Czy pęknięcia na językuścieżki mają jakieś znaczenie?

Cześc Dziewczyny i Chłopaki!!!! Wiem że większość z was ma tu inne problemy i sama kiedyś korzystałam z tego forum przy pomocy w leczeniu, ale może jest któraś z was uswiadomiona czy pęknięcia lub ścieżki na języku mają jakieś znaczenie, konkretne znaczenie? Bo słyszałam, że dotyczy to choroby w organizmie czy czegoś takiego, ciekawośc mnie zżera a w google nie mogę nic znaleźć. Zaintersowało mnie to bo inne kumpele nie mają takich pęknięc... a ja mam sporo ..

chcesz zeby ci z tych pekniec powrozyc? dobrze trafilas

moze chlopak niedogolony? ;)

pierwszy raz słyszę że można mieć język popękany...usta to rozumię..

:O

:O

:O

nie badzcie takie hermetyczne, otworzcie sie na inne alternatywne punkty widzenia

o ja cie .... ;) ostro dajecie k00lerzanki, a co to sie dzisiaj zlego stalo ?

nie pierwsza i nie ostatnia ... psy szczekaja, karawana jedzie dalej

nie mylic karawany z karawanem :P

Medycyna orientalna duzo mowi na temat wygladu jezyka i interpretuje wszelkie zmiany. Bardzo istotny poza miesistosia tego organu jest jego kolor.

wielkie dzieki za informacje!!! Ribba a znasz jakies konkretne strony zeby sobie poczytac? Ja nie martwie się o zdrowie, tylko ciekawośc mnie zżerała, bo własnie słyszałam ze to jakiś niedobór witamin w jakimś okresie życia ;] Thx

pekniecia na jezyku to niedobór zelaza zbadaj sobie jego poziom na czczo

Też mam taki język:)

ale ja te pekniecia mam odkad pamietam.. nie wydawały sie niczym dziwnym, póki kumpela mi nie powiedziala "o ale masz krechy na jezoru... a wiesz że one coś znaczą?" niedobór potasu i magnezu to mialam ale żelaza, to jeszcze niedawno miałam nadmiar w 05.06 po morfologii krwi lekarz sie spojrzał i tak" Nadmiar żelaza? hmm..."

trzeba pogooglowac, sorry,