Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niebieska sukienka

ktora z was zaszla w ciaze pomimo PRAWIDLOWEGO stosowania srodkow anty?

Polecane posty

Gość na takie pytanie
beda z zalozenia odpowiadaly tylko te ktore tak wpadly. wiec jak chcesz z tego wywnioskowac jaki procent? bedzie to wygladalo ze wiele:) Ja nie zaszlam od 6lat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na takie pytanie
tylko ze ona bedzie jedna na iles tam:) ja tam dzidziusia nie mam mimo tabletek,wczesniej prezerwatyw(mimo ze nakladane b yly pod koniec stosunku). Po 5 latach taka jedna gumeczka(unimil)nam pekla:) Trzeba wiec na wszelki wypadek jechac do ginekologa. Od tego czasu jakos nie mam zaufania do prezerwatyw,mimo ze te wszystkie lata bylo ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby brała prawidłowo to nie miałaby najprawdopodobniej tylu dzieci... ja nie słyszałam żeby brać tabletki anty PRAWIDŁOWO i zajśc w ciążę, prawdopodobne to jest to że albo jakąś pominęła, albo ją zwymiotowała itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na takie pytanie
czesto kobiety dopiero jak zajda w ciaze przypominaja sobie:" no tak przeciez wymiotowalam":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc jak to jest do cholery możliwe, że zaszła az 3 razy(!!) skoro brała tabsy PRAWIDŁOWO?? Jestes pewna, ze brała je tak jak należy?? Moze jej głupio sie przyznać, że wpadła mimo tabsów, bo źle je zażywała? Ja tez mam kumpele, która brała tabsy i wpadła, ale czy stosowała prawidłowo to nie wiem, bo nie jestem z nią tak zżyta, zeby wypytywać o takie szczegóły. Ale jak słysze takie historie to włos sie na głowie jeży :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu się zaczyna \"mam koleżankę, która\", \"słyszałam, że ktos wpadł\", \"koleżanka mi mówiła, że jej znajoma\" itd itp! ale jeszcze ZADNA dziewczyna tutaj nie wypowiadała się we WLASNYM imieniu... nie sądzicie, że to o czymś świadczy? Poza tym do głowy tych wszysykich \"koleżanek\" nie wejdziecie... i NIGDY nie będzie pewności czy tej ich prawidłowe branie tabletek rzeczywiście było takie prawidłowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa tez
Wiele tabletek obniza skutecznosc antykoncepcyjna, nie slyszalam o przypadku, ze ktos bierze tabletki prawidlowo i wpada, to sie nie zdarza. najprawdopodobniej w przypadku twojej kolezanki doszlo do jakiejs pomylki w przyjmowaniu tabletek. Mogla to byc nieregularnosc w przyjmowaniu, pominiecie, wymioty, ostra biegunka, albo wlasnie leki obizajace skutecznosc antykoncepcyjna. O to nie jest wcale trudno, bo nawet dziurawiec i witamina c wplywaja na skutecznosc antykoncepcyjnych tabletek. Pijac duzo soku z grapefruita lub jedzac duzo tych owocow rowniez mozna oslabic dzialanie tabletek. Prawidlowo przyjmowane dzialaja w 100%. Ten jeden procent to bledy w przyjmowaniu, albo jesli ktos wierzy Bog tak chcial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem czy brala prawidlowo tak do konca bo nie stalam prz niej wtedy. Faktem jest ze to madra osoba i raczej wiedziala jak brac. Byc moze miala zle dobrane tabsy a moze jej organizm jest w tym znikomym procencie \"zachodzenia w ciaze mino tabsow\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem czy brala prawidlowo tak do konca bo nie stalam prz niej wtedy. Faktem jest ze to madra osoba i raczej wiedziala jak brac. Byc moze miala zle dobrane tabsy a moze jej organizm jest w tym znikomym procencie \"zachodzenia w ciaze mino tabsow\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kurcze dziewczyny po co odrazu sie irytujecie. Strasznie duzo jest tych rzeczy po ktorych obniza sie skutecznosc tabsow. Mozliwe jest ze wiekszosc dziewczyn nawet nie zdaje sobie sprawy ze dana rzecz obniza ich dzialanie. Pozatym ja nie chcialam o kolezankach tu mowic tylko o was. A co z prezerwatywami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie! więc sama potwierdzasz, że nie z prawidłowego brania zaszły w ciążę tylko z niewiedzy i nieświadomego obniżenia skuteczności tabletek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa tez
Nie ma cze4gos takiego jak "zachodzenie w ciaze mimo tabsow", jak napisalam wczesniej ten jeden procent to bledy w przyjmowaniu. Nie jest tez tak, ze zle dobrane tabletki wplywaja na skutecznosc, owszem wplywaja na organizm, np. plamienia, zle samopoczucie ale na skutecznosc tabletek nie wplywa. Bledy w przyjmowaniu= ciaza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa tez
Z tym sokiem jest tak, ze chodzi o polaczenia substancji z grapefruita, ktore wspomagaja wchlanianie substancji czynnych tabletki przez co organizm odbiera informacje, ze tej substancji czynnej jest wiecej, a potem jak przestaje sie popijac grapefruita czy go jesc, to organizm moze odebrac to jako zapomnienie tabletki, bo substancji czynnych wchlonie sie mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa tez
Ja mam dziecko "z prezerwatywy" pekla, zle ubrana byla zapewne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa tez
Trudno powiedziec ;) Moze zle nalozona, moze blad fabryczny. W kazdym razie pekla, a dzis mam juz duzego chlopaka :) O tym soku dowiedzialam sie kiedys z jakiegos forum, po prostu duzo czytalam na ten temat. W kazdym razie dziecko to nie tragedia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ze nie tragedia. Teraz to nawet bym sie ucieszyla jakbysmy wpadli. Ja chcialabym miec moj facet tez ale swiadomie sie nie zdecydujemy bo chcielibysmy jeszcze popracowac na mieszkanie:) Ale jakby bylo wstawilibysmy lozeczko i przewijak do tego mieszkanka gdzie mieszkamy obecnie i bysmy byli najszczesliwszymi rodzicami na swiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa tez
Tak naprawde zauwazylam, ze czsu na dziecko nigdy nie ma, a to szkola, a to praca, mozliwosci tez nie bardzo, bo mieszkanie, bo samochod. Kiedy pojawi sie nagle to jakos wszystko inne staje sie malo znaczace i okazuje sie, ze i samochod i mieszkanie i praca nie jest tak wazne, a wszystko mozna "dostosowac". Inna sprawa to dojrzalosc i w ogole chec posiadania dziecka, przeciez nie kazdy chce. Jestem zdania, ze i tak bedzie co ma byc :) Pozd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×