Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lisicaaaaa

kurzajka?

Polecane posty

Gość lisicaaaaa

Hej! No wiec, jakies 3 lata temu skaleczylam sie w dłon..(a dokladnie to mi sie cyrkiel wbil) potem zanim jeszcze rana sie zagila oderwalam pare razy strupka...nie wiem dlaczego...chyba jestem masochistka :D Potem zostala mi taka....krostka, male zgrubienie, kropka taka (nie wiem jak to nazwac) Juz mnie to zaczyna wkorzać, chcialabym sie tego pozbyć ale nie wiem jak...bo nie wiem co to jest czy to mozliwe ze od skaleczenia moze sie zrobic kurzajka? tak to wyglada: [img]http://show.imagehosting.us/show/1686107/0/nouser_1686/T0_-1_1686107.jpg[/img]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wygląda na kurzajkę
mój syn po ukłuciu sę w stopę miał identyczną chirurg mu to wyciął i po sprawie(zabieg niebolesny,bo mały miał wtedy 6 lat i nawet nie pisnął)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skurka
moja sześcioletnia córcia też ma kurzajkę na paluszku, nic nie pomaga ani Brodacid ani lapis; czy normalnie mogę mogę pójść do pediatry i poprosić o skierowanie do chirurga na wycięcie tego paskudztwa?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wygląda na kurzajkę
skurka---->oczywiście,że możesz iść do lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie do chirurga lekarz nie powinien robić żadnego problemu,gdyż kurzajki są nieestetyczne i jak dziecko rozdrapie to mogą się rozsiać a wtedy to dopiero będzie problem a zabieg naprawdę bezbolesny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skurka
dzięx! Meczymy się z tym "drobnym defektem" już jakiś (dłuższy) czas. A może wiecie czy dobry jest ten specyfik reklamowany na autobusach MPK "...I KURZAJKĘ MAMA WYMROZI...." coś tam coś tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można wymrozić u dermatologa, i to jak najszybciej, bo zarażasz innych. i absolutnie nie rozdrapywać, gdyż można sobie roznieść w inne miejsca. ten preparat do wymrażania w domu to np. Wartner, ale podobno mało skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkawka
nie kupuj wartnera, nie działa al jest dosc drogi, mnie pomogl brodacid i chodzenie na boso po trawie chodnikach bo mialam to swonstwo na stopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afadro
Kup sobie Wartix jest tańszy od Wartnera i skuteczny. Działa na zasadzie wymrożenia kurzajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prostym i niekosztownym sposobem usuwania kurzajek, który wyprubowała moja siostra (kilkanaście kurzajek na dłoniach i powyżej prawie do łokcia jako dziecko ok 12lat, teraz 25 i żadnych powrotów kurzajek) oraz tato (kilka na dłoniach) jest przykadanie skórki z cytryny w occie. Parzymy cytrynę wrzątkiem, obieramy skórkę, kroimy na kawałki takiej wielkości aby były w stanie przykryć kurzajkę. Wrzucamy do słoika i zalewamy octem (najlepiej jabłkowym) tak aby wszytkie skórki przykryć. Po dobie można już stosować. Na noc przykładamy do kurzajek skórki z cytryny i przymocowujemy plastrem czy gazą tak aby się nie przesuwały. Po max 2tyg kurzajki powinny odpaść i już nie wrócić. Obecnie leczę 2ie na podeszwach stóp, które złapałam prawdopodobnie na basenie. Zaczynają przysychać. Po zdjeciu skórek z cytryny skóra wygląda jak odparzona z wgłębieniem na kurzajkę, widać coraz wyraźniej czarne korzenie kurzajki. Teraz jest mój 6sty dzień leczenia. Kurzajka wystawia korzonki na zewnątrz, widocznie cytryna na occie jej nie odpowiada :0). Nie wolno kurzajek przyspieszać w opuszczaniu naszego ciała, nie wolno wyciagać ich, nadrywać aby szybciej odpadły, ponieważ mogą pozostać korzenie i kurzajka odrośnie. Dłonie mojej siostry ze względu na dużą ilość kurzajek zaraz po zakończeniu leczeniu nie wygladały pięknie, ze wzgledu na zagłębienia w skórze po kurzajkach. Dopiero po około roku skóra uległa całkowitemu wygładzeniu. Życzę powodzenia sobie i Wam w pozbywaniu się tych "pasożytów" . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to miałam uuuu
A ja z kolei przykładałam czosnek i mi pomogło, ale musi być na w miarę świeże kurzajki i trzeba powtórzyć ze 3 razy. Najpierw pogniotłam drobno kawałek ząbka czosnku i przyłożyłam patyczkiem do kurzajki, oblepiłam plastrem. Będzie piekło, ale niestety trzeba się pomęczyć. Najlepiej założyć ten "okład" na noc, nie trzeba trzymać bardzo długo. Mi się nieco odparzyła skóra wokół kurzajki, ale po kilku razach pomogło i zniknęła. Właściwie miałam 2 czy 3 te kurzajki na dłoni i wszystkie zniknęły. Jeżeli takie naturalne metody nie pomogą to wtedy dopiero warto iść na wymrażanie czy wycinanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nie.. mam bardzo złe wspomnienia z kurzajkami. Zawsze się wstydziłam tego gdziekolwiek poszłam. Aż w końcu trafiłam do Centrum Podologicznego w Łodzi. Tam zrobili mi raz a dobrze porządek z tymi kurzajkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×