Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marmolada7

Zmienić pracę czy nie

Polecane posty

Gość marmolada7

Mieszkam w 20tyś mieście.Bezrobocie jest duże. Obecnie pracuje w kancelarii notarialnej.pracy dużo nie ma,luzik tyle,że to 1/2 etatu.zle nie mam.czasem wpadnie premia,czasem czekoladki,nie przemeczam sie.jestem sekrestarka teraz dostalam propozycje pracy w prokuraturze,na zupelnie innym stanowisku.na poczatek najnizsza krajowa,zlecenie,pozniej etat .... co robic?Zostać tu i trzymac się tego co mam? Zmienic i byc może w końcu dostać jakiś awans? Proszę,poradźcie...jakie jest Wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffaf
jeżeli tu nie masz możliwości awansu, a tam ona będzie to chyba warto zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmolada7
tu siedze i odbieram telefony,pisze pisma. jeost prywatnie.jak szef ma humor,to jest ok,jak nie to nie. praca niezbyt ambitana,ale wygodna.... tam charówka,psychiczna...ale 13stki,cały eteat...po okresie próbnym ale czy ja go napewno przetrwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Josselina
Taka szansa moze sie nigdy nie powtórzyc, więc sie dobrze zastanów, czy ta praca dawałaby ci satysfakcje i robiłabys to, co lubisz? jeśli tak, to chyba nie warto zostawać na starym stanowisku, zwłaszcza ze jesli ktos ci zaproponował prace to wierzy, że jej podołasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmolada7
w moim mieście wiele osób nie ma pracy.wykształcił sie w nas nawyk trzymania się tego co sie ma.jestem mloda,studuje i nie chce cale zycie odbierac tel.ale z drugiej strony boje sie,ze za pare miesiecy zostane na lodzie.a moze boje sie zmian.dowiem sie jeszcze na jakich warunkach nowa praca i bedzie ok.zarytzykuje chyba.zawsze to jakies nowe doswiadczenie tylko jak powiedziec teraz o tym szefowi???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maskaka
.............................................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze powinnas tez zwracac uwage na zarobki.wkoncu cale zycie niedasz ardy sie utrzymywac z zarobku na 1/2 etatu a w prokuratorze skoro masz potem szanse awansu.ja bym sie nawet nei zastanwiala i leciala do tej prokuratury. Tym bardziej ze nie dosc ze ciezko dzis o prace, po 2 cieszko dostac prace w prokuraturze to jeecszez w tak malym miescie to jzu wogole sukces. chyba nie wiesz ile osob by chcialo byc na twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie złapałas do kancelarii
notarialnej-pewno maiałas dobre znajomosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marmolada7
Nie...nie miałam znajomości dostając pracę w kancelarii.Poprostu kiedyś,w wakacje,odbywałam tu 2 tyg. praktyki i widocznie zapadłam w pamięć.Zreszta nie trzeba miec wielkich kwalifikacji,by odbierac tel,rejestrować sprawy itp. Ja juz studiuje zaocznie...dlatego nie moge pozwolic sobie na przerwe w pracy.Studia mnie kosztują dużo. Kurcze.Gdybym mogła pracowałabym tu i tam. Ale się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marmolada7
jesli chodzi o wykształecenie studiuje zarządzanie,ale po pracy tutaj coraz bardziej napalam sie na prawo tylko kasa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×