Czy uważcie że samobójcy idą do piekła??

no raczej tak, jesli to ma dla ciebie znaczenie...

Przez kościół katolicki samobójstwo uznawane jest za objaw choroby psychicznej. Samobójca nie wie co robi, bo kieruje nim choroba. Czyli jest usprawiedliwiony.

łee tam...samobojcy to arystokraci wsrod umarlych

to byłoby zbyt piękne.... błąkają się między światami..... ciągle w zawieszeniu i niepewności.... przeżywają swoje życie znowy i znowu- ale już nic nie mogą zmienić.... proszą o pomoc żyjących, ale nikt ich nie słyszy....

czyli mniej więcej jak kandydaci na samobójców w zyciu realnym

nigdzie nie idą. po prostu umierają. więc jeśli chcesz się własnie zabić, to nie licz na drugą szansę i lepsze zycie.

cdzcdz --->ja mam to przemyślane, bo 2 razy mialam aką deprechę ze nie chcialam zyć...niewiadomo co jest po drugiej stronie, więc nie oplaca się podcinac sobie zyl albo brac prochów

cdzcdz --->dobranoc i miej gdzieś tych, przez ktorych ewentualnie mialbysprzenisc się na lono Abrahama

nie opłaca cię na 100% czy wierzysz w zycie po śmierci czy nie.... tylko tu na ziemi możemy coś zmienić.... innej szansy nie będzie....

Pozwól zfilmować swoją śmierć , będziesz sławny ........... kiedy mam przybyć z kamerą , czy w środę ?

stańczyk już śpi, kretynie.

wiem o tym że jestem kretynem :)

CZy według Was zasługuja na karę???Co o nich myślicie?

stanczyk wyluzuj

Normalnym stanem jest że człowiek chce żyć. Jeśli nie chce, tzn chce sobie odebrać życie - to jest chory i powinien się leczyć. I ja tak traktuję samobójców - jak osoby z chorą duszą.

Jedni mówią,że trzeba mieć odwagę żeby popełnić samobójstwo inni....że samobójcy to tchórze... Nie wiem,czy powinni być ukarani. Uważam,że większość osób popełniających samobójstwo nie chce tak naprawdę go popełnić.W wielu przypadkach jest ono wołaniem o pomoc... Każdy człowiek powinien mieć taką osobę,z którą będzie mógł pogadać w najbardziej dołujących sytuacjach.Samobójstwo,to często decyzja chwili,która mogłaby w drugiej minucie być inna... Nie wiem jak to jest z samobójstwem planowanym od dłuszczego czasu...? Myślę jednak,że udaje się go zaplanować,gdy wszyscy wokół tej osoby chowają głowę w piasek i nie widzą wyciągniętej ,proszącej o pomoc ręki!

Dziękuje

do powyżej... masz rację część samobójców to osoby chore (np. na schizofrenie) i w tym i w innym przypadku potrzebna jest pomoc dobrego specjalisty

do cdzcdz-możesz zdradzić dlaczego chciałeś (łaś) dowiedzieć się o tej karze..piekle...

Jak nabardziej rozumiem że dziwi Cie ten dziwny temat,jednak zbyt dużo by pisac w odpowiedzi...

Nie popieram samobójstwa!!! Dla mnie nie ma dla tej decyzji wytłumaczenia,w szczególności gdy była jakiś czas planowana. Są różne stany depresyjne,ogromne doły,ktoś nas upodlił...itp. (mogłbym wpisywać tu wiele sytuacji...). Mnie też kiedyś chodziły takie myśli po głowie...ale się opamiętałam. Czy Ktoś powiedział,że życie będzie tylko łatwe...? że będziemy tylko szczęśliwi i bogaci..? Każdy by chciał żeby tak było...,ale jak po burzy jest słońce tak i doceniamy zdrowie...prawdziwą miłość itp.rzeczy gdy mieliśmy do czynienia z chorobą...zdradą...

to napisz krótko :)

To nie o to chodzi.To nie życie mnie zawiodło tylko odwrotnie.

Człowiek jest istotą omylną i niestety nieidealną... Popełnia błedy,potrafi krzywdzić innych,a przy okazji siebie... Jest jednak dobrze,jak zdajemy sobie z tego sprawę.. Możemy przekierować nasze życie na inne tory... Ono naprawdę w dużej mierze zależy od nas.... Zawsze jest jakieś wyjście... Wiele możemy naprawić...

puk... puk... cdzcdz,jesteś jeszcze...?Bo ja już zasypiam nad klawiaturą i chyba bedę musiała iść spać...(mam małe dziecko,a wczorajszej nocy spałam ok.5 godz. :( )

Jestem i dziękuje bardzo za wypowiedz.

nie ma za co :) Spokojnej nocy

Z kąd brac siłe by unieść wzrok każdego dnia???A ludzie patrzą... Warto żyć,pewnie mają racje...Nie pamiętam chyba juz dnia bez bólu...Może to juz rok...Zmęczenie które przygniata i nie pozwala myśleć...