Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabcia35***

Szukam przyjaciółki

Polecane posty

cześc dziewczyny! padam z nóg, od 8ej w pracy, potem szybko z małym zadanie , zakupy, korki na drodze bo wszystkie remntują, można zwariować. Ale teraz coś dla odprężenia się. Saginata- nie martw się nauczysz się czarować liście i będziecie się świetnie bawić, a mała jak jeszcze nie całkiem zdrowa to nie ma co jej posyłać do przedszkola bo tam masa zarazków i bakterii. Gabcia czytaj sagę też jest fajna, może następnym razem coś wypożyczysz z tych moich. Z historycznych to weź coś Perez-Reverte, super pisze. I mam prośbę, wpadnij do mnie rozprawić się z oknami, co???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciapcioszek
Ja tez moge pisać:] Kocham pisać. Listy naj naj..te na papeteriii... Pozdrawiam! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej-czy już się wyspalyście-moja mała wstaje bardzo wcześnie więc nie ma szans na poleniuchowanie w łożku-a może jużsolidnie pracujecie?Jeśli tak to i ja idę -mam do ulepienia ze 100 pierogow i zrobić sałatkę jarzynową.Synio jak na razie odsypia a maleństwo zajęlo się rysowaniem-lecę do kuchni,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saginata jeśli masz ochotę to pisz do mnie na gg 5085368. Mam nadzieję że pierogi były pyyyszne...mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochna Buba-chętnie bym pisała ale niestety piszę jeszcze za wolnoi nie mam swojegonumeru gg-z koleżankami piszemy sobie maile-mój adres:taenka1@wp.pl Dzisiaj byłam u kosmetyczki -chciałam poprawić sobie jesienny nastrój-a wróciłam jeszcze bardziej wkurzona.Poszłam zrobić hennę- a ta mi wałnęła wykład na temat mojęj cery i jak ja nieumiejętnie używam kremów i innych kosmetyków-ganiła mnie prawie2-godz. a ja z każdą chwilką robiłam się coraz mniejsza i bardziej wkurzona.Bo przecież przszłam na hennę a nie po jej porady.Mam kłopotliwą cerę,bo bardzo suchą i byłam z tym u dermatologa i nie uważam abym popełniała aż tak wielkie błędy w pielęgnacji.Tłumaczyłam to babie-a ona swoje-chciala mi wcisnąć jakiś krem -ale powiedziałam jej \"do widzenia \" i wyszłam.UFFF-aż mi ulżyło.Pierogi wyszły dobre-zwłaszcza te z truskawkani-może wpadniecie na chwilkę to was poczęstuję,pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciapcioszek pewnie że możesz ja też uwielbiam pisać listy ale w dobie komputera piszę maile gadam na gg i skypie. Mam nadzieję żę się jeszcze odezwiesz. saginata Jak ja Cię podziwiam sama to jestem strasznyantytalent jeśli chodzi o pierogi i w ogóle gotowanie. Ale nie jest tak źle pierogi robi nam mama. Co do kosmetyczki to trzeba jej było powiedzieć swoje rady proszę zostawić dla innych ja tylko hennę chciałam zrobić co to za zachowanie żeby Ci zwracać uwagę sama wiesz jaką masz cere i jakie z nią problemy. Nic się nie martw. buba39 Wywaliło mi internet i dlatego się nie odzywałam. We czwartek wieczór jak zaczęłam pisaćtutaj to akurat tosię stało więc możeszsobie tylko wyobrazić jaka byłam wściekła dopiero teraz usunęli usterkę. Co do okien to nie ma sprawy mam wprawę. Ja miała do umycia tylko 3 i drzwi balkonowe bo wczesniej już 2 umyłam więc się nawet nie namęczyłam 20 to niezłe wyzwanie ale jestem pewna żebyśmy sobie poradziły. Pytasz co kupiłam dobra pochwalę się choć troszkę mi głupio kupiłam kozaki czarne takie wysokie coś a\'la oficerki i kurtkę brązową. Dlatego kurtka bo płaszcze mam już dwa a kurtkę miałam tylko jedną. Dobra koniec przechwalania biorę się za robotę. Postaram się wejść wieczór ale nie obiecuję bo może gdzieś się wybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny-u mnie już luz,mąż się bawi z mała,synia przegoniłam od komputerai mogę chwilkę popisać.Gabciu-ja nie jestem taka odważna jak ty-nie potrafię komuś nagadać-chyba,że mnie mocno wkurzy-ale ja miałam nałożoną hennę i nawet oczu nie mogłam otworzyc-od razu bylam na straconej pozycji.Wiesz kiedyś miałam bardzo dobrą koleżankęz Brzeszcz[chyba tak]-ale wyjechała do USA.A przypomniała mi się teraz bo chodziła w wysokich kozaczkach .Pierogów lepić nie lubię ale jak już robię to dużo-nie mam blisko mamy aby mi zrobiła więc męczę się sama-a gotować i piec ciasta to lubię i robię to często i z chęcią.U was więcej dymu więc przy oknach też się napracowałaś-ja mieszkam na czystym roztoczu-gdzie do jakiejkolwiek fabryki czy zakładu jest daleko.Maje dziecko w tej chwili robi bal przebierańcow i muszę wziąć w nim udział,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no to macie wesoło sama bym się wybrała na jakiś bal albo chociaż imprezkę a tu nic. Fakt jak się mam mamę daleko to trzeba samej lepić. Ciast piec nie umiem i nie piekę ale za to chętnie zjadam. Kupiłam dziś ciastka i takie były dobre że chyba z 15 dag to sama zjadłam a teraz mi niedobrze. Rzeczywiście jak miałaś hennę już nałożoną to nie było sensu sięodzywać bo jeszcze by coś wykombinowała i dopiero by było. Ty siedzisz cichutko a ja dla odmiany mam za dużą buźkę i to też nie jest dobre. Życzę udanej zabawy papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hajka! Dopiero teraz udało mi się dorwać do komputera bo oczywiście synuś go okupował, jak to w weekend. Saginata życzę wam miłej zabawy, zwłaszcza jak to bal przebierańców, ale teraz to juz chyba po zabawie. Ja też mam mamę troszeczkę daleko, ale blisko teściową, której w życiu nie prosiłabym o coś bo powiedziała by mi że jak to moge cos nie umieć... Gabcia czy już byłaś zaprezentować sie gdzieś w nowych ciuchach? Ja tez byłam dzisiaj na zakupach ale skończyło się tylko na oglądaniu, bo musze niestety kupić opony zimówki, podobno trzeba juz w tym tygodniu. I masz babo placek, ale bez samochodu tez źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buba co do mojej teściowej to nawet nie chcę się wypowiadać bo to strasznie dwulicowe babsko. Jak chceżebym jej w czymś pomogła to wtedy jestem najwspanialszą synową a tak to obgaduję mnie ile wlezie. Na szczęście mamę mam ok. Opony kupowaliśmy dwa lata temu więc na razie mamy spokój też musimy wymienić ale to już sprawa męża nie moja. Jeszcze nigdzie nie byłam w nowych rzeczach dopiero chyba na wszystkich świętych. Saginata co taka cisza jak tam po balu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Widzę Gabcia że już wstałaś. No z tymi teściowymi to juz tak jest,że raczej trudno z nimi wytrzymać. Moja jest taka że jak sie jej coś nie podoba to zawsze jest na mnie obrażona(nie wiem czemu). A nigdy na swoich synusiów. Ale mam ją w nosie, kiedyś się przejmowałam , a teraz \"leje\" na to. Mnie niestety zachciało się swojego samochodu, więc musze go utrzymywać, ale co zrobić do pracy mam tylko 10 km, za to zero dojazdu autobusem. Musiałabym 4 km iść, żeby resztę 5 min jechać. Saginata daj znać jak tam twoja mała, czy byłaś u lekarza i cz jeszcze kaszle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny-ale z was ranne ptaszki.U mnie w nocy strasznie wiało,nie było światła-a Magda kaszlała-musiałam palić świeczkę bo jak na złość wszystkie latarki wysiadły.A jak już świeczka to nie mogłam zasnąć.Siedziałam do 3-ciej i teraz jestem wykończona.Małą zaprowadziłam do przedszkola-podałam wziewy i zobaczymy.Widzę ,że temat teściowych jest zawsze podobny-a ja mieszkam daleko od mamy i od teściowej-i jest fajnie-nikt nie zagląda mi do garów i nie patrzy czy mi się chciało dłużej pospać.A na odległość to nawet teściowa jest dobra-ja na swoją dlatego nie narzekam-gdybym miała ją częściej na pewno trudno byłoby nam się zgodzić-jesteśmy zupełnie inne-chociażby to,że słuchamy innego radia-ja RMF_FM a teściowa Radia Maryja{ha,ha}-i do tego agituje-jak już przyjedzie to biega po kanałach szukając ulubionego radia.Nie wiem tylko jaką ja będę teściową-a u mnie może to być w niedługim czasie bo dzieci już dorosłe-ale na szczęście nic na razie nie zapowiadają[jeszcze nie dorosłam do tej roli].Muszę jeszcze dziś lub jutro wyskoczyć na zakupy znicze,wiazanki-a w środę wyjazd na cmentarze-baaaardzo nie lubię tłoku na drogach w te dni.Idę do kuchni bo czuję ,że zupa już pachnie-trzeba ją doprawić-na razie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Wszystkich! widze ze temat tesciowe na tapecie;) ja nie mam rego problemu,moja tesciowa zmarla dawno temu,jeszcze wtedy nawet nie znalam meza... zreszta ja nawet tescia nie znam osobiscie,na razie tylko ze zdjec i rozmow telefonicznych,przez telefon dogadujemy sie super,zobaczymy jak bedzie na zywo,w tym roku ma przyjechac do Polski....zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ewka-nie bój się na zapas teściowej,nastaw się pozytywnie-może zwycięży potęga podswiadomości i twoja teściowa okaże się całkiem fajną babką.Hej Buba i Gabcia-jak tam mija dzień-ja za chwilkę idę po Madzię-dowiem się jak minął jej pierwszy dzień w przedszkolu po takiej przerwie-a liści nie czarowali-było za mało dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saginata hahaha ale mnie rozbawiłaś. Moja też nie mieszka bardzo blisko bo ok. 15 km ale dla mnie to aż za nadto. Nie rozumiem tylko jednego dlaczego moja mama potrafi być tak wspaniałą teściową dla mojego męża. Sam nieraz twierdził że jest lepsza od jego mamuśki. Tamta to w ogóle ma nie pokolei w głowie ale trudno widać tak musi być. Też nie mam jeszcze pokupowanych zniczy ani kwiatów, nie nawidzę tego święta i mody z nim związanej. Każdy wyciąga z szafy co ma najlepszego a przecież to nie o to chodzi. W tym roku będzie to dla mnie tym bardziej smutne że mój tatko skończyłby właśnie 1 listopada 60 lat /szkoda żejuż go nie ma/. Dobrze że mała już na tyle zdrowa że mogła pójść do przedszkola. U nas też strasznie wiało na szczęście prąd był. Dziś zimno ale poza tym bardzo ładnie. Buba 10 km to za dużo żeby dreptać codziennie rano na butach więc dobrze że masz auto i możesz dojechać, przynajmniej nie stoisz na przystankach i nie marzniesz. Ewka.wlkp witaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie jakos chorowicie sie zrobilo,maly dostal 38 stopni goraczki,no to spacery po cmentarzu z cala familia mam z glowy,zreszta moj maz niechetnie 1 listopada tam chodzi,nie jest katolikiem,w prawoslawiu troche inaczej sie obchodzi swieto zmarlych,no i w przyjemniejszym miesiacu -w maju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka no to rzeczywiście niewesoło dość spora ta temperatura ale mam nadzieję że szybko zleci. Też bym wolała w maju nie było by tak smutno i może łatwiej by się wtedy obchodziło taki dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim.Gabciu-to,że twoja mama jest dobrą teściową to tylko oznacza ,że jest dobrym człowiekiem.Ja z moją teściową żyję w zgodzie-chociaż słucha swojego radia-to i tak jest 100-razy lepsza niż moja mama-dziwne-prawda,i trudno uwierzyć-ale nie wszystkie mamy kochają swoje dzieci-może dlatego są później też niedobrymi teściowymi,a moze ciągle im sie wydaje ,że sa najmądrzejsze-a synowe to te głupie i nie potrafiące odpowiednio zadbać o ich synia-myslę ,że każdy przypadek jest inny.Ale dość na ten temat bo naszym teściowym robi sie cięzko.Dla mnie te świeta też są smutne-2-lata temu zmarł mój teść-miał67-lat.Był dobrym człowiekiem,chociaż nieraz denerwowałam się gdy za bardzo mieszał się do naszego życia-ale gdy budowaliśmy dom interesował się wszystkim-i teraz jak coś zrobimy przy domu-to myślę-czy jemu by się to podobało.Była to pierwsza śmierć w rodzinie tak bliskiej osoby-i bardzo to przeżyłam-Madzię nazywał\"Pyzulką\"-i teraz tych drobnych rzeczy bardzo brakuje.Ale nasmuciłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz ja-Ewka-jak będzie tak zimno to ja też ze swoją mała posiedzę w domu-dopiero po antybiotyku.Buba-gdzie jesteś-czy jeszcze pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, cześć Ewka, fajnie że ktoś się do nas dołączył. Ja dopiero co dotarłam do domu, więc coś zjeść, małego wysłałam do kościoła bo różaniec, a komunia w tym roku, chociaż on omijałby kościól dużymi krokami. Saginata to masz szczęście że nie musisz liści czarować, bo byłby kłopot, a tak mała zadowolona i ty też. Dobrze że czuje sie już lepiej. Też bym wolała wszyskich świętych w maju, ale co zrobić. Ja chodzę w tym dniu na groby bo tak w zasadzie wypada, ale wolę raczej iść kiedy indziej , jak jest mniej ludzi, luźniej, bez tłumów przy grobach, można sobie spacerkiem iść gdzie się chce. Spokój , cisza, skupienie. No ale niestety taką mamy tradycję . Wpadnę jeszcze wieczorkiem, bo teraz muszę się zastanowić, co na jutro na obiadek zrobić. W to zimno strasznie mnie ciągnie do słodyczy, a nie powinno.Herbatka figura lux czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej-Buba pozwól,że dołączę do twojej herbatki-moja to:Slim-figura-czy jest ktoś chętny,bo idę zaparzyć,a po herbatce umyć malucha i poczytać do snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj maluch dobil prawie 40 stopni,lezy i jeszcze ma sile klocic sie ze starszym o czipsy,normalnie podziwiam....mi by sie nie chcialo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany Ewka rób coś z tą temperaturą , bo ja juz mam ciarki . A swoją drogą to te dzieci są jednak wytrzymałe, ledwo zipią a walczą o swoje. Daj znać co dalej... Saginata, to zdrówko(herbatką oczywiście), ja kupiłam jakąś Figurę, bo nie chciało mi sie szukać Slim...Nie wiem czy skuteczna ale piję, chociaż w domu się ze mnie śmieją. Muszę zrzucić tak około4 kg. Tyle mi wystarczy. Ale mało jestem konsekwentna w odchudzaniu, dlatego nie wiem jaki będzie efekt. Będziemy dzielić się naszymi poczynaniami w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby Gabcia już spała?????? Ja zaczęłam oglądać M jak M ale szczerze mówiąc to nudzi mnie już ten film... A was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nie śpię jeszcze tylko pan mąż okupował kompa bo instalował mi kamerkę. Poza tym cały system przeinstalowuje więc to trochę czasu zajmuje ale w końcu się dokopałam szkoda że tylko na chwilkę. Ewka podziwiam synka moja przy takiej temperaturze to leży nieprzytomna albo ma drgawki. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz miała taką temperaturę bo u niej powyżej 37,8 już trzeba zbijać. Mam nadzieję że jakoś sobie radzisz. Wy sobie herbatki popijacie a ja dla odmiany postanowiłam że jem tylko do 18 dziś się udało ale jestem ciekawa czy wytrzymam dłużej bo w lecie w ogóle tego nie przestrzegałam a już trzymałam się tej zasady 3 lata. Jutro pójdę do zielarskiego może też coś sobie kupię tylko że ja już chyba wszystko brałam. Kolorowych snów papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ogladam\"M jak M\",czasem \"Pierwsza milosc\",ale tez nieregularnie...wogole za tv nie przepadam ,wole poczytac, a malemu troche goraczka spadla,jeszcze nie spi,dopalacze mu sie wlaczyly:D podziwiam goscia,ma samozaparcie,ja z taka goraczka tobym tylko spala..... ale on tak ma ,dzien -dwa takiej goraczki i mu przechodzi,jak nie ma innych objawow to nawet do lekarza nie ide przy 1 synu to nawet 37 stopni to byl problem,ale ten jest 4 ,tak co spokojniej do tego podchodze....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie obzarlam,mama przywiozla mi bialy ser,wiejski,swojej roboty,nie moglam sie opanowac:):):) a pozniej sadelko rosnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny-robi nam się tu coraz weselej-fajnie-witaj Monisja.Ale wam się wczoraj siedziało a ja po nie przespanej nocy wczoraj padlam jak niemowlę.Ja też jestem ciągle na jakiejś diecie bo mam spooooorą nadwagę-kolacji nie jem już od lat-ale i tak jestem grubasem.Telewizji nie oglądam prawie wcale-musi mnie coś bardzo wciągnąć-a z moją wagą to prawie niemożliwe{ha,ha]. Ewka-jak mały-czy już lepiej?Moja mała już prawie zdrowa.Jak nastroje przed jutrzejszymi wyjazdami-ja najchętniej to bym wcale nie wyjeżdzała ale za chwilę idę się pakować na jutro.Jak w pracy-Byba,Gabcia-co nowego czytacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×