kwas foliowy

mam brac - ile jak to sie beirze?

jedna tabletka dziennie

Skonsultuj się z lekarzem.

a jak to sie kupouje? idzie do apteki i mowi: poprosze kwas foliowy?

owszem mozna nie wiedzieć ja się to zażywa, można nie wiedzieć ile na dobę itp., w jakiej dawce. Uważam że pytanie powinno brzmieć czy jest to na recepte czy nie, bo pyt. typu jak sie to kupuje jest powalające. Moze Ty nie wiesz ze to są w ogóle tabletki...mam wrażenie że jesteś baaaarzdo młodą osóbką albo dowcipnisiem...chyba to drugie :D

mam 23 lata... pierwszy raz uslyszalam dzisiaj ze mam to brac... skad mam wiedziec, ze to tabletki...? :/ zostalas z taka wiedza poczeta?

ok -jasne że nie wszystko trzeba wiedzieć..ja też w wielu sprawach jestem zielona mnie chodziło o sposób w jaki o to pytasz..skoro dowiedziałaś się dzisiaj że masz to BRAĆ to domniemywam że od gina a skoro od gina to ja bym zapytala czy to są krople, tabletki i jak to mam brać...na pewno wtedy domysliłabyś się co to jest..a zawsze przecież można zapytać gina o to -to nie wsyd!!! dobra już Cię nie męzce- nie miałam takiego zamiaru...teraz już wiem ze jestę 23 letnia dziwewczyna zapewne starającą się o dzidzię ;) dlatego życze owocnych staranek jesli moę dodać to ja zazywam Folik 0,4 mg (nazwa hadlowa ) natomiast dawka jest taka jaką zaleca sie przy starankach..spotyka się większe dawki (coś ok. 5 mg) ale t już na receptę z pzrepisu lekarza..zapytaj przy okazji jaką Ty masz zazywac..ale podejrzewam że ten "mniejszą" dawkę życzę powodzenia ;)

qasdew ale ty chamka jestes

dziekuje za pomoc nie pytalam, bo bylam strasznie zakrecona - widzialam malego, jego serce i slyszalam je... nie przyszlo mi do glowy pytac o takie przyziemne sprawy chamka? co chamskiego napisalam? po prostu nie jestem dowcipnisiem, tylko na prawde nie wiedzialam...

http://podsercem.webpark.pl/folic/folic.htm Ludzie,google nie gryzzzza!

okej - wybaczcie ze pytalam

kto pyta nie bładzi

skoro dziewczyna wytłumaczyła- to nie wiem o co chodzi -skąd te złośliwości noe ma racje- kto pyta nie błądzi!!! autorko- nie bój się zadawac kolejnych pytań- a niektórymi się nie przejmuj...fakt niepotrzebnie wypalilam z tym "dowcipnisiem" ale uwierz na pierwszy rzut oka wydało mi się to trochę dziwne..ale każdy jest mądry jak już sie z czymś "osłuchał' dla mnie to oczywiste a dla innego nowość...

dziekuje jeszcze raz za wyrozumialosc i pomoc :)