dla inteligentnych i znajacych sie na tym...

Hejka ,wlasnie dostalam oferte aby przynalezec do jednego z funduszy emerytalnych ...przy czym niebardzo sie znam na tym(nazwy funduszu nie pamietam) z tego co mi mowila ta pani to wiem ze sa to fundusze dla stazystek ..jakies umowe o dzielo itp.ja jestem na umowie o dzielo i mialabym nalezec do funduszu z filaru 2(drugiego) jakas "skarbnica "czy cos takiego.Wiadomo przy umowie o dzielo nie ma odprowadzanych zadnych skladek o zus tylko jakis podatek wiec nie wiem jak to bedzie ,nie chce sie wpakowac w cos ,zeby m potem nie musiala placic ze sowich pieniedzy niedajboze .Za wstapienie do tego funduszu dostaje sie 200zl

czy ktos mi cos powie na ten temat?:)bardzo prosze

Nie przejmuj się, nie musisz umieć sznurować butów - możesz nosić adidaski na rzepy

niestety nie wiemy :( my tylko o cipkach gadamy

mam jestem w ING a tu masz ranking http://emerytury.onet.pl/

to chyba jest OFE Skarbiec drugi filar..

ale i tak to mi nic nie mowi ,czy beda z tego jakies konsekwencje wrazie czego czy bede musiala jakies pieniadze dawac itp

Do funduszu emerytalnego odprowadzane sa pieniadze ze skladek na ZUS. Skladki na ZUS placa ludzie na etacie (umowa o dzielo to nie etat). Co do funduszu, polecam rozjerzec sie w sieci za rankingami, jesli wybierzesz jeden z pierwszej piatki, napewno na tym nie stracisz. Co do zapisywania sie za pieniadze... Hmmmmm... To chyba jakas sciema, poza tym pomysl. Zapiszesz sie do kiepskiego funduszu, dostaniesz teraz te 200zl a co gdy okaze sie ze ten fundusz wypracowal dla Ciebie emeryture nizsza o 200zl niz jakis lepszy?

no i kurcze malo sie dowiedzialam i tak nic z tego nie rozumiem:( czyli majac umowe o dzielo (w ktorym nie ma odprowadzanych sklade o zus) nie moge przystapic do zadnego funduszu ?no jak tok urcze jest?

Nie dziwi mnie to, że nic nie rozumiesz

dobry temat

Drugi filar to jest ten, co ubezpieczając się w nim z Twojej składki na ubezpieczenie emerytalne część idzie właśnie na niego, no i oczywiście potem z niego kawałek emerytury. Jesli nie masz odprowadzanych składek społecznych od swoich dochodów to i tak na niego nic nie pójdzie. Możesz się jednak ubezpieczyć, bo w momencie, gdy podejmiesz zatrudnienie oskładkowane, będziesz już należeć. Moja uwaga!!!!!!!!!!!! Agenci ubezpieczniowi bardzo często mówią to, co chcemy usłyszeć, często nie znają się na tym, co sprzedają, dlatego podeszłabym ostrożnie do sprawy. Trzeba przeczytać "ogólne warunki ubezpieczenia" - nie ma wyjścia.

Kobieto pojęcia nie masz, o czym mówisz, a widok przesłania Ci 200 zl. Nie Umowa o dzieło nic tutuaj nie wnosi, bo NIE są od niej odciągane składki. A fundusz trzeba wybrać dobry, ten który przekupuje klientów (pierwszy raz o czymś takim słyszę) nie może być dobry.

dokladnie tak

czyli co zwiazku ztym moge wtsapic dofunduszu czy tez nie??(umowa o dzielo wiadomo zadnych skladek nie wnosi) zebym nie musiala ze swojej pensji im oddawac ..:(

tak chcialabym dostac 200zl za to ze sie gdzies zapisze :)chyha kazdy by chcial

Wstąpienie do funduszu nie oznacza, że automatycznie zaczynaja do niego wpływac pieniadze. Skoro nie odporwadzasz składek ZUS, to nie dajesz tez pieniędzy na fundusz, bo to jest powiązane. Oni sobie jakby rezerwuja przyszłe składki z twoich ewentualnych przyszłych dochodów

fundusz emerytalny=studnia bez dna , gówno poprostu.Lepij sobei zaloz subkonto,lokate i wplacaj kaske na przyszlosc.

jedni mowia tak drudzy siak ,to moge przystapic bez zadnych konsekwencji ,nie bede musiala dawac ze swojej kieszeni ..odpowiedzcie konkretnie na pytania

Przecież i tak nie zrozumiesz.

no wlasnie