Babiarz jak go w sobie rozkochac??

Są jakies sposoby? Oni przebieraja w dziewczynach , ale jakiej oni szukaja jaka ich zafascynuje ???

szanująca sie i inteligentna,majaca własne zdanie ,niezależna

to pan co trafia na niedojrzałe, lub materialistki. I nie dziwie sie ze z nimi nie jest. One sa na tak, jak czują wielkie korzysci, jak im bieda to tyłka zajrzała jak np u Alki. Wiedziała, ze moze tylko skorzystac:) i tak robiła. A babiarze to czesto fajni faceci nazywani tak przez baby, ktorym rzekli nie:) a te baby to w wiekszosci materialistki. Jak ma duze konto to ona jets na tak i lata, łapie, woskiem grozi itp. Kopa w dupe takiej:)

babiarz to nie jest pan, który trafia na niedojrzałe i dlatego nie poznał siły prawdziej miłóści tylko to jest pan niezdolny do miłości, co kobiety doświadczone i mądre od razu dostrzegają i omijają go z daleka, a niedojrzałe i głupie łapią się na jego czułe słółka i gierki ... i potem cierpią zdradzane nieustannie uwikłane we własne uczucia do kogoś emocjonalnie nieosiągalnego. Właśnie owa emocjonalna nieosiągalność bywa przez niektóre ambitne kobiety traktowane jako wyzwanie. Wyzwanie, które je szyko niszczy.

ja tez chyba zauroczylam sie ,,babiarzem,,jestem silna kbietka-ale nie bede sie starac gousidlic bo to mnie zgui:)tez uwazam ze to faceci ktorzy nie sa dojrzali emocjonalnie -co nie znaczy ze nie potrafia kochac i sa calkowicie pozbawieni uczuc:)

babiarze to fajni faceci z pewnego punktu widzenia. Oni całe życie tarktują jako zabawę. Problem w tym, że o ile normalni ludzie potrafią być i odpowiedzialni i czasem się bawić to babiarze bawią się non stop. Obszarem zabawy jest są relacje z kobietami. Oni się bawią z nimi ale i nimi.

niezdolne emocjonalnie to są kobiety. 99% starcza ze facet ma stołek a one go lubia i juz sie z nim zenią, albo łapią na dzieci, co by sie tak łatwo od nich nie uwolnił;) I takie ma facet kochac? nonsesn. Ma racje nie kocha i nie okazuje tego, a tylko to, co robi kazdy chrzesciajnin np pomaga, wspiera itp tylko ze slabe baby i materialistki od rauz mysla- o1 bedzie mi dobrze z nim, wszystko zrobi, pomoze, super zycie, nareszcie nie bede musiala sama zyc i dzigac ciezaru swoich wlansych decyzji, on to zrobi za mnie.

ja nie napisałam, żę babiarze nie mają uczuć ale ... ich uczucia do kobiet są letnie a nigdy gorące. Są wrażliwi i czuli ale nie mają wykształconego w pełni sumienia. Okazują sporo uczuć gdy są z kobietą, ale gdy ta wyjdzie na chwilę tyle samo uczuć potrafią okazać innej kobiecie. Ich uczucia rozkwitają w obecności kobiety i gasną w czasie jej nieobecności. I nie ma ograniczenia w liczbie kobiet, którym gotowi są owe uczucia okazywać. To nie jest model uczuciowości na którym można zbudować związek !!!

a co masz na myśli określając faceta babiarz?. Ten, w którym jesteś zakochan, zmienia kobitki jak rękawiczki - to chyba nie warto, bo i Ciebie może zmienić, a jak na prawdę się zakocha, to zmieni się, tylko do tego musi dorosnąć, lub tak dostac po głowie, że sie opamięta. A do miłości go nie zmusisz, jak z reszta nikogo.

rozkochać babiarza to syzyfowa robota. Lepiej olać od razu nim się pojawi zaangażowanie bo wtedy to katastrofa murowana.

jak spotka kobiete w ktorej sie zakocha to jets wierny a do tej pory znal i lubial. I one wiedzialy na co idą, dobrze wiedzialy inaczje nie byly by takie zlosliwe;) zrestza publicznie mowil kogo kocha w 03, to ja szlag trafil i nie odbierala telefonow:) poza tym w styczniu 03 widziala z kim był i kogo kochal jak byla z nim w lutym to wiedziala kogo kocha bo duzo o niej mowil, o bolu itp. Tylko ze ona to wykorzystala potem w walce z ta, ktora kochal Tak po swisnku. i dobrze jej tak.

babiarz się nie zmieni ponieważ on ma osobowościowy defekt spowodowany niewłaściwymi relacjami w dzieciństwie z matką. To facet, który nie może kochać i każda, która myśłi, że coś zmieni w tym względzie jest w błędzie. To mężczyźni, którym nawet psychoterapeuci nie są w stanie pomóć.

\"Oni przebieraja w dziewczynach , ale jakiej oni szukaja jaka ich zafascynuje ??? \" Zafascynuje go taka która mu od razu da. I będzie mógł przejść do nastepnej:)

potwierdzam, że tacy mężczyźni nie potrafią się zaangażować emocjonalnie. Są we wszystkim powierzchowni, również w uczuciach. Szybko się zapalają i szybko gasną w zapale. W rezultacie ani nie radzą sobie specjalnie dobrze w życiu ani nie potrafią załóżyć szczęśłiwej rodziny. Zdrada jest ich chlebem powszednim. To typ pasożyta i jeśłi uda mu się skutecznie pasożytowć to czuje się szczęśiwy co nie znaczy, że zaspokojony.

kobieta co tuli faceta jak on ma wieksze konto tez jest powierzchowna, cały czas to udowniadniam;) ale zapytana powie nie nie, ja to ja srtamto, ale czyny mowia same za siebie:) ja nie umiem okazywac uczuc, zimna jestem a jak ma wieksze to odrazu tuli sie przylepnie;) co za klamstwo i taka nie ma prawa pisac do niego:)

jak głupie dają to biorę, a co se będę krzywdował

Lepiej mnie poderwać.

takim dupkom na pohybel ! Albo lepiej ich wykastrować by nie mogli łamać serc dziewczynom.

25.10] 14:17 mówisz o sexie?:) prawda jets taka, ze one dają, bo wiedza ze jak nie dadza bedzie z inna, a tym samym ona straci wladze i jego. a kobiety wiedza ze sexem mozna duzo, poderwac, uzyskac cos, miec korzysci, zaszantazowac, wytesowac itp I tak chetnie go daja a miłosc to bezinteresownosc, kocham i jestem. A nie daje, bo wiem, ze wypada zaplacic za pomoc, ze poderwe go sobie, ze jak jets ze mna to nie z inna itp.

łamac serc? bez [przesady ona idzie na sex i mysli- oj spi ze mna to mnie kocha? nonsens musi jej rzec kocham cie. Musi jej to pokazac i nie przez to ze pomaga, poamaga bo biadolila, zalila sie na zlego meza, to jako dobry czlowiek pomogl. a potem był z inna, byl na szcycie i sie obudzila kasowa ksiezniczka, ze straci go a na horyzoncie nikogo, a ona kocha luksus i brylanty:P i zaczelo sie judzila, a nie pomagala. Ukazywal wszytskie jako złe, a ona to ta biedna i pokrzydzowna, chyba przez sama siebie. I dobrze jej tak skrzywdzila wielu na umyslnie.

A mnie nie trzeba szantażować;).

nawet jesli juz go zafascynujesz, usidlisz to i tak po jakims czasie mu sie znudzisz i cie zostawi, a zanim cie zostawi bedziesz umierac z niepewnosci czy cie nie zdradza za plecami.. rozsadne dziewczynki nie pakuja sie w takie zwiazki, mozna z takim jego wlasna bronia powalczyc, flirtowac ale nie wchodzic z nim w zwiazki

W sumie macie racje! On mi juz raz powiedział ze jesli sie z nim przespie to byc moze sie zakocha bzdura ! Dam sobie z nim spokoj , mimo tego ze naprawde go kocham , ale na co mi taki ktory mi szczescia nie da. Tylko wiem ze jesli ja sie nie beed odzywac to on acznie sie odzywac i pisac smsy jak mam to ignorowac??

Ty lepiej uciekaj od niego, bo potem będzie coraz trudniej aż w końcu on pokaże ci na co go stać i będziesz płakała, po co ci to...?

Trudno tak jednoznacznie stwierdzić czy "babiarz" nadaje się na partnera czy nie. Duża część z nich absolutnie nie, jak już napisano wcześniej "kochają" płytko i krótko, następnie zmieniają partnerkę, nie potrafią odmawiać kobietom, czasami nie kontrolują swoich popędów i przez to ładują się w różne problemy życiowe, czasami dowartościowują się kosztem partnerek, nie mają uczuć( z tym można polemizować). Zależy też czy ktoś zabiega o wiele kobiet z pełną świadomością swoich postępków i kalkuluje możliwość porażki/wykrycia zdrady (nie żałuje), lub też działa instynktownie bo tak bardzo na niego działa w danej chwili jej osoba/ciało, iż "musi ją mieć", zwłaszcza kiedy ona sama o to zabiega. Ten drugi typ raczej zupełnie nie nadaje się do związków (w moim odczuciu).

Jak rozkochać w sobie "babiarza"? Trzeba być zupełnie inną niż kobiety, z którymi do tej pory się spotykał - chodzi o zachowanie, zasady, poza tym cechy charakteru takie jak bezwzględność i "zimno" w stosunku do niego gdyby zawinił jej uczuciowo, konsekwencja, znać swoją wartość, umieć odmawiać(nie chodzi o seks ale ogólnie), niezależna ale bez przesady. Dobrze też reprezentować swoją osobą cechy dla których opłaca się mu być właśnie z daną partnerką, gdyż lepsza może się mu nie trafić i nie warto mu psuć związku dla zdrady - nie chodzi o jakieś pasożytowanie na niej, ogólnie jest dobra jako potencjalna żona/matka/kochanka/partnerka.

Ja miałam inna metedote jednak to było bardzo głupie , stwierdzilam ze jesli mu powiem ze go kocham moze sie zastanowi. powiedziałam mu "kocham cie" a jaka była jego reakja odpowiedział "pssss"

to mowi samo za sibie przyjoł to obojetnie kocha czy nie kocha jaka roznica. Moze on naprawde szuka tej jedynej ale zadna mu sie taka nie zdazyla , ale jesli sie jakas załapie to korzysta zemu by nie . On lizy na to ze ja z nim pojde do lozka jak kazda ale on sie przeliczy!!!

babiarze to mordercy kobiecych serc

Ty mu dasz serce na dłoni a on je zeżre!!