chcę w końcu faceta!!!!

21 lat i na koncie 0 związków :O chyba czas przygotować się na staropanieństwo :P

taaa...

tez chce

:O

na co ci takie ścierwo? jeszcze zapłaczesz przez faceta

a problem polega na tym, że ani ja to ładna, ani z super figurą, a szukam i szukam i znaleźć nie potrafię. brzydsze ode mnie zmieniają jak rękawiczki :O

Borys Szyc http://img175.imageshack.us/img175/6793/517568p1go1.jpg

o witaj urwac leb tez widze,ze tu zajrzalas:D No nie to samo mialam napisac :D

naucz sie wklejać linki

21 i to staropanieństwo hmmmm, to ja mając 27 to chyba babciopanieństwo

Chce kobiety :D

a kto to ta blondyna?

http://randki.o2.pl skoro wolisz przed kompem siedziec to jest to jakies wyjscie... i powodzenia! ;) ps. i nie marudzcie juz tu... to sie zaczyna robic irytujace

no ale powiedźcie czy to nie dziwne?? że normalna, przeciętna dziewczyna w wieku 21 lat nie miała jeszcze faceta?? zdarzały się flirty, ale daleka droga do czegoś poważniejszego

wygląda jak .....

Bywają gorsze tragedie. I chyba uważasz się za stara...:O

nie chcę żadnych internetowych randek :O chcę poznać kogoś w realu, a na kafe użalam się PIERWSZY RAZ

Na randkach internetowych siedzą najczęściej osoby które nie wiedzą czego chcą, albo o wielkich wymaganiach:O

wiem, że są gorsze tragedie. to nie piorytet znalezc faceta, ale czasem mam ochote przytulic sie do kogos, lub wiedziec ze komus na mnie nie zalezy, a tu ani widu perpsektyw na przyszlosc, ani wspomnien, bo faceta nie bylo i nie bedzie :O

to znajdz se babe

No to zrób coś jeśli tak Ci jego brakuje! Były flirty - znaczy się nie ejst z Tobą tak źle, możesz się podobać.

zalozenie \"nie bedzie\" z gory ci przeszkadza.. jak przestaniesz tak sobie wmawiac, to moze cos sie zmieni? zastanow sie nad tym, uwierz w siebie i: NIC NA SILE!

nie rozumiecie. coz z tego skoro byly flirty, ale do niczego powazniejszego nie dochodzilo. zaznaczam ze te flirty raz na 10 lat :O (przesadzam, ale wiecie o co mi chodzi). facet nagle sie rozplywal, a co mam zrobic?? nie czuje sie dobrze sama ze soba, uwazma sie za dosc przecietna, wiec i niesmiala, pierwsza nie zagdam, tzn mam kolegow, ale zaden mnie nie podrywa. na imprezy nie chodze, wiec co? tylko czekac :O

problem polega na tym ze mamy mala ocene wlanej osoby i jak mijamy sie na ulicy nie potrafimy zagadac ,a byc moze to wlasnia z na przeciwka idzie rownie samotny czlowiek

bzium, bo widzisz moi znajomi, kazdy kogos juz mial. ja z reguly nie przyznaje sie nikomu(tylko przyjaciolce-w takiej samej sytuacji co ja:D) bo wszyscy bardzo sie dziwia, ze w takim wieku, a nawet przez tydzien nie mialam chlopaka :O nie wiem co w tym dziwnego, ale to sprawilo ze sie tego wstydze. potem nastepne, jak sie facetowi przynac, ze nigdy nikogo nie mialam? jeszcze pomysli ze jakis feler mam :P w dodatku nie wiem czy potrafie byc z kims, w koncu nigdy nie bylam w zwiazku, wiec przez 21 lat przywyczailam sie do zycia w pojedynke

jeden z moich ex ostatnio skonczyl 26 lat.. zwiazek ze mna byl jego jedynym zwiazkiem (zaczelismy sie spotykac jak mial 24 lata). wiec sa tez faceci w takiej sytuacji.. moj obecny tez jakos zbyt wielu zwiazkow nie mial, a jednak jest nam super. co do mnie samej- do 19 roku zycia nie mialam takiego powazniejszego chlopaka, ale jak poznalam swojego pierwszego- wlasnie w wieku 19 lat, to jakos sie potoczylo...moze najtrudniejszy jest ten pierwszy raz? ;) a poznac mozna sie wszedzie. nie tylko na imprezie czy w necie. powodzenia i glowa do gory!! i pamietaj: tego kwiatu jest pol swiatu - najprawdziwsza prawda! ;) ps. jest jeszcze to: kazda potwora znajdzie swego amatora ;)

bzium dzięki :) no oby w końcu znalazł się ten amator potworów ;)

nie ma za co :) dobranoc i snow o rycerzu zycze :)

czerwony segregator, głowa do góry;) A co ja mam powiedzieć. Mam 28 lat i nigdy nie miałem dziewczyny:O To dopiero można się załamać:O

bzium dobranoc :) ramirez :D faktycznie, to jest nas więcej :) muszę chyba szukać takiego pana, przynajmniej mi glupio nie bedzie ;)