nikt mnie nie kocha

czuje sie niepotrzebna na tym swiecie...czuje ze nikt mnie nie kocha. jestem mloda osoba i nie wiem jak sobie z tym poradzic ;( pomozcie mi jakos

jesli ich masz. Mozesz przygarnac kota , akurat zima idzie.

i przytulam...

mialam kiedys chlopaka ale z przyczyn losowych musielismy sie rozstac...teraz on ma juz inna dziewczyne. on byl dla mnie wszystkim.teraz nie mam nikogo;(

znajdź sobie innego chłopaka

przestan sie nad soba rozczulac,tylko wyjdz z domu dziewczyno bo u siebie w kuchni na pewno nikogo interesujacego nie spotkasz(no chyba ze rodziców)!

Nie martw sie ...mnie tez przez 22 lata nikt nie kochał poza rodzicami ,od 4 lat kocha mnie mój chłopak.Czekaj cierpliwie ,przyjdzie Twój czas.

to jest Twoje zycie i tylko od Cieie zalezy jakie bedzie...wiec wez sie w garsc i zrób wszytsko by piekny byl kazdy dzien choc wiem ze to nielatwe:) ale "caly wszechswiat dziala potajemnie aby udalo Ci sie to osiagnac.." pozdrowki:)

moj problem polega na tym ze jestem naprawde sama. brakuje mi kogos bliskiego:( dla kogo bylam bym ta najwazniejsza...nawet rodzicow przy mnie nie ma

ty aopiekuj sie jakimś zwierzęciem, najlepiej z ulicy albo ze schroniska, nie wiesz jak bardzo moze ci za to dziekowac.. Moja sunia za to że ją wzielam jest bardzo kochana, nawet sie sama do mnie tuli :) milo byc komuś potrzebnym

BuUUUBuu --->mnie tez nikt nie kocha, ale z perspektywy Ci powiem, ze warto wyjść miedzy ludzi, zająć się czymś autentycznie. Ja mam potworne poczucie osamotnienia wynikające z przeszłości rodzinnej (kiedys powiedziałam ze "najlepiej by bylo, gdyby ta rodzina wymarła, bo tu nikt nikogo nie wspiera"). Ludzie nie lubią gdy ktoś jest smutny a nie docenią, gdy kogoś wesprzesz, ale wiara czyni cuda i moze się zdarzyć, ze trafisz na wyjątki od tej reguły.

stracilam caly moj swiat a teraz nie wiem jak zbudowac go od nowa...nie mam nikog kto mnie potrzebuje ,kto kocha...jak zaczac ?jak na nowo mam to wszystko ulozyc?nie wiem co mam zrobic;((

no ale pracujesz, uczysz się? czy siedzisz w domu?

chodze do szkoly. jak mam zaczac od nowa? jak narazie to nie widze sensu zycia;((

poszukaj sobie zajęć więcej, zeby byc miedzy ludzmi, w koncu kogos poznasz

Pewnie znowu za młoda:O.

wez sie wgarasc i wyjdz do ludzi. nawet nie bedziesz wiedziala a zycie postawi na twojej dreodze zycia kogos kto cie pokocha

jestes mloda...cale zycie i mnostwo facetow przed Toba!

jestes mloda!! wszystko jeszcze przed toba!! pamietaj!! zawsze po burzy wychodzi slonce!

napewno jest ktoś na tym świecie kto Ciebie pokocha

nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi , ptaki na mnie sraja :)

jak srają na ciebie ptaki to masz szczęście

ale akurat tego nie potrzebuję:o

ponoc to swiadczy o bogactwie:P

no ptasi nawóz jest podobno bardzo cenny na guanie nie jeden zbił kokosy tylko ,zeby chociaż za ubranai sie zwracało:P

sonnen ->bądz bogata ale nie w pieniądze tylko w milość

ahaa zapewniam cie ze jestem mam nadzieje ze to nie jest zludne

Czym sie przejmujesz? kiedyś ktoś cie pokocha.Pewno nie trafiłaś jeszcze na swoją połówkę. Masz jeszcze całe życie przed sobą i wiele czasu na zakochanie .

nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi , ptaki na mnie sraja co jesteś bogata czy zakochana

Wierzysz w Boga? Mi bardzo pomogła modlitwa. Miałam podobny problem, teraz jestem bardzo szczęśliwą żoną i matką :) Ruszaj do ludzi! Powodzenia!