JAKIE SZANSE..???!!!

obecnie jestem studentkom 2 roku transportu i logostyki...jakie mam szanse na znalezienie pracy??i jak dobrze platnej??jestem bvarzdo ciekawa..czy ktosmoze konczyl podobne studia lub pracuje na poodbnym stanowiksu...?

nikt sie nie wypowie..:/

skonczysz studia tak jak ja i bedziesz tyrac u prywaciaza za 500 zl

a jakie studia skonczyles/las..?

no bez pzresady za za 500zl!!juz sprzataczki lepiej zarabiaja!!!!nikt sie nie orientuje jesli chodzi o ten kierunek??????!!!

???????????????????????????????????????/

> to ja lepiej pojde na sprzataczke zamiast do biura za moje 600zl:(

jesteś na GENIALNYM kierunku !!! kończ te studia...no potem wypadałoby gdzieś zrobić z rok doświadczenia za 1300 brutto he he ale tym się nie zniechęcaj - logistyka to PRZYSZŁOŚĆ...praca jest hard-core'owa, duży pressing...co tu dużo mówić, jak będziesz pierwszy raz synchronizowała dostawę pod inwestycję Coca-Coli, ustawisz transport gdzie każdy truck będzie wiózł stuffik za ileśset tysięcy a kary za opóźnienia będą opiewały na miliony to zrozumiesz co to stres...z drugiej strony jesteś kluczową osobą w firmie z którą chcąc nie chcąc będzie się liczył każdy a Twoja pensyjka na stanowisku specjalisty powinna oscylować pomiędzy 4000-6000 brutto pzdr.

ps. dobry logistyk jest precyzyjny do bólu: nie pisze sie studenkom tylko studentką nie pisze sie logostyki tylko logistyki nie pisze się bvarzo tylko bardzo nie pisze się ktosmoze tylko ktoś może nie pisze się poodbnym tylko podobnym kobieto, nie piszę tego złośliwie - logistyka to działka dla ludzi nie popełniających żadnych błędów (w sensie nieomylność >95%) !!!!