele radosci jestem pelna podziwu dla takich ludzi jak Wy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poleta
W moim przypadku w sądzie poszło jak po maśle trafiliśmy na super Panią Sędzine,okres adopcji od poznania dziecka do sprawy w sądzie to 3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mogłabyś napisać
cos więcej, np. od czego zacząć, jakie zaświadczenia zbierać, no.. ogóleni co robic jakie pierwsze kroki.... bardzo mine to interesuje a jakosna forum nikt nie chce podjac tematu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drogie Kobietki
Słyszałam, że żeby adoptować dziecko potrzebne jest przeszkolenie pdegogiczne u przynajmniej jednego rodzica. Tak nam kiedyś wspomniała babka na studiach, że mając kurs pedagogiczny można się starać o adopcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mogłabyś napisać
mam ukończone studia pedagogiczne, to sie powinno liczyć chciałabym wiedzieć o sprawach najprostszych,np. od czego zaczać... jakie trzeba miec dochody, warunku mieszkaniowe itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warunki, jakie muszą spełniać kandydaci na rodziców adopcyjnych: sytuacja materialna umożliwiająca utrzymanie i wychowanie dziecka odpowiednie dla przyjęcia dziecka warunki materialne stabilny i trwały związek małżeński, oparty na szacunku i żywych więzach emocjonalnych wartościowe motywy adopcji jednomyślność w podjęciu decyzji o adopcji wiek młody lub średni dobry stan zdrowia psychicznego i fizycznego brak uzależnienia od nałogów jak cos znajde to dorzuce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie, dlatego mogą się pojawiać pewne odstępstwa od wymienionych warunków. Każdy ośrodek adopcyjny w kraju ma własne tradycje, doświadczenia oraz metody pracy z rodzicami, dlatego też w każdym z nich proces adopcji może przebiegać nieco inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszym etapem na drodze do adopcji są wstępne rozmowy w ośrodku adopcyjnym i rejestracja małżonków. Kolejny krok to zebranie wszystkich potrzebnych dokumentów i założenie teczki dla nowych kandydatów. Następnie psychologowie i pedagodzy rozmawiają z przyszłymi rodzicami o dziecku, jego potrzebach, motywach adopcji, o stanie zdrowia kandydatów, więzach małżeńskich, statusie materialnym itp. Potem przeprowadzany jest wywiad środowiskowy. Ma on charakter wewnątrzrodzinny, w jego ramach nie przepytuje się sąsiadów. Później kandydaci biorą udział w spotkaniach, warsztatach i dyskusjach problemowych. Ostatnim etapem jest akceptacja rodziców przez komisję kwalifikacyjną. Po przygotowaniu i zakwalifikowaniu małżonków (lub osoby samotnej) przez ośrodek adopcyjny, następuje \"przedstawienie\" rodzicom określonego dziecka, na podstawie opinii wychowawców, lekarzy, psychologa oraz omówienie jego sytuacji rodzinnej i prawnej. Ten etap odbywa się bez udziału dziecka, rodzice poznają je tylko za pośrednictwem dokumentacji. Jeśli rodzice akceptują dziecko, proponuje im się wizytę w domu dziecka. Rodzice spotykają się z dyrektorem placówki, psychologiem, wychowawcą, lekarzem. Spotkanie to służy przedstawieniu potencjalnych rodziców oraz lepszemu poznaniu dziecka. Pierwszy kontakt dziecka z rodzicami ma miejsce w domu dziecka, w pomieszczeniu dla osób odwiedzających lub w grupie, jeśli dziecko jest lękliwe. Zazwyczaj dziecko przychodzi ze swoją ulubioną opiekunką. Ten moment jest bardzo wzruszający, ale też niezwykle trudny. Może się zdarzyć, że dziecko nie akceptuje na początku nowych rodziców. Dlatego zanim dziecko zostanie zabrane do domu, rodzice odwiedzają malucha w domu dziecka, bawią się z nim, rozmawiają itp. Wszystko po to, aby nawiązała się początkowa więź między przyszłymi rodzicami a dzieckiem. Równocześnie opiekun prawny dziecka prosi sąd o zgodę na zmianę miejsca pobytu, wskazując na adres rodziców preadopcyjnych, a pracownicy ośrodka wysyłają odpowiednią opinię na temat kandydatów. Zgoda sądu daje już możliwość zabrania dziecka do domu. Kolejny krok to złożenie do Sądu Rodzinnego - Wydział Rodzinny i Nieletnich - wniosku o oraz całej dokumentacji zebranej w ośrodku adopcyjnym, co rozpoczyna okres oczekiwania na termin rozprawy. W tym czasie do domu przychodzi kurator sądowy i pracownik ośrodka adopcyjnego, żeby zorientować się, jak rodzice radzą sobie z opieką nad dzieckiem. Następnie w sądzie rodzinnym odbywa się rozprawa o przysposobienie z udziałem opiekuna prawnego dziecka. Po orzeczeniu zgody na adopcję 21 dni czeka się na uprawomocnienie postanowienia. Ostatnim etapem jest wizyta w urzędzie stanu cywilnego miejsca urodzenia dziecka, gdzie rodzice otrzymują nowy odpis aktu urodzenia dziecka z ich nazwiskiem i zapisem, że to oni są nowymi rodzicami dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynyyyyy
to naprawde wspaniale .. ja myslalam ze w polsce malo kto adoptuje - zreszta faktycznie glosow duzo nie bylo:/ mysalam tez tez ze ludzie woala adoptowac zaraz po urodzeniu dzieci - zanim jeszcze nabiora jakichs nawykow. a przede wszystkim to mi dlo glowy przychodzi nasz durny system; taki jakis mam dziwny kraj; ze podobno najwiecej dzieci w sierocincach w europie; bieda; bezrobocie; a jak czlowiek chce zaadoptowac dziecko tu mu sie to utrudnia. ja rozumiem ze trzeba sprawdzic czy te osoby bede odpowiednimi rodzicamy; ale kurcze zeby 3 lata czekac. zeby dziecko musialo plakac jak potencjalni rodzice koncza odwiedziny ... czy ta ogromna wiez jaka sie wytworzyla nie dowodem czegos? niesprawiedliwe to jest i bardzo bolesne i dla rodzicow i dla dziecka. uwazam ze mozna by bylo to przyspieszyc; ale polska lubuje sie w chorej biurokracji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moze mi ktoś
powie jak trzeba załatwić sprawy z zameldowaniem dziecka i z jego nowym Nipem i jak to jest z ubezpieczeniem ,bo moja koleżanka ma jakies problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×