seks raz w tyg czy codziennie??????

mój facet kocha się ze mna raz na tydzien czasem na 2 tyg.dodam że jest młody ma 26 lat.jesteśmy razem 8 lat. ja jestem w seksie otwarta na eksperymenty.uwielbiam się kochac.robic mu lody itp. to dlaczego tak rzadko?? czy cosjest nie tak?? dlaczego on nie potrzebuje częściej??

ale czym zestresowany?? jedzie do pracy i tam się wysypia nawet

do Ciebie już nic nie czuje, ale mogę się mylić

moze ma taki temperament ze nie trzeba mu czesciej

mój ma 28 ja 27 ,9 lat razem .i jest\"dobrze\" jak mi się raz na miesiąc uda go przydusić :(

uuu...to kiepsko z wami:) dobrze ze mojemu chce sie codzień:):p

jojojoooj cięszę sie z tobą :) miło mieć takie pocieszenie:D

Ale siupy,co on taka dentka? ja to 3 razy dziennie a i w czasie okresu nie popuszczam no i dodatkowo cieplo. Fantazja,fantazja bo fantazja jest od tego aby bawic sie na calego. 9 l po slubie i ciágle jeszcze nie na wieszcholku góry rozkoszy.

u mnie tez nie za często :( nieraz raz na 2 tygodnie :O :( rozmawialam juz, probowalam, klocilam sie,ale nic nie pomaga :( nieraz sama inicjowalam, ale on np. nie chcial i zostalam tylko z moralniakiem ze sie narzucam:O coraz czesciej widze takie topiki, co z wami mężczyzni? :O

Henk , to fajnie ( oprócz pływania p[o czerwonym morzu) .trzymaj tak dalej :) przynajmniej jedna zadowolona mężatka dzięki tobie

ej może pochwalcie sie na jakimś innym topiku, a nie tutaj dobijacie :O :P bardzo dobrze ze macie udane zycie erotyczne, ale niestety niektore z nas mają odwrotnie więc proszę o odrobine wyrozumialosci :O a wracając do tematu, to troche to dziwne, poprzedni facet chcial sie kochac kilka razy dziennie, temu za duzo kilka razy w miesiącu :(

Sweat dreams>>> takie życie . tylko ,że przez pierwsze 4 lata to prawie ze mnie schodził ( a i fiutek jakiś taki większy był) a tera żebram o resztki :(

Sweat dreams , a niech sie chwalą , mi to juz obojętne ! a może się rozgrzeję przy ich zwierzeniach i wrócę do rączki , normalka . a u ciebie jak ? nadganiasz sama?

nie, nie nadganiam sama :P ;) jakoś nie potrafię i chyba się nie przelamie ;)

8 lat z jedną 234 kobiet na boku 5 kieliszków nim na nia spojrzy kilkoro dzieci, niechciane, nieslubne 2 razy w tygodniu tyłek dla pedała a ona chce częsciej... głupia czy niewyrozumiała?

sweat a masz jakies przekonania religijne , albo sie boisz że na rekach włosy porosną ? Mortimer nie jesteś wszechwiedzący:(

mortifer.

Fajnie macie mój też chętnie zamiast sexu to by w gierki komputerowe pograł

Czasami kochamy się raz na 2 tygodnie,albo raz w miesiącu

Uuu to słabo, ja tam lubię 5 razy dziennie :P

Aneczka pochlipajmy razem :( ja chlipię żubra , a ty co :D

wino to jest dobry trunek... na kłopoty i frasunek... :D:D:D:D:D:D:D:D

ochoty bo kiedys powiedziala ze mam malego (16 cm) i sie zaczela smiac do rozpuku .... To niech teraz szuka wiekszego . Ide sie powiesic ....

ludzie co wy tak z tym seksem, spotykam sie z dziewczyna 3 miesiace i jeszze nie uprawialismy seksu, znaczy sie mozna wytrzymac a potem mi gadacie tutaj, ze raz na tydzien to za malo. to co ja mam powiedziec, chodze z dziewczyan przytulam sie z nia, a jak mowie o seksie to opna odwraca sie. moze ja rzucic? potem sie okaze ze seks dla niej nie istnieje i jak bede mial 2 trazy seks w roku to ona mi powie powinienes byc zadowolony ze wogole ci daje

:(

sweet:) to tak jak u mnie tez zrezygnowalam z proszenia itp dokladnie tak to wyglada:( potem tylko sama na siebie sie wkurzam ze sie tak ponizam proszac o seks

jankesa: ciesze sie ze nie jestem odosobniona choc wiem że w sumie to nie ma z czego się cieszyć:(:) mortifer:czy na każdym topicu muszą się znaleźć tacy kretyni to poważny problem i nie tylko mnie jak widać dotyczy

blondi :to swietnie że masz tak dobrze:) ja mam jak sobie sama zrobie:D jankesa i aneczka:moge się do was dołączyc,:D ja pije żywca hihi:D