ja pier*******le co was obchodza zycia innych?

ciagle widze jakas krytyke - jak ona wyglada, jak ona sie zachowuje, co ona robi, jak tak mozna????? ku***wa ludzie - nie macie wlasnych zyc? co was obchodzi to co robia inni? nie powinno nic wam byc do tego dopoki ta osoba FAKTYCZNIE, BEZPOSREDNIO was nie krzywdzi jedziecie wszystkich - od matek polek przez malolaty, po kochanki wkurza mnie ze wypowiadacie sie na jakis temat, mimo ze nie znacie calej sytuacji dziekuje za uwage.

własna żyć. siadam se na niej czasem, pierdnę i gówno kogokolwiek obchodzi , co ja z nia sobie robię. Ciebie również. Sama tez nie jestes taka dobrotliwa samarytanka skoro siedzisz na kafe i czytasz co pisza inni o jeszcze innych. Beleczkę w swoim oczku ujżyj , dziecię, a potem w innych oglądaj zadziorki.....