Kto płaci za wesele?

turkusiek i myśłisz że ja tobie wierzę??? To tylko forum i równie dobrze możesz się okazać zwykłą sprzątaczką. Nie wiesz o co chodzi? Napisałam ci prawdę ale nie musisz wierzyć:-) Trochę wyobraźni. Studia są dla ciebie aż tak trudne do uwierzenia? Może sama masz kompleksy? A swoją drogą to ty zaczęłaś sie burzyć że jeśłi narzeczonym robią wesele rodzice to są niezaradni i nie powinni brać ślubu.

ja juz koncze..i tak zmarnowałam zbyt duzo czasu na jalowa dyskusje z nastolatka, ktora powinna za lekcje sie zabrac :)

wiesz co, sprzątaczki zarabiają lepiej od ciebie, pasożycie. turkusiek!!! chwała i! nie pasożytom!!!

acha i jesczze jedno. To jest forum gdzie każdy może wyrazić swoje zdanie. Czy nie jest tak? I akurat to nie ja tutaj ale ty wychwalasz się pod niebiosa a innych poniżasz. Gdy napisałam że narazie nas nie stać (mnie i narzeczonego) na zrobienie wesela od razu nas zbeształaś. Tylko ty tu jesteś ideałem z tego co się nawychwalałaś. Szkoda tracić czas na dyskusję z ludźmi którzy mają tylko swoje zdanie a nie są otwarci na aspekty innych.

Turkusiek więcej tolerancji dla ludzi o innych poczynaniach niż twoje.

hejka. Nam też robią wesele rodzice i nie widzę w tym nic nienormalnego. Pozdrawiam:-)

a zamierzasz rodzicom choc polowe oddac???? przeprosze i schyle czolo..po co dazysz do czegos na co cie nie stac?? to jest wyraz dorosłości???? niech ci sie ta inwestycja zwróci..ja ma satysfakcje, ze moi goscie jedli za nasze, sama sie ubrałam i wszystko co mam, to praca moja i meza....to jest zwrot inwestyci moich rodziców w moje wykształcenie, MOJA SAMODZIELNOSC I MOJE FUNCJONUJACE DZIEKI DWOM OSOBOM MALZENSTWO..

buhahaha czego ty czysz? zachowujesz sie jak przekupa z targu. matko, polskie szkolnictwo jest biedne przez takie debilki :O

Lepiej ci bedzie jak napisze, ze odda połowe? Ją nie stać ale rodzice uważają, ze ich stać, więc goście będą jedli za rodziców kase.

tak. Będę próbowała im część oddać albo się ostatecznie dołożyć bo wesele za niecały rok, ale pewnie nie wezmą:-) Tacy są i tyle. Oni chcą nam zrobić wesele i to wielkie.

wiecie co? Przecież napisało kilka dziewczyn że ich rodzice mają pieniądze i chcą im zrobić wesele? Dlaczego tak negujecie to? To źle? Tak ciężko zrozumieć że ktoś jest szczęśliwy że komuś pomoże i nie chce żadnych pieniędzy? Ja w przyszłości jesli będę mieć pieniądze zrobię extra wielkie wesela moim dzieciom:-)

coś się jednak temy TURKUSKOwi spodobała pogawędka z nami "niedojrzałymi nastolatkami" bo został:-D buhahahahah. A może jednak ten sam wiek co?

Boże Kochany. Co za rodzice żeby im zwracać pieniądze za wesele. Mam córkę dawno po ślubie i nigdy bym nie przyjęła od niej zwrotu pieniędzy za wesele. Po prostu by mi się przykro zrobiło że mój gest traktuje w taki sposób. Trochę wyczucia ludzie.

nam robią weselę rodzice - napisałaś że po studiach bedziesz miała więcej etatu a jaki to ma związek? Ja też mam tylko licencjata i juz ponad jeden etat (tzn 18h + kilka - piszę tylko o szkole publicznej bo językowa to inna bajka)

no i nie mogę powiedzieć że jest mało zaradna. Przeciwnie, to odpowiedzialna i mądra osoba, która doszła daleko i cieszę się że mogłam jej pomóc zacząć swoje życie. Po ślubie nie pomagałam jej już finansowo to mogę stwierdzić. A była rzucona na głęboką wodę, tak uważam.

ja mam 21 godz bo więcej nie chciałam ponieważ jestem na ostatnim roku na studiach i mam nauki wiele (i pisanie pracy) a zjazdy nawet w piątki. Później jak skonczę studia wezmę więcej godzin. Też mówię o szkole publicznej.