zosia_007 0 Napisano Październik 23, 2006 Cześc kobietki:) Dzisiaj byłam u mojej gin po wynik z cytologii. Wynik wyszedł por.2 leukocuty. Lekarka powiedziała mi że jest dobrze ale zrobimy, że bedzie jeszcze lepiej. Ostatnio gdy z nią rozmawiałam powiedziała mi, że gdy będziemy miały już wynik to zastanowimy się nad usunięciem mojej nadżerki. A dzisiaj ona przepisala mi znów leki , tym razem \" macmiror complex 500 \" i powiedziała żebym przyszła za około trzy, cztery tygodnie. Gdy ją usłyszałam to zwątpiłam :( Byłam nastawiona że mając już ten wynik będę mogła się pozbyć nadżerki, ktora powoduje u mnie ciągle nawracające się stany zapalne. I sama już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Mam pytanie do kobietek które mają zabieg usunięcia nadżerki już za sobą, jak u was to wyglądało, czy też trwało tak długo, i czy stan zapalny musi być calkowicie wyleczony zanim lekarz podejmnie się usunięcia nadżerki. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupup Napisano Październik 23, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zosia_007 0 Napisano Październik 24, 2006 nikt nie miał tego problemu co ja ?? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bgivbiuvyvguv Napisano Październik 28, 2006 musi byc całkowicie wyleczony, trwało 2 m-ce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach