Podkolanka antygwałtki mojej dziewczyny

Nie wiem czemu, nie lubie jak dziewczyna nosi podkolanka... Wole już skarpetki,albo rajstopy albo pończoszki... Jak jej o tym powiedzieć???

Te tzw antygwałty są rozwiazaniem kiedy nie lubimy chodzić przez cały dzień w rajstopach bo to czasami nie jest miłe i wygodne. A jeśli nie chcesz aby twoja dziewczyna w nich nie chodziła to kup jej zapas pończoch :) i z przymilną minką możesz powiedzieć:" Kochanie nie obraź się, ale wole widzieć Cię w seksownych pończoszkach niż w tych okropnych podkolanówkach :D" A jeśli postarasz się o naprawde duży zapas pończoch to może nie wróci już do antygwałtów :D Pozdrawiam i życze powodzenia

A skarpetki???:) Są złe?

No to do tych butów gdzie nie można zakładać skarpetek ,to hmm rajstopki albo pończochy niech zakłada:) Chyba jej pończoszki samonośne kupie w prezencie:)

ja je zakładam pod spodnie, ale zdejmuję w domu, żeby mój facet nie musiał ich oglądać. Dla mnie tez są anty...

Ciekawy temat:) heheh

Nie pod każde spodnie pończochy ubrać można, a w rajstopach czasami gorąco bywa. Musisz i to zrozumieć. Myślę, że jak powiesz dziewczynie co czujesz widząc takie podkolanówki, to nie będziesz musiał już ich ogladać.

Eee a mnie troszke podniecają podkolanówki.. P.S.Są takie siatkowe podkolanka:) też fajne:)

ale pierdoły faceci maja w głowie! tak, niech laska popierdala w ponczoszkach samonośnych pod dzinsami, caly dzien, na pewno jej bedzie wygodnie i milo. albo niech nosi do eleganckich spodni frotowe skarpety, te dopiero sa sexi. I szpilki koniecznie do nich! albo jak przychodzi do ciebie, to sie juz przed drzwiami z podkolanówek rozebrac i boso, bo sie facet zniechęci, błeee, jakie obrzydliwe, i juz mnie nie przeleci.... siano we łbie i tyle

No w sumie racja

hehehe, popieram rosha:D Niech kupi sobie kabaretki skarpetki, albo podkolanowki, te nie wygladaja juz tak zle....

uwazam ze podkolanka sa sexi!!! a to dlatego ze sa cienkie i przezroczyste i widac paluszki! na bosaka chodza wiesniary, a skarpety sa dla starych pann. Zawsze mi staje gdy dziewczyna siedzi u mnie na kolanach i ma podkolanowki na sobie!!!

Panowie? Chłopcy? Popatrzcie na swoje osobiste skarpetki........ zielone, czerwone, niebieskie, w misie, frotte z 2 kolorowymi paskami, w romby, chińskie kolorowe - gumki, przetarte na piętkach:-D, z dziurką na palcu, niedoprane, trzydniowe........ Słowem SAME ANTYSEKSY! :-P Niedawno zdjęłam antygwałty hhehe, bo na rajstopy za gorąco, a moja noga w SKARPECIE z pantofla NIE WYJRZY I JUŻ!!!:) Pozdrawiam:)

taaaa, no Panowie to maja super sexy stopy w tych swoich skarpeteczkach:D:D:D, pozdro!;)

A czemu one sie nazywaja antygwałtki?

SKARPETY sa dla lesbijek, prawdziwa kobieta nie zalozy skarpet!

Dajcie spokój chłopakom. :D Niektórzy Panowie lubią jak dziewczyna ma podkolanówki, inni nie i ... wcale im się nie dziwię. ;) :D

podkolanka:o skąd Wy jesteście?

nie sądziłam, że podkolanówki są tak aseksualne :D Co prawda nie noszę, bo wolę pończochy, ale nawet mi do głowy nie przyszło, że mogą wydawać się facetom tak obleśne ;P Rozumiem rajstopy, ale podkolanówk np białe kabaretki są takie niewinne i słodkie ;)

pończochy? przecież wtedy się nieelegancko odznaczają.

hehe podkolanka wlasnie dziwnie brzmia :) podkolanówki :) ale skąd te antygwałtki????co to za nazwa??

bez przesady trzeba być szurniętym, żeby zakłądać podkolanówki do jeansów :D wolę ładne skarpetki stopki, a do sukienki/spódniczki obowiązkowo pończochy. Zresztą pończochy samonośne się wgóle nie odznaczają pod jeansami, nawet bardzo obcisłymi

Ponczochy pod jeansy to przesrana sprawa, trzeba byc durnym, zeby tak sie ubrac:o

Kro, tak tylko Tobie się wydaje. :D Jakie by niebyły, są wprawdzie wygodne, ale niestety dla dużej części Panów antyseksualne i ja podzielam ich zdanie.:D

chodzi o to, że tak nieapetycznie się w nich wygląda, że nawet gwałciciel się nie połasi.;) ja nie noszę podkolanówek. noszę skarpetki z lyckry - chyba jeszcze bardziej aseksualne.;)

W weekend bylam naweselu i laska miala ponczochy samonosne do dosc krotkiej sukienki. Jak szla i sukienka jej powiewala, to widac bylo koronke od ponczoch. Masakra, szczyt nietaktu i bezguscia, do tego byla dosc poteznie zbudowana:o

Własnie o takich podkolanówkach z lyckry mowa. A stopki to jeszcze gorsze paskudztwo. :D

moja koleżanka z grupy się tak ubierała. też uważałam, że to porąbany pomysł, ale ona twierdziła, że to bardzo sexy.;) kro, to wolisz pończochy do spódnicy? nawet do łba by mi nie przyszło, że można do spódnicy założyć podkolanówki.:D chociaż... obserwując starsze panie...;)

hehehehehehe, mi tez nie przyszlo;)

pewnie byli i tacy, którym się podobało.;) myslę, że dziewczyna po prostu nie zdawała sobie sprawy z tego, że to widać. przypuszczam, że ubrała pończochy od święta i nie tak jej to nie wyszło na dobre.;)