ILE CZASU OD SKOŃCZENIA STUDIÓW MAM NA OBRONĘ PRACY???

heja skonczylam studia w czerwcu, zdałam już index do dziekanatu i mialam termin obrony przesuniety do 15.10 ale jeszcze nie oddalam promotorce pracy...Pojde 24 i sobie przedluze znowu do konca listopada(chyba nic sie nie stanie jak pojde po 9 dniach znowu przedluzac?) Nie wiem juz sama kiedy sie obronie:( Ile czasu mam na obrone? podobno do grudnia,ale np. jak sie nie obronie do grudnia to do kiedy moge? Bede musiala placic cos? Albo jak np. polegnę na obronie to co wtedy? Prosze pomozcie:(

p.s. jest to praca magisterska

przepisy sie ostanio zmienly...ale nie wiem jak i co

u mnie jest czas do końca maja...ale to zaoczne więc nie wiem

acha, można nawet póxniej z tym że do maja nic się nie płaci za to a potem każa sypnąc z rękawa :O

kurcze tylko ja sie boje ze mnie skresla z listy studentow :( bo mialam termin do 15 .10 a nie moge isc wczesniej do promotorki z niczym :( dopiero pojde 24 i ona podpisze mi sie na podaniu o przelozenie terminu obrony...cholerka w dodatku na sama mysl o tej kobiecie dostaje swira:(boje sie jej normalnie

ale napislas juz ta prace..czy dopiero sie zabierasz?

ja tez sie boje swojego prmotora...obrona za pol roku..a ja siedze i pisze bo do 15 mialam oddac rozdzial

żeby skreślili z listy , to już trzeba mocno nabroić - to się tak rach ciach od razu nie dzieje nic sięnie martw

no oni tam burdelos zawsez maja.....

dzieki za odpowiedzi....chodzi o to że napisałam 70 stron i baba wywaliła mi 50 i powiedziała że to nie na temat , strasznie sie załamałam i nie mogłam sie zabrać...to bylo 28.09 Od tamtej pory u niej nie bylam, pojde teraz 24.10 i musze w tydzien napisac wszystko, tzn 20 str 1 rozdzialu jest ok ale jeszcze z 60 str musze dopisac NA TEMAT. Najgorsze ze ona nic mi nie powiedziala co zmienic:( Bardzo sie boje bo u niej dziewczyny dostawaly w czerwcu 3 z obrony :( i jedna oblała ale nie w tym roku...A wystarczylo wybrac innego promotora...czasami ludzie sobie utrudniaja zycie :)

ludzie ode mnie z roku powinni sie obronić do końca czerwca, ja tam jakies świstki załatwiałam, znajomy to olał i jakoś "zapomnieli" o nim ;) sam im się teraz dopiero przypomniał to kazali mu podanie jakiś skrobnąc i ma czas do maja. A w lipcu powinien teoretycznie zostać już skreślony;)

masz 2 lata na obronę od skończenia studiów:)

Mam jeszcze dodatkowy stres bo mam leciec do Uk i nie mam pojecia na kiedy zarezerwowac bilet :( Kolezanka z ktora mialam jechac juz tam siedzi sama u obcych ludzi i czeka na mnie a ja tu codziennie placzę bo ona czeka a ja tak sobie zrobilam z ta magisterka..mowie wam masakra..Cale studia jakos przebrnelam bez problemu- mialam poprawki ale zadnego komisa a teraz na koniec mam doslownie horror.Niektorzy sie dziwią, ze co jest, ze oni maja 5 z obrony a magisterka byla formalnoscia...Niestety ja stanowię ten pzykry wyjątek....

Heh no ja co kilka dni tu wchodze i sie zalę ;) bo nawet nie mam z kim pogadac- siedze i sie kiszę w chacie i móżdżę nad magisterką...

no na kafe to sie niezle czas marnuje...ja sie wlasnie zastanawim czy isc spac czy pisac...ale 60 stron w tydzien? musisz sie bardzo sprezyc..zalezy jeszcze jaki kierunek

Hehe wiem ze jak to przetrwam to naprawdę poczuuję ulgę taką jak nigdy w życiu :)

polonistyka...Oki napiszę za jakis czas czy dalam radę i jak potoczyły się losy niepokornej studentki :P

Oki dobranoc js idę pisać :) Papa miłe dziewuszki :)))Słucham fajnego radia i muzyczka mnie uspokaja :)To link: http://www.rte.ie/2fm/ Polecam!! Papa

nie mazgaj się , tylko odwal to do końca i będzie spokój z magisterką to tak jest , że niby formalność, czasem komuś się trafi jak ślepej kurze ziarno - fajna komisja , jakiś fuks , a komu innemu się trafi jakis buc i jest kicha; mój promotor chwalił mojąpracę , ja też byłam bardzo zadowolona - a w komisji posadzili mi takiego jednego tfuj tfuj ch.... , który mnie zmieszał z błotem , powiedział , że praca nie powinna była zostać dopuszczona do obrony , że jest słaba , że wszystko źle - spaścił mi humor na cały dzień i do dziś mi niemiło , jak o tym pomyślę - ale on już taki jest , ludzie u niego na zajęciach często wychodzili z płaczem , bo ich tak gnoił niczym się nie martw , tylko do przodu , niedługo będzie po bólu

ja tez polonistyka:D.. a wlasciwie:(

Heja! właśnie przeżyłam niezły szok! Zadzwonili do mnie z dziekanatu! Myslalam ze mi zagrożą skreśleniem z listy studentów :( już mi łzy napłynęły do oczu jak usłyszałam że babka z dziekantu dzwoni! Powiedziała że mialam termin obrony do 15.10 i się nie obroniłam!hehehe (poinformowała mnie jakbym o tym nie wiedziała;))A ja ze przyniosę podanie w przyszły wtorek...Na co ta babka odpowiedziała, że teraz przepisy się zmieniły i mam napisać podanie do rektora!!!I dopiero promotorka mi podpisze i dziekan...Tylko teraz mam pietra czy rektor się zgodzi :(Masakra...strasznie się boję ;( Bo w tym podaniu do dziekanat to napisałm tylko że proszę o przeniesienie terminu nie podając powodu a nie wiem czy u rektora to pzrejdzie...no ale spróbuję...Zanim otrzymam zgodę na piśmie to też niezle sie spietram :( Oki zobaczymy co będzie dalej! Idę pisać!

Zależy... jest to jeszcze dodatkowow opisane w regulaminie szkoły. niektóre uczelnie, ustalaja sztywne terminy obron, przeważnie maj-czerwiec, potem kilka dni we wrześniu. I potem sesja zimowa, luty... Inne nie sa az tak restrykcyjne. Masz absolutorium...żeby obronic pracę za dwa czy trzy lata, musisz miec równiez absolutarum, tyle tylko, ze plan studiów mógł sie zmienic i bedziesz miala do nadrobienia róznice programowe. W sumie pisz teraz.... i oddawaj. Tylko, żeby nie było to byle co i bez plagiatu.

A co to jest absolutorium? Sorry jestem dopiero na 4 roku i nie wiem!

Witam, Mam pytanie. Zdalam wszystkie egzaminy została mi odrona pracy. Na obronie poległam i mam termin na wrzesien, a w lipcu mam absolutorium. Prosze mi powiedziec co to jest to absolutorium i czy mi warto isc skoro nie obronilam pracy?

Nie wiem, co to jest absolutorium, za moich czasów był to po prostu fakt zaliczenia wszystkich zajęć z zakresu studiów. Ale moze teraz są nowe rzeczy i teraz absolutorium to egzamin z toku studiów, nie wiem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Absolutorium_(studia) szukanie nie boli:o jak mozna napisac prace i jej nie obronic?:O niezlym tzreba byl glabem :o

a zeby obronic prace masz 5 lat po studiach

Poległam bo promotor nic mi nie pomogl bo powiedzial ze nie ma czasu i podpisal mi prace bez nawet jej przegladniecia... ale mniejsza o to .. chodzi mi o to o to jest absolutorium czy mam na to isc? czy mnie dotyczy skoro nie obronilam pracy? co to jest za uroczystosc?