Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupia naiwna

on mnie zdradzil

Polecane posty

Gość glupia naiwna

jestesmy juz tak dlugo...zawsze mowil, ze mnie nie zdradzi...ze nie moglby...ze jestem jedyna...jestem idealna... oswiadczyl sie, za 3 miesiace mial byc nasz slub...to byla kolezanka... rozmawial z nia przez gg, potem spotkanie w barze, calowanie i trzymanie sie za raczke (mnie nigdy nie trzymal i nie chcial bo to "glupie")...potem spotkal sie z nia jeszcze 2 razy...za kazdym razem sie calowali...powiedzial mi...gdy to mowil ryczal jak dziecko...mowil, ze zaluje...ze juz nie zrobi... ale po pierwszym razie kiedy ja pocalowal tez mial wyrzuty sumienia (tak mowil) i co z tego? zrobil to jeszcze dwa razy... to bylo pol roku temu, a ja nie moge zamomniec...to tak strasznie boli... boje sie ze znow to zrobi....czuje sie taka slaba...chcialabym odejsc, asle nie chce byc bez niego...nie chce aby ulozyl sobie zycie z kims innym... najbardziej boli chyba to, ze nie wierze juz w milosc...nie wierze ze mozna byc z jedna os do konca zycia i byc szczesliwym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulllop
:((((((((((((((((((((((( nie dziwie Ci sie.....pustka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będziesz zdradzana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki_
masz rację zostań z nim i niech dalej cie zdradza. jesteś tego warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudna sprawa ...
zastanów sie dobrze, czy warto z nim brac ślub. W każdym związku bardzo wazne jest m. in. zaufanie, a czy ty mozesz mu ufac ? Bez zaufania do tej drugiej osoby jest trudno zyć, moim zdaniem to niemożliwe ...jeżeli robi sobie skok w bok teraz to co bedzie potem ? Zastanów się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulllop
bardzo ciezko odesc to fakt ale ja nie umialabym sie z nim calowac mialabym caly czas ta sytulacje przed oczami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty to co
też go zdradzałaś przed ślubem (dupy innym facetom dawałaś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim
nie podejmuj pochopnych decyzji... nie pozwol tez zeby ludzie na kafeterii za ciebie decydowali... my nie znamy waszych relacji... podstawa zwiazku jest zaufanie. Nawet jesli je straciłas, to problem polega na tym, czy potafisz znów zaufac... pół roku to duzo czasu, ale moze nie przemyslałas wszystkiego dobrze? zrób spokojnie bilans zysków i strat... przemys, czy łaczy cie jeszcze coś z tym facetem i czy chcesz dalej z nim byc... jesli zdecydujesz sie zostac, powiedz mu wyraźnie, ze kolejnej szansy miec nie bedzie... jesli zdecydujesz sie odejść, nie czekaj w nieskończoność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim
najgorsze co mozesz zrobic, to zostac z nim i zaczac mu sprawdzac telefon, maile, kieszenie... po zdradzie mozna byc razem, ale długa droga przed wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfsdfs
jasne, wszyscy piszą "zostaw go" Moja rada jest taka : przesuń termin ślubu, ale nie rozstawajcie się. Zobacz jak Ci z nim, zobacz czy umiesz odbudować zaufanie. Pamiętaj że chociaż pocałunek to zdrada, to jednak nie jest to seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz smieszna jesteś ...
Jak to nie chcesz zeby ułożył sobie życie z kims innym, nie rozumiem ciebie, a to dlaczego ? A co bedzie jeżeli on ciebie zostawi dla innej, tego nie bierzesz pod uwagę ? To co piszesz jest po prostu dziecinne ... Ty lepiej pomysl o swoim zyciu, a nie mysl co on zrobi ... w kazdym razie na pewno nie jestes dla niego ta jedna jedyną, ale wybor należy do ciebie, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim
ja tez jestem zdania, ze jeszcze nie wszystko stracone... ty go po prostu kochasz... czy bedziesz potrafiła tak po prostu odejść? Szczerze wątpię... jestem tylko zdania, ze powinnas wyraznie powiedziec facetowi, ze jesli znow cie zdradzi, odejdziesz bez skrupołów... poczekaj, zacznij pracowac nad tym, aby odbudowac zaufanie do niego... i głowa do góry! wszystko sie jakos ułozy... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igiol
Przede wszystkim .......uspokuj się, ochłoń. Kazdemu może to się zdarzyc. Jesteśmy tylko ludźmi. Zobaczysz jak on Cię kocha, poczekaj, daj mu szansę. Może już tego błędu nie popełni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem w tym
ze ona go kocha, ale on niekoniecznie ... To nie było z jego strony dzialanie pod wpływem chwili co jeszcze by można zrozumieć, ale on zdradził ja z premedytacją ... więc nie ma co się łudzić. Ten drugi raz może byc za miesiąc , dwa, albo rok ... albo ona po prostu się nie dowie, a jak się dowie to moga byc już po slubie ... i dopiero bedzie problem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgvc6tryv rt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..może warto poczekać z tym ślubem?... ..może warto się zastanowić czy w ogóle jest sens to ciągnąć..?.. (moim zdaniem nie) Powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POWAZNIE BYM SIĘ
zastanowila, czy z nim mam byc czy nie ... Powiem tobie, że gdybym byla na twoim miejscu to wiem, ze na pewno powiedziałabym mu ŻEGNAJ Związek to zaufanie, a ty do niego nie mozesz miec zaufania, a ja dziękuje za to , ze mam go ciagle sprawdzać i podejrzewać, bo przeciez nie ufam ... Dla mnie zycie takie nie ma sensu, niechcę się wykończyć, wreszcie nie on jeden na swiecie , jeżeli zdradził juz teraz to co bedzie na przykla za rok, dwa, czy pięć lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska.forever319
Według mnie jeśli Go naprawde kochasz to powinnas potrarac sie mu zaufac na nowo.. bo przeciez sama pisalas ze niechcesz zeby znalazl sobie inna.. itd.. ..JESZCZE NIC NIE JEST STRACONE.. nie pisałaś nic o tym ze poszedl z ta kolezanka do lozka.. wiec pewnie do tego nie doszlo.. hmm zastanow sie dlaczego spotkal sie i calowas sie z nia "inna".. Moze w ostatnim czasie okazujesz mu mniej czulosci..? Powinnas z nim powaznie - szczerze porozmawiac.. A moze dac mu jeszcze jedna szanse..? ..Tak jak Ktoś wczesniej napisal: Nie pozwól by ludzie na forum decydowali za Ciebie! To Twoje życie.. A Ty najlepiej powinnas wiedziec czy chcesz spedzic z Nim reszte swojego zycia :) ..TRZYMAM KCIUKI I ŻYCZĘ POWODZENIA! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarosław z kotem
mi też brakuje kobiety. Obdarzę Cię miłością dozgonną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×