Szukam przyjaciółki

nic nie zrobimy,musimy taka rozwleczona do konca ciagnac..... albo duzo pisac,zeby jak najszybciej nowa wskoczyla:)

wlasnie ja mam:D

Dzięki Ewka, a już myślałam że tak będzie zawsze. Na szczęscie skończyło się. Na drugi raz pomyślę jak zanim coś zrobię. Idę smażyć naleśniki, zrobić więcej????

noooo...lubie nalesniki,u mnie robi je zawsze maz,ja ciasto,on smazy:) lubie w to ciasto natrzec jablek,pycha:)

buba,jeszcz z nalesnikami walczysz?:) a reszta gdzie???

usypialam malutką-a teraz mam pomysł na jutrzejszy obiadek-a może by tak naleśniki-u mnie wszyscy lubią-ale z dżemem truskawkowym mniam,mniam-aż zachciało mi się jeść-a jestem bez kolacji-ale dam radę. Hej co z Gabcią?

naleśniki nasmażone, zjedzone, szkoda że Ewka nie natarłam tych jabłek, ale innym razem... teraz chwilka relaksu, mały śpi, a mąż ledwo zipie, katar i te sprawy. mam nadzieję że mnie nie zarazi, odizolowałam go już do innego pokoju

Dobry wieczór paniom :)...nieśmiało chciałam się przywitać...bo tak samotnie sobie siedzę...a topik w sam raz dla mnie ...jeszcze raz witam ..

Witaj Doremifa....nie chce mi się pisać całego. Jak masz ochote z nami poklikać to prosimy , mam nadzieję że dziewczyny również

....miło z Waszej strony :) bo dziś mam taką potrzebę bliskości dziewczynek....od jakiegoś czasu bardzo bardzo rozluźniły się moje sznureczki z przyjaciółkami moimi..albo już nie moimi i tak tylko z mężem i z kolegami z pracy...uciążliwe...potrzebuję babskiego powiewu!

dobrze że masz chociaż kolegów w pracy, bo ja to same koleżanki, a czasami przydałby się jakiś, chociaż dla wymiany poglądów. Zróżnicowanych oczywiście

Właśnie szukam bardziej przyjaznych mi klimatów niż dowcipy, samochody..samochody...komputery...sateliat...samochody i tak w kółko :-/ a tu widze moge zrobic wielkie ufffffffff

Witaj Doremifasolko-napisz coś o sobie to łatwiej będzie nam się gadało. Buba bierz na zapas witaminki bo z przeźębieniem nigdy nie wiadomo-a mężowi zrób okład z młodych piersi zamiast go izolować(ha,ha)

Młode piersi to już raczej nie moje, no nie mówię że stare, ale pewnie znalazłby młodsze. Mam nadzieję że nie przyjdzie mu to go głowy, hahaha

jestem już raczej dorosła ale raczej zielona i jak mój mąż powiada to się nigdy nie zmieni..naiwność na wieki. Mam męża od dosyć niedawna i jestem raczej szczęśliwa, choć za często sama i czasami bardzo się nudząca

więc coby mu nie przyszło na myśl szukać innych-użyj swoich-mąż jak dziecko-uwierzy w to co mu powiesz-mlode-to mlode

DoReMifasolko-większość z nas za długo jest samych-moj mąż też po całych dniach pracuje

a nie tak powinno być, bo zdaję się czasami że wszystko jest ważniejsze, tylko nie dom..nasz nowy dom, w który właśnie planujemy dzieci...i niby zapewnia że jak juz będzie dziecko to sie zmieni będzie więcej czasu nam poświęcał...ale ja się boję że to tylko moje pobożne życzenia a jego czcze gadanie

Witam nowa osobke!Doremi....... widze,ze troche gwarniej sie zrobilo,a ju tu caly czas w poszukiwaniu pracy ryje,jutro od rana podzwonie tu i tam.... ale bede do Was zerkac:)

Ja wiem,że tak nie powinno być-ale życie uklada się róznie-i wtedy trzeba wykorzystać każdą wolną chwilę maksymalnie-ale jesteś młoda,i do niektórych rzeczy i zachowań przywykniesz-to nie zawsze wynika ze złej woli męża

Doremi...-z jakiego rejonu Polski jestes? ciekawski ze mnie stwor..;)

Ewka trzymam za ciebie kciuki-a za chwilę idę na górę-to zmowię zdrowaśkę w twojej intencji

Ewka...3mam kciuki za owocne poszukiwania ! Dzięki Saginata za pocieszenie

śląsk ;) a Wy??

Ewka, trzymam kciuki.miałabym prace dla ciebie ale w naszym rejonie. może jeszcze aktualne.

A z jakiego regionu Polski jesteś Doremifasolko-ponawiam pytanie Ewki???

O -już wiem-ja lubelszczyzna-Roztocze

Doremi...ja tez śląsk, pogranicze z małopolską

wielkopolska,okolice Poznania

buba,jaka praca?