mierzenie temperatury - jaki termometr?

Chcial bym sprobowac, bo nie mam pojecia kiedy mam owulacje

no akurat termomert nie ma tu nic do rzeczy, każdy mierzy, tylko w innym czasie tylko temperatura powinna byc mierzona codziennie rano, przed wsztaniem z łóżka moim zdaniem lepszy jest termometr elektroniczny, bo mierzy temperaturke w minutke :) ale rtęciowy też może być...tylko potrwa to dłużej

GDZIE MIEZYC TEMPERATURE? BO SLYSZALAM O ROZNYCH OPCJACH Ps Na zwyklym rteciowym widac dokladnie ta 1 czy 2 kreski roznicy?

tempke mierzymy termometrem zawsze o tej samej porze rano zanim wstaniemy z lozka po min 5 godz nieprzerwanego snu.Mierzymy tam gdzie sluzowka czyli w pochwie,ustach albo per rectum.

Metoda termiczna Metoda ta polega na dokonywaniu codziennych pomiarów temperatury ciała kobiety (pomiar podstawowej temperatury ciała - PTC), rano przez ok. 5 minut przed wstaniem z łóżka o tej samej porze, najlepiej tym samym termometrem, w pochwie, odbycie lub jamie ustnej i zapisywaniu otrzymywanych wyników. Powstaje w ten sposób wykres, który charakteryzuje się tym, że w pierwszych dniach po miesiączce temperatura ciała jest niska, następnie następuje gwałtowany wzrost temperatury i faza utrzymywania się temperatury (przynajmniej przez trzy dni) na podwyższonym poziomie, gdzie 6 dni wstecz i 3 dni po dniu wzrostu temperatury przyjmuje się jako dni płodne, pozostałe to dni niepłodne kobiety. Jest to metoda jednowskaźnikowa, podczas stosowania, której wykorzystywane są pomiary, tzw. podstawowej temperatury ciała (PTC). Warunki pomiaru PTC: po kilkugodzinnym śnie (co najmniej 3 godz.), tuż po przebudzeniu się; codziennie o tej samej porze (wahania nie powinny przekraczać + 1 godz.), w tym samym miejscu (w pochwie, odbytnicy lub w jamie ustnej - pod językiem), tak żeby zbiornik rtęci termometru ze wszystkich stron był otoczony błoną śluzową; przez co najmniej 5 minut w pochwie lub odbytnicy, a pod językiem przez minimum 8 minut; wynik pomiaru PTC winien być od razu zapisany na karcie obserwacji cyklu, a każdy cykl zapisany na osobnej karcie. Można pominąć pomiary PTC w czasie 4 pierwszych dni cyklu. Ponadto na karcie obserwacji cyklu należy odnotowywać wydarzenia mogące zmieniać PTC: zmiana ustalonej godziny jej pomiaru, zmiana termometru, objawy choroby infekcyjnej (katar, kaszel, bóle gardła, bóle mięśniowe itp.), stosowane leki, wypity wieczorem alkohol, duże obciążenia psychiczne lub fizyczne, stres. Metoda termiczna ścisła ogranicza się do korzystania z pomiarów PTC i pozwala jedynie na rozpoznanie okresu niepłodności poowulacyjnej niezależnie od długości cyklu. Rozpoczyna się on 4 dnia znamiennie podwyższonej PTC, tzn. podwyższonej, co najmniej o 0.2° C przez cztery kolejne dni w porównaniu z dniami poprzedzającymi. Jeżeli skok temperatury jest niewyraźny, wówczas koniec okresu płodności oznacza się za pomocą tzw. linii granicznej (wg T. Kramarek). Jest to linia, jaką przeprowadza się przez najniższe punkty ustalonej temperatury fazy wyższej, z pominięciem punktów przejścia temperatur z poziomu niższego na wyższy i spadku przedmiesiączkowego. Kolejne 3 dni wyższej temperatury, kończące okres płodności, powinny znajdować się na lub powyżej linii granicznej z poprzedniego cyklu. Okres niepłodności utrzymuje się aż do następnej miesiączki. W związku z rozwojem metod pozwalających na rozpoznawanie niepłodności przedowulacyjnej, bywa obecnie stosowana niemal wyłącznie u kobiet z krótkimi cyklami, kiedy i tak nie ma niepłodności przedowulacyjnej. Wskaźnik zawodności metody termicznej ścisłej jest niski i wynosi 0,8 do 1,2. Metoda termiczna rozszerzona, oprócz rozpoznawania niepłodności poowulacyjnej (jw.), uwzględnia wyznaczanie okresu niepłodności przedowulacyjnej na podstawie znajomości czasu trwania, co najmniej 6-12 poprzednich cykli lub fazy niskiej temperatury. Taka kalkulacja jest stosowana także w metodach objawowo-termicznych, ale łącznie m.in. z obserwacją objawu śluzu, co daje im przewagę efektywności.

najlepszy elektroniczny jakiś mały poręczny, zapytaj w aptece bez problemu doradzą, ja też robiłam takie pomiary i akurat mam termometr z http://diagnosis.pl/ i bez problemu się sprawdził więc może warto akurat na nich postawić tym bardziej że zdecydowanie łatwo dostępni w aptekach

Chwalę sobie aparat BabyTemp Sanity. Bezdotykowy, z szybkim odczytem temperatury z ciała i z przedmiotów. Można też sobie temp otoczenia sprawdzić co świetnie zdaje egzamin jak chcę szybko sprawdzić ile jest stopni w pokoju córeczki. Sam termometr jest dość mały, ale już wyświetlacz widać dobrze, można swobodnie odczytać liczbę z wynikiem.

Mnie żona namówiła na nowy termometr bo wcześniej mieliśmy rtęciowy. Teraz używamy czegoś takiego jak BabyTemp. To już mierzy bez kontaktu z ciałem, strzela się z odległości poprzez IR. Fajna sprawa, nawet nie wiedziałem, że takie rzeczy w ogóle robią. Można błyskawicznie odczytać temperaturę, bez siedzenia z termometrem pod pachą długich minut.

Od zimy mam termometr bezdotykowy w domu, dokładnie model nazywa się Non Contact. Teraz dużo można takich znaleźć tak w ogóle. Ten mój jest o tyle dobry, że na długiej gwarancji i ma pamięć wyników dość rozbudowaną – 30 zapamiętuje. Poza tym wyświetlacz jest z efektem lupy także nie muszę okularów specjalnie zakładać, żeby cyferki odczytać.

Im młodsze jest dziecko tym lepsze będzie mierzenie bezdotykowym termometrem. Modele są różne, sama zamawiałam online Baby Temp. Spodobał mi się sam wygląd, jest poręczny, nie zajmuje dużo miejsca z wyraźnym wyświetlaczem.

Pod względem jakości i też samego wyglądu kształtu itp. to fajny jest Baby temp, poręczny, bezpieczny, wyświetlacz ma na tyle duży żeby widzieć wynik.

Poręcznie jest zrobiony Baby Temp nie zajmuje dużo miejsca ale już ekranik z wynikiem ma czytelny, wygodny.

Z takich dobrych dla dziecka to polecam BabyTemp – zobacz sobie w zestawie z kompresem

Porządną podczerwień masz w Baby Temp tutaj faktycznie lapie z odleglosci bo niektore bezdotykowe to się w życiu okazuja być dotykowymi tak slabo lapią kontatk.

Wysokie parametry ma Baby Temp i to się faktycznie na sam pomiar przekłada, podczerwień nie potrzebuje specjalnych warunków żeby załapać, po prostu podchodzę, celuję, nic więcej, nie trzeba wyczekiwac, ustawiać czujnika pod jakimś kątem i innych cudów ;]

Chwalę sobie bardzo nasz termometr Baby Temp na podczerwień. Takie mierzenie z odległości jest dużo bardziej higieniczne i bezpieczniejsze zwłaszcza przy niemowlaku.

sama metoda termiczna jest bardziej ryzykowna. lepiej objawowo-termiczna. czyli mierzenie (polecam cyclotest) i obserwacja organizmu.

Jestem happy że kupiłam termometr z rankingu ze strony http://rankingtermometrow.pl. Jednak dobrze ludzie oceniali, jak na razie nie mam żadnych problemów z pomiarem, jest szybko bezdotykowo i komfortowo dla dziecka.

Niedawno kupiłam Classic to jest niemiecka marka Geratherm. Nigdy nie sądziłam że wrócę do analogowego termometru ale powiem szczerze że cyfrowe mnie denerwowały już od jakiegoś czasu. Albo był problem z bateriami, albo wyniki były niedokładne...a tutaj wszystko działa okej, żadnych awarii, żadnych usterek, żadnej wymiany baterii itp.

My mamy Termometr HW-2 - bezdotykowy, z czujnikiem o wysokiej dokładności firmy Heinemann z haxe.pl i naprawdę jesteśmy z niego zadowoleni, właściwie to żadnych uwag nie mamy.

Szukaliśmy termometru, który będzie można wykorzystywać przy dziecku i trafiliśmy na Fast Temp. Jesteśmy zadowoleni, bo pomiar bardzo szybko będzie można wykonać, nie będzie również problemu z tym by wykonać pomiar u dziecka. Praktyczny i wygodny termometr.

Nie będą polecał konkretnych modeli termometrów, bo wiadomo żę każdy ma jakieś swoje oczekiwania. U nas w domu mamy baby temp, ale to typowo dla dziecka. Ogólnie chce się odnieść do termometrów bezdotykowych, że jeśli tylko sprzęt będzie jakościowo na poziomie to warto się na zakup zdecydować, bo wygoda pomiarów jest tutaj super.